« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-03-11 19:03:36
Temat: kwas dwuchlorooctowy na raka?Witajcie,
Wybaczcie jeśli już o tym była dyskusja, ale jest to dla mnie ważna sprawa.
W Kanadzie odkryto nowe działanie starego leku.
http://www.depmed.ualberta.ca/dca/
Według ich badań lek DCA (dichloroacetate) czyli kwas dwuchlorooctowy ma
właściwości hamujące a nawet cofające nowotwory. Jest to lek znany od
jakiegoś czasu i stosowany do leczenia rzadkich zaburzeń metabolizmu.
Oczywiście wcześniej nikt nie stosował go na raka i lek ten nie jest
dopuszczony do stosowania w takich przypadkach.
Ponieważ mam w bliskiej rodzinie osobę chorą na mikrokomórkowego raka
płuc, jak można się spodziewać, chwytam się każdej nadziei. Obecnie
osoba ta przchodzi chemię, ale jeśli się okaże że chemia nie pomaga, to
myślę że byłaby ona skłonna spróbować czegokolwiek, co daje jakąś nadzieję.
Czy wiecie gdzie to DCA można kupić? Niedawno byłem w USA, ale tam w
żadnej aptece nikt o tym nie słyszał.
Pozdrawiam
P.
P.S. Ostatnio jakiś człowiek próbował sprzedawać to na allegro ale mu
aukcję administrator zamknął prawie natychmiast. Zresztą bałbym się
kupować z takiego źródła, zbyt wielu cwaniaków próbowało i dalej próbuje
się wzbogacić na ludzkim nieszczęściu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-03-11 23:01:21
Temat: Re: kwas dwuchlorooctowy na raka?>Według ich badań lek DCA (dichloroacetate) czyli kwas dwuchlorooctowy ma
>właściwości hamujące a nawet cofające nowotwory. Jest to lek znany od
Związek można sobie zsyntetyzować. I co dalej. Użycie to niekoniecznie
wychylenie do dna zlewki. Jak tego nie ma to pewnie wyniki są tylko w
wyobraźni. Podobno dawano temu chorych wkładano do pieca po wyjęciu
wypiekanego chleba. Znam przypadek odwrotny. Kurę, która "chce siedzieć",
moczy się w wodzie i po takim zabiegu przestaje siedzieć a zaczyna znowu
znosić jaja. Tylko po takim ochłodzeniu kura może zachorować na gruźlicę.
Normalnie kura ma wyższą temperaturę i nie choruje na gruźlicę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-03-12 22:23:48
Temat: Re: kwas dwuchlorooctowy na raka?Twoja odpowiedź sugeruje, że zarówno ja, szukający pomocy człowiek, jak
i niektórzy pracownicy University of Alberta w Kanadzie, którzy być
może, wpadli na trop ciekawego odkrycia jesteśmy po prostu kretynami.
Dziękuję z całego serca. Obyś draniu nie miał nigdy raka w rodzinie, bo
będziesz inaczej śpiewał.
P.
WT wrote:
>> Według ich badań lek DCA (dichloroacetate) czyli kwas dwuchlorooctowy ma
>> właściwości hamujące a nawet cofające nowotwory. Jest to lek znany od
> Związek można sobie zsyntetyzować. I co dalej. Użycie to niekoniecznie
> wychylenie do dna zlewki. Jak tego nie ma to pewnie wyniki są tylko w
> wyobraźni. Podobno dawano temu chorych wkładano do pieca po wyjęciu
> wypiekanego chleba. Znam przypadek odwrotny. Kurę, która "chce siedzieć",
> moczy się w wodzie i po takim zabiegu przestaje siedzieć a zaczyna znowu
> znosić jaja. Tylko po takim ochłodzeniu kura może zachorować na gruźlicę.
> Normalnie kura ma wyższą temperaturę i nie choruje na gruźlicę.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-03-12 23:33:46
Temat: Re: kwas dwuchlorooctowy na raka?On 11 Mar, 20:03, Piotr <b...@o...pl> wrote:
> Witajcie,
>
> Wybaczcie jeśli już o tym była dyskusja, ale jest to dla mnie ważna sprawa.
> W Kanadzie odkryto nowe działanie starego leku.
>
> http://www.depmed.ualberta.ca/dca/
>
> Według ich badań lek DCA (dichloroacetate) czyli kwas dwuchlorooctowy ma
> właściwości hamujące a nawet cofające nowotwory. Jest to lek znany od
> jakiegoś czasu i stosowany do leczenia rzadkich zaburzeń metabolizmu.
> Oczywiście wcześniej nikt nie stosował go na raka i lek ten nie jest
> dopuszczony do stosowania w takich przypadkach.
> Ponieważ mam w bliskiej rodzinie osobę chorą na mikrokomórkowego raka
> płuc, jak można się spodziewać, chwytam się każdej nadziei. Obecnie
> osoba ta przchodzi chemię, ale jeśli się okaże że chemia nie pomaga, to
> myślę że byłaby ona skłonna spróbować czegokolwiek, co daje jakąś nadzieję.
>
> Czy wiecie gdzie to DCA można kupić? Niedawno byłem w USA, ale tam w
> żadnej aptece nikt o tym nie słyszał.
>
> Pozdrawiam
> P.
>
> P.S. Ostatnio jakiś człowiek próbował sprzedawać to na allegro ale mu
> aukcję administrator zamknął prawie natychmiast. Zresztą bałbym się
> kupować z takiego źródła, zbyt wielu cwaniaków próbowało i dalej próbuje
> się wzbogacić na ludzkim nieszczęściu.
Natknęłam się na to tylko na Allegro, niestety.
I też wydaje mi się, że osoba chora, dla której nie ma już praktycznie
ratunku, byłaby skłonna to wypróbować. Dwa lata temu straciliśmy
członka rodziny chorego na raka płuc...tak więc rozumiem Cię
doskonale.
Trzymaj się.
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-03-13 07:07:35
Temat: Re: kwas dwuchlorooctowy na raka?
Użytkownik "Piotr" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et1jqa$5c5$1@news.onet.pl...
Witajcie,
Wybaczcie jeśli już o tym była dyskusja, ale jest to dla mnie ważna sprawa.
W Kanadzie odkryto nowe działanie starego leku.
http://www.depmed.ualberta.ca/dca/
Według ich badań lek DCA (dichloroacetate) czyli kwas dwuchlorooctowy ma
właściwości hamujące a nawet cofające nowotwory. Jest to lek znany od
jakiegoś czasu i stosowany do leczenia rzadkich zaburzeń metabolizmu.
Oczywiście wcześniej nikt nie stosował go na raka i lek ten nie jest
dopuszczony do stosowania w takich przypadkach.
Ponieważ mam w bliskiej rodzinie osobę chorą na mikrokomórkowego raka
płuc, jak można się spodziewać, chwytam się każdej nadziei. Obecnie
osoba ta przchodzi chemię, ale jeśli się okaże że chemia nie pomaga, to
myślę że byłaby ona skłonna spróbować czegokolwiek, co daje jakąś nadzieję.
Czy wiecie gdzie to DCA można kupić? Niedawno byłem w USA, ale tam w
żadnej aptece nikt o tym nie słyszał.
Pozdrawiam
P.
P.S. Ostatnio jakiś człowiek próbował sprzedawać to na allegro ale mu
aukcję administrator zamknął prawie natychmiast. Zresztą bałbym się
kupować z takiego źródła, zbyt wielu cwaniaków próbowało i dalej próbuje
się wzbogacić na ludzkim nieszczęściu.
a tu ..
http://www.chmes.poznan.pl/szukaj_Kwas.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-03-13 19:53:10
Temat: Re: kwas dwuchlorooctowy na raka?Dzięki. Co prawda szukałem raczej w postaci leku, bo wiem napewno że
jest taki (nazywa się właśnie DCA, ale skoro w aptekach w USA nie mają
to być może jest to lek tylko do stosowania szpitalnego), ale może
trzeba będzie kupić po prostu przemysłowy (brrr). A może po prostu
chemia pomoże, ech....
Pozdrawiam
P.
e wrote:
> Użytkownik "Piotr" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:et1jqa$5c5$1@news.onet.pl...
> Witajcie,
>
> Wybaczcie jeśli już o tym była dyskusja, ale jest to dla mnie ważna sprawa.
> W Kanadzie odkryto nowe działanie starego leku.
>
> http://www.depmed.ualberta.ca/dca/
>
> Według ich badań lek DCA (dichloroacetate) czyli kwas dwuchlorooctowy ma
> właściwości hamujące a nawet cofające nowotwory. Jest to lek znany od
> jakiegoś czasu i stosowany do leczenia rzadkich zaburzeń metabolizmu.
> Oczywiście wcześniej nikt nie stosował go na raka i lek ten nie jest
> dopuszczony do stosowania w takich przypadkach.
> Ponieważ mam w bliskiej rodzinie osobę chorą na mikrokomórkowego raka
> płuc, jak można się spodziewać, chwytam się każdej nadziei. Obecnie
> osoba ta przchodzi chemię, ale jeśli się okaże że chemia nie pomaga, to
> myślę że byłaby ona skłonna spróbować czegokolwiek, co daje jakąś nadzieję.
>
> Czy wiecie gdzie to DCA można kupić? Niedawno byłem w USA, ale tam w
> żadnej aptece nikt o tym nie słyszał.
>
> Pozdrawiam
> P.
>
> P.S. Ostatnio jakiś człowiek próbował sprzedawać to na allegro ale mu
> aukcję administrator zamknął prawie natychmiast. Zresztą bałbym się
> kupować z takiego źródła, zbyt wielu cwaniaków próbowało i dalej próbuje
> się wzbogacić na ludzkim nieszczęściu.
>
>
> a tu ..
>
> http://www.chmes.poznan.pl/szukaj_Kwas.html
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-03-19 13:28:59
Temat: Re: kwas dwuchlorooctowy na raka?On Mar 13, 7:53 pm, Piotr <b...@o...pl> wrote:
> Dzięki. Co prawda szukałem raczej w postaci leku, bo wiem napewno że
> jest taki (nazywa się właśnie DCA, ale skoro w aptekach w USA nie mają
> to być może jest to lek tylko do stosowania szpitalnego), ale może
> trzeba będzie kupić po prostu przemysłowy (brrr). A może po prostu
> chemia pomoże, ech....
>
AFAIK to chyba nie wyszedl poza proby kliniczne w chorobach
mitochondrialnych ze względu na toksyczność, i nie jest dopuszczony
jako lek.
pozdrawiam
migg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |