kwestia urodzin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 53

11. Data: 2013-09-20 09:26:18

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l1fpfk$erp$1@node2.news.atman.pl...

> Natomiast jest pewna kategoria ludzi dla których życie w dawnych warunkach
> było by na plus. Chodzi o jednostki "aspołeczne" w dzisiejszych czasach.
> Przykładowo "W średniowieczu zaszył bym się w lesie, nie znaleźli by mnie,
> mogli by mi skoczyć a ja w tym lesie dał bym sobie radę.

Dopoki zarzadca lasu nie obcialby mu wszystkich czlonkow z przyczyny
klusownictwa (nie wazne, ze luku ani zwierzyny przy nim nie bylo).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2013-09-20 10:37:58

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: k...@g...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 19 września 2013 23:35:05 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Thu, 19 Sep 2013 23:14:47 +0200, Przemysłąw Dębski napisał(a):
>
>
>
> > Natomiast jest pewna kategoria ludzi dla których życie w dawnych
>
> > warunkach było by na plus. Chodzi o jednostki "aspołeczne" w
>
> > dzisiejszych czasach. Przykładowo "W średniowieczu zaszył bym się w
>
> > lesie, nie znaleźli by mnie, mogli by mi skoczyć a ja w tym lesie dał
>
> > bym sobie radę. W dzisiejszych czasach, gdybym zaszył się w lesie dał
>
> > bym sobie radę, ale mnie znajdą dopierdolą vat do miodu od moich pszczół
>
> > i wsadzą do pierdla za nielegalne palenie ognisk i zbieranie chrustu".
>
>
>
> Mogę wybrać czas i miejsce? - chciałabym urodzić się w roku... dokładnie
>
> wtedy, kiedy sie urodziłam i tam, gdzie się urodziłam. Bowiem wierzę, że
>
> tylko tym sposobem mogłabym powtórzyć swoje życie takim, jakie ono jest.
>
> Bardzo żal mi ludzi, którzy istniejac tu i teraz szukają dla siebie innego
>
> miejsca i innego czasu.

Tia, to jak sie ktos urodzil w zadupiu i bez szans na realizacje swoich aspiracji, to
ma trwac na tym zadupiu w imie iskielowej skali wartosci?

Jest kilka miejsc gdzie chetnie przenioslbym sie tak szybko jak... albo jeszcze
szybciej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2013-09-20 10:59:15

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: "Chiron" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l1fpfk$erp$1@node2.news.atman.pl...
> glob pisze:
>> Gdyby wam ktoś powiedział że możecie wybrać czas urodzin i miejsce , to
>> po pewnym czasie pytający by się zdumiał, dlaczego nikt prawie nie chce
>> rodzić się w średniowieczu . Odpowiedź prosta by została udzielona, to
>> mroczy czas ludzkości, która przez jeden błąd, ściągneła na siebie czas
>> strasznego mordu sztrasznej religii. Gdyby ktoś zapytał dlaczego w 21
>> wieku w Polsce nikt prawie nie chce rodzić, odpowiedź jest bardzo jasna i
>> klarowana. A kto by się chciał rodzić w średniowieczu. Pewnie moja matka
>> gdyby wiedziała co będzie po komuniźmie w Polsce i wiele matek , bumów
>> porodowych by wogóle nie było i polska by wymarła ku szczęściu
>> nienarodzony.
>> Ale nie wiedziały, więc nie da się je oskarżyć o taką przykrą zbrodnie
>> którą nieświadomie zrobiły dzieciom swoim. Trzeba się zastanawić dlaczego
>> oni nam to zrobili, zgotowali mroczy okres polski, by wróciła najgorsza
>> choroba na jaką cierpiała ludzkość, ile nienawiści trzeba by takie coś
>> komuś zrobić?
>
> Praktycznie dla każdego współczesnego człowieka dowolny okres minionych
> czasów przepełniony jest plusami ujemnymi. Wyobraź sobie że rzuciło cię
> tak gdzieś między średniowieczem a wynalezieniem elektryczności. Jesteś
> sobie mieszczuchem, masz w domu stół, kredens łoże i krzesła. Myjesz się
> w misce z podgrzaną wodą. Co wieczór (a długość wieczoru wyznacza pora
> roku) dzień w dzień niemożebnie się nudzisz. Nie włączysz sobie filmu, nie
> poszalejesz z tabletem. Jedyną Twoją rozrywką jest dorzucanie do pieca
> kaflowego. Budzisz się rano jest zimno i wilgotno.
>
> Natomiast jest pewna kategoria ludzi dla których życie w dawnych warunkach
> było by na plus. Chodzi o jednostki "aspołeczne" w dzisiejszych czasach.
> Przykładowo "W średniowieczu zaszył bym się w lesie, nie znaleźli by mnie,
> mogli by mi skoczyć a ja w tym lesie dał bym sobie radę. W dzisiejszych
> czasach, gdybym zaszył się w lesie dał bym sobie radę, ale mnie znajdą
> dopierdolą vat do miodu od moich pszczół i wsadzą do pierdla za nielegalne
> palenie ognisk i zbieranie chrustu".
>

Dodać pragnę coś, co zauważył np Paweł Jasienica: gdyby tak przyjrzećsię
swobodom, jakimi cieszył się mieszkaniec państwa europejskiego uznanego
wtedy za dyktaturą- do 19 wieku włącznie, a swobodami, jakimi dziś cieszy
się obywatel liberalnego. europejskiego państwa- zauważymy, że tamta
satrapia była o wiele bardziej liberalna niż dzisiejsze liberalne państwo.

Poza tym- zgadzam się w 100% z Iksełką: jestem tu i teraz- i tu i teraz żyję
dobrze. W "tu i teraz" najczęściej nie ma zła, cierpienia. Zauważ proszę, że
to, co najczęściej niesie ludziom ból- to_przeszłość_i_niepewna_przyszłość.
Bo nie są w tu i teraz.
Przypomina mi się też rozmowa fabrykanta z "Ziemi Obiecanej" ze swoim
dyrektorem, młodym Borowieckim. Zapytał, kiedy by chciałżyć- kiedy według
niego można było robić dobre interesy. Borowiecki coś tam dywagował, że 100
lat temu to mógłby, prawda...na co tamten zniecierpliwiony przerwał mówiąc,
że wtedy ich nie było na świecie- i interesy najlepsze mogą robić wyłącznie
teraz.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2013-09-20 11:17:09

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: "<^zazu^>" <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-09-20 09:26, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:l1fpfk$erp$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Natomiast jest pewna kategoria ludzi dla których życie w dawnych
>> warunkach było by na plus. Chodzi o jednostki "aspołeczne" w
>> dzisiejszych czasach. Przykładowo "W średniowieczu zaszył bym się w
>> lesie, nie znaleźli by mnie, mogli by mi skoczyć a ja w tym lesie dał
>> bym sobie radę.
>
> Dopoki zarzadca lasu nie obcialby mu wszystkich czlonkow z przyczyny
> klusownictwa (nie wazne, ze luku ani zwierzyny przy nim nie bylo).

chyba że dębska byłby jak robinhód to wtedy on
obciąłby bogate członki zarządcy i oddał biednym ;))))))))))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2013-09-20 11:19:26

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "<^zazu^>" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:523c1296$0$1254$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-09-20 09:26, Ghost pisze:
>>
>> Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:l1fpfk$erp$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> Natomiast jest pewna kategoria ludzi dla których życie w dawnych
>>> warunkach było by na plus. Chodzi o jednostki "aspołeczne" w
>>> dzisiejszych czasach. Przykładowo "W średniowieczu zaszył bym się w
>>> lesie, nie znaleźli by mnie, mogli by mi skoczyć a ja w tym lesie dał
>>> bym sobie radę.
>>
>> Dopoki zarzadca lasu nie obcialby mu wszystkich czlonkow z przyczyny
>> klusownictwa (nie wazne, ze luku ani zwierzyny przy nim nie bylo).
>
> chyba że dębska byłby jak robinhód to wtedy on
> obciąłby bogate członki zarządcy i oddał biednym ;))))))))))))

Odcialby biedne czlonki, wszak mozni nie wlasnymi czlonkami operowali
(sprawdzic czy nie loze)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2013-09-20 11:31:23

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: "<^zazu^>" <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-09-20 11:19, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "<^zazu^>" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:523c1296$0$1254$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2013-09-20 09:26, Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:l1fpfk$erp$1@node2.news.atman.pl...
>>>
>>>> Natomiast jest pewna kategoria ludzi dla których życie w dawnych
>>>> warunkach było by na plus. Chodzi o jednostki "aspołeczne" w
>>>> dzisiejszych czasach. Przykładowo "W średniowieczu zaszył bym się w
>>>> lesie, nie znaleźli by mnie, mogli by mi skoczyć a ja w tym lesie dał
>>>> bym sobie radę.
>>>
>>> Dopoki zarzadca lasu nie obcialby mu wszystkich czlonkow z przyczyny
>>> klusownictwa (nie wazne, ze luku ani zwierzyny przy nim nie bylo).
>>
>> chyba że dębska byłby jak robinhód to wtedy on
>> obciąłby bogate członki zarządcy i oddał biednym ;))))))))))))
>
> Odcialby biedne czlonki, wszak mozni nie wlasnymi czlonkami operowali
> (sprawdzic czy nie loze)

ale za to ja poprawnie śfiece na kandelebru tszymali ;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2013-09-20 14:00:57

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Chiron
Oczywiście, chodziłbyś na pale razem z ikselką ile wlezie, bo nikt a tym bardziej
buractwo nie miało żadnych ludzkich praw.
W Ikselkę wbijaliby kutasy i jej bahory..kto by tylko chciał, a ciebie pałowali po
ryju, o resztki ze księżulkowego stołu z psami probosza byś się gryzł.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2013-09-20 14:13:42

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Chiron
A księżulko o czym Trybun komunista wielki nagle zapomniał, by wył że ciebie i twoje
bahory orące od rana do wieczora jego ziemie zębami, bóg sam umieścił we właściwym
miejscu i tego zmieniać nie wolno. Do tej pory nie mogę zrozumieć , dlaczego tak się
buntujesz z ikselką do woli boga i kościołowi ziemi nie oracie, ogłaszając że woli
boga nic nie zmienia i że jesteście nadal własnością razem z rodziną do
rozporządzania dniem i nocą proboszcza. Jak możesz woli samego boga się uchylać,
popieprzyli ci we łbie liberałowie i ci odjebało że masz prawa ludzkie, porzuć
liberalizm i zapieralaj orać pole księżulką a nie pierdolisz kocopoły w internecie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2013-09-20 14:15:23

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Sep 2013 01:37:58 -0700 (PDT), k...@g...pl napisał(a):

> W dniu czwartek, 19 września 2013 23:35:05 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Thu, 19 Sep 2013 23:14:47 +0200, Przemysłąw Dębski napisał(a):
>>
>>> Natomiast jest pewna kategoria ludzi dla których życie w dawnych
>>
>>> warunkach było by na plus. Chodzi o jednostki "aspołeczne" w
>>
>>> dzisiejszych czasach. Przykładowo "W średniowieczu zaszył bym się w
>>
>>> lesie, nie znaleźli by mnie, mogli by mi skoczyć a ja w tym lesie dał
>>
>>> bym sobie radę. W dzisiejszych czasach, gdybym zaszył się w lesie dał
>>
>>> bym sobie radę, ale mnie znajdą dopierdolą vat do miodu od moich pszczół
>>
>>> i wsadzą do pierdla za nielegalne palenie ognisk i zbieranie chrustu".
>>
>> Mogę wybrać czas i miejsce? - chciałabym urodzić się w roku... dokładnie
>>
>> wtedy, kiedy sie urodziłam i tam, gdzie się urodziłam. Bowiem wierzę, że
>>
>> tylko tym sposobem mogłabym powtórzyć swoje życie takim, jakie ono jest.
>>
>> Bardzo żal mi ludzi, którzy istniejac tu i teraz szukają dla siebie innego
>>
>> miejsca i innego czasu.
>
> Tia, to jak sie ktos urodzil w zadupiu i bez szans na realizacje swoich aspiracji,
to ma trwac na tym zadupiu w imie iskielowej skali wartosci?

Urodziłam się w pięknym i spokojnym miejscu, do którego wracam zawsze
myślami z błogością, jak Mickiewicz do kraju lat dziecinnych.

"(...)Dziś dla nas, w świecie nieproszonych gości,

W całej przeszłości i w całej przyszłości

Jedna już tylko jest kraina taka,

W której jest trochę szczęścia dla Polaka:

Kraj lat dziecinnych! On zawsze zostanie

Święty i czysty jak pierwsze kochanie,

Nie zaburzony błędów przypomnieniem,

Nie podkopany nadziei złudzeniem

Ani zmieniony wypadków strumieniem.

Gdziem rzadko płakał, a nigdy nie zgrzytał,

Te kraje rad bym myślami powitał:

Kraje dzieciństwa, gdzie człowiek po świecie

Biegł jak po łące, a znał tylko kwiecie

Miłe i piękne, jadowite rzucił,

Ku pożytecznym oka nie odwrócił.

Ten kraj szczęśliwy, ubogi i ciasny,

Jak świat jest boży, tak on był nasz własny!

Jakże tam wszystko do nas należało!

Jak pomnim wszystko, co nas otaczało:

Od lipy, która koroną wspaniałą

Całej wsi dzieciom użyczała cienia,

Aż do każdego strumienia, kamienia,

Jak każdy kątek ziemi był znajomy

Aż po granicę, po sąsiadów domy!

I tylko krajów tych obywatele

Jedni zostali wierni przyjaciele,

Jedni dotychczas sprzymierzeńcy pewni!

Bo któż tam mieszkał? - Matka, bracia, krewni,

Sąsiedzi dobrzy. Kogo z nich ubyło,

Jakże tam o nim często się mówiło,

Ile pamiątek, jaka żałość długa

Tam, gdzie do pana przywiązańszy sługa

Niż w innych krajach małżonka do męża;

Gdzie żołnierz dłużej żałuje oręża

Niż tu syn ojca; po psie płaczą szczerze

I dłużej niż tu lud po bohaterze.

I przyjaciele wtenczas pomogli rozmowie,

I do piosnki rzucali mnie słowo za słowem -

Jak bajeczne żurawie nad dzikim ostrowem,

Nad zaklętym pałacem przelatując wiosną

I słysząc zaklętego chłopca skargę głośną,

Każdy ptak chłopcu jedno pióro zrucił,

On zrobił skrzydła i do swoich wrócił...(...)"

Co zaś do moich do aspiracji, nie Tobie je oceniać=deprecjonować. Wystarczy
je mieć na własną miarę - i takie miałam i mam, takie miej i Ty. Ale dziś
to JA jestem szczęśliwa, a Ty... :-(

> Jest kilka miejsc gdzie chetnie przenioslbym sie tak szybko jak... albo jeszcze
szybciej

Współczuję.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2013-09-20 14:24:33

Temat: Re: kwestia urodzin
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
Świń proboszcza nie nakarmiłaś, chlewika probosza nie oporządzony, nie licz na to że
resztki ze stołu psom proboszcza odbierzesz, a jak jutro krowy nadal proboszcza bez
wglądu będą,to w dyby buraku pójdziesz, to ciebie nauczy ile krowa proboszcza
kosztuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry