kurczak jak gyros, pomocy :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 50

11. Data: 2006-03-01 06:58:18

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "Kri$" <u...@l...com> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "leezard" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1141166772.981623.326430@i40g2000cwc.googlegrou
ps.com...
> Witam
>
> W najblizszy weekend z powodu pewnej waznej okazji postanowilem
> przygotowac dla mojej kobiety cos dobrego. Problem polega na tym, ze z
> przygotowywaniem potraw trudniejszych niz jajecznica mam delikatnie
> mowiac malo wspolnego. Wymyslilem sobie, ze stworze cos jak gyros z
> piersi kurczaka, poniewaz ona bardzo je lubi. I tu pojawil sie pierwszy
> problem: nigdzie nie moge znalezc przepisu jak sie za to zabrac (poza
> tym ze trzeba zaopatrzyc sie w ww miesko). Zaznaczam ze nie chodzi o
> przepis dla kogos kto w kuchni spedza godziny, ale dla takiego ludka
> jak ja :) czyli takiego ktory bedzie taka powazniejsza rzecz robil
> pierwszy raz w zyciu. Dlatego prosilbym o przepis krok po kroku co i
> jak i ile czego (tak lopatologicznie bardzo :) Chcialbym zeby
> finalnym efektem byl ten wlasnie kurczak z frytkami, jakims sosem i
> surowka.
>
> Z gory dzieki za pomoc :

Kupic kurczakowego fileta, pokroic w paseczki, dokupic przyprawe gyros (nie
pamietam firmy, psami albo kotami... cholera wie, w kazdym razie czerwone
opakowanie), mieso posolic, dodac 3 lyzki oleju i 3 lyzeczki przyprawy,
dokladnie wymieszac i wstawic na godzine do lodówki. W tym czasie zrobic
surówke i ziemniaki. Surówka z kapusty pekinskiej i czerwonej, drobno
poszatkowanej. Mozna dodac papryke, cebule i co tam jeszcze bedzie w
lodówce. Przygotowac sos tatziki. Zetrzec ogórka na drobnych oczkach
odcedzic plyn, dodac ogórka do jogurtu naturalnego, dodac odpowiednio mleka
zeby uzyskac odpowiednia konsystencje sosu. Dodac sól, pieprz i czosnek (ja
dodaje wycisniety, nie granulowany). Ziemniaki pokroic w paski jak frytki
badz w w kostke. Zblanszowac (dla nie uswiadomionych, wrzycic do lekko
osolonego wrzatku na ok 3 minuty). Ostudzic i do goracego oleju jak frytki.
Rozgrzac patelnie i wrzucic zamarynowanego kurczaka. Smazyc ok 5 min.
Podawac od razu z ziemniakami i surówka.
Smacznego.

PS. nie jest to prawdziwy gyros ale prawie jego namiastka.... i w dodatku
smaczna.

Kri$P
**** Usun co zbedne z adresu ****
pologk[MaUpa]wp(kropka)pl
=========================

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2006-03-01 07:21:50

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le mardi 28 février 2006 ? 23:59:24, dans <du2kkt$2lf$1@atlantis.news.tpi.pl> vous
écriviez :

>> Przypuszczam ze lepiej by bylo abys podal co owa osoba lubi oprocz
>> gyrosu... do owego jest potrzebne oprzyrzadowanie... dosyc drogie. Ni
>> i troche doswiadczenia w kuchni balkanskiej/srodziemnomorskiej.

> nie przesadzaj. Jakie drogie oprzyrzadowanie? patelnia? Bo wedlug mnie skoro
> jest laikiem to wystarczy, ze doda odpowiednie przyprawy i usmazy mieso.
> Przepisu nie mam, ale odezwalam sie, bo nie lubie jak ktos szybko gasi czyjs
> zapal.
> A to doswiadczenie... to juz serio robisz z igly widly.

Chyba nie mowimy o tym samym gyrosie...

Gyros sie sklada z miesa jagniecego i cielecego, zadnych przypraw w
tym specjalnie nie ma, natomiast potrzebne jest potezne pionowe rozno
ktore sie w zaden sposob nie miesci w normalnej kuchni.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2006-03-01 08:09:38

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "Killer" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jakich cycków? Chodzi o kurczaka, a kurczak to ptak, nie ssak.
>
>> pokroic w wieksza kostke, posypac przyprawa do mies
>> "delikat" (Knoor)

> No nie...

+ przyprawe "gyros" -

Tak myślałem że zostanę ochrzaniony... Teraz będę już bardziej powściągliwy
Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2006-03-01 08:14:19

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "leezard" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Wielkie dzieki za wasze przepisy, wyglada na to ze moj eksperyment ma
szanse zakonczyc sie powodzeniem.

A co do nazewnictwa, to ja sie nie znam na nazwach. W kazdym razie
chodzi o mieko w kawalkach (nie koniecznie bardzo malych kostkach),
ktore w efekcie finalnym jest ladnie przypieczone z zewnatrz i miekkie
w srodku, no i pewnie zawiera troche roznego rodzaju specjalnych
przypraw do takich celów A czy to gyros czy po prostu kurczak w
kawalkach czy cos jeszcze innego to nie wiem :) Z tym gyrosem to tak
sobie strzelilem skojarzenie bo to co chce zrobic troche mi przypomina
"gyros" (o ile tamto to byl faktycznie gyros), ktory gdizes tam kiedys
jadlem. Zdaje sobie sprawe ze to nie bedize dokladnie to samo, ale moze
chociaz cos podobnego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2006-03-01 10:04:56

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-4B5150.06434001032006@news.gazeta.pl...
> In article <du2kkt$2lf$1@atlantis.news.tpi.pl>, "gsk" <c...@w...pl>
> wrote:

> "Gyros" jest to coś pieczonego na
> rożnie. Łatwo się przecież domyślić, bo to z greckiego "guros" -
> obracać, podobe jak "żyroskop".

jasne, że łatwo się domyślić. Z greckiego, faktycznie... :-)

> Nie usmaży, bo skoro gyros to to ma być pieczone. Na rożnie się piecze.
>

w piekarniku, na ognisku też się piecze.

Gosia
z zaległościami z greckiego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2006-03-01 10:47:18

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: sushi <z...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-02-28 23:46, Osobnik znany jako leezard nabazgrał:

> Zaznaczam ze nie chodzi o
> przepis dla kogos kto w kuchni spedza godziny, ale dla takiego ludka
> jak ja :) czyli takiego ktory bedzie taka powazniejsza rzecz robil
> pierwszy raz w zyciu. Dlatego prosilbym o przepis krok po kroku co i
> jak i ile czego (tak lopatologicznie bardzo :

Witam,

Podam bardzo prosty przepis - smakuje całkiem całkiem - oczywiście gyros
to to nie jest ale wg. niektórych bardzo go w smaku przypomina.

Piersi kurczak kroję w bardzo drobne paseczki, na patelnie duszę chwilę
pod pokrywką, następnie dodaję czosnek w proszku i co jakiś czas
podlewam sosem sojowym - smażę toto aż do uzyskania zadowalającego
efektu smakowego, ew. co jakiś czas podlewając trochę sosem lub
dosypując czosnku.

smacznego
--
sushi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2006-03-01 10:50:49

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Killer" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
news:du3krt$bc6$1@opal.futuro.pl...
> Tak myślałem że zostanę ochrzaniony... Teraz będę już bardziej
powściągliwy
> Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam.

Dlaczego miałeś urazić? Za co przepraszasz? Nic co w kuchni nie jest nam
obce;) Ja już jestem na tyle duża, że wiem, iż w kuchni czasami trzeba się
uciec do gotowców. Raz gdy nie mamy za dużo czasu, a kiedy indziej dlatego,
ze gotowce mogą o dziwo smakować (zdarza się). Nie popadajmy w paranoję, bo
będziemy musieli sami śmietanę z mleka odciągać i domowe zefiry robić itp. I
nie bądź powściągliwy, chyba, że ktoś cię zdenerwuje:P;-) Dobre "zasłupie"
nie jest złe;-)

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2006-03-01 10:55:09

Temat: Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:du3ua7$7g5$1@inews.gazeta.pl...
>domowe zefiry robić itp.

Hehehe, kefiry oczywiście. Domowe zefiry się pewnie też zdarzają...:-)
A, i zdrobnienia mi w ogóle nie przeszkadzają, chyba, że ktos nie zna
granicy dobrego smaku.

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2006-03-01 10:57:26

Temat: Re: OT. Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
news:du3emn$3t2$1@inews.gazeta.pl...
> A mnie
> tu wciąz najbardziej odrzuca, kiedy się uporczywie mówi 'cycki' na
> piersi kurczaka i chyba jestem w tym osamotniona.

Nie jesteś, solidaryzuję się w bólu;(

> Na kolejnym miejscu są
> nieuzasadnione zdrobnionka.

Nieuzasadnione - zależy co rozumiesz. Mnie osobiście nie przeszkadzają,
chyba, że co drugie słowo to zdrobnienie.:P

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2006-03-01 11:13:37

Temat: Re: OT. Re: kurczak jak gyros, pomocy :)
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

in article du3umj$9aj$...@i...gazeta.pl, Akulka at s...@g...pl
wrote on 1/03/2006 11:57:

> Użytkownik "BasiaBjk" <b...@Q...pl> napisał w wiadomości
> news:du3emn$3t2$1@inews.gazeta.pl...
>> A mnie
>> tu wciąz najbardziej odrzuca, kiedy się uporczywie mówi 'cycki' na
>> piersi kurczaka i chyba jestem w tym osamotniona.
>
> Nie jesteś, solidaryzuję się w bólu;(

Ja też! I może jestem za bardzo poprawna politycznie, ale coś dziwnego czuję
gdy czytam nazwę ciasta "cycki murzynki" hmmm... Choć u mnie w domu też się
piekło ciasto zwane "murzynkiem". Ale na dodatek z tymi cyckami...

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości