liczi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-12 00:07:38

Temat: liczi?
Od: "AKULKA" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Mam puszke tych owoców (dostałam), ale żeby je zjeść ot tak, to IMHO za
słodkie. Myslę sobie więc, że można by je do nalesników, np.: z budyniem, a
całość posypać cukrem pudrem + cynamon. Co o tym myślicie? A jak budyń to
jaki?

A może ktos ma inny pomysł, nie licząc chińskich przepisów z mięskiem?
Wszystko przyjmę....

--
Pozdrawiam serdecznie,
Akulka

o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°¤o
Dwóch ludzi patrzyło przez te same kraty. Jeden ujrzał kałużę, a drugi
gwiazdy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-12 05:17:34

Temat: Re: liczi?
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

litchi w sosie malinowym http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=806

sałatka ze świeżych egzotycznych owoców z miętą
http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=2691

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-12 07:54:36

Temat: Re: liczi?
Od: "Ewa $siostra Ani$ N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Dans la news:bh9anh$emc$1@inews.gazeta.pl,
AKULKA <s...@g...pl> a écrit:
> Witam,
> Mam puszke tych owoców (dostałam), ale żeby je zjeść ot tak, to IMHO
> za słodkie. Myslę sobie więc, że można by je do nalesników, np.: z
> budyniem, a całość posypać cukrem pudrem + cynamon. Co o tym
> myślicie? A jak budyń to jaki?
>
> A może ktos ma inny pomysł, nie licząc chińskich przepisów z mięskiem?
> Wszystko przyjmę....

Doradzam jako dodatek do lodow.

Ewcia

--
Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-13 00:17:33

Temat: Re: liczi - roztrzygnięcie
Od: "Akulka" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Dzięki za odpowiedzi. Jakkolwiek zrobiłam owe naleśniki z budyniem i liczi,
dodałam w środek jeszcze płatki migdałów i odrobinkę banana. Naleśniki zaś
posypałam cukrem pudrem i cynamonem.

Efekt? Szczerze odradzam. Smak liczi w syropie jest tak mdły, że aż nudny i
nie sposób tego chyba niczym zmienić. Może dlatego, że ja nie lubię
przesadnie słodkich rzeczy. Ale nawet mój łasuch (czytaj: facet), który
zeżre wszystko co ma w sobie choć odrobinę cukru - wymiękł. Sałatki chyba
więc nie zrobię, może do lodów... sama nie wiem.

Na pewno jednak wiem, że tego nigdy nie kupię, bo nie zachwyciłam się
smakiem. No może gdyby były świeże lub w sosie własnym (podobno gdzieś można
spotkać).

--
Pozdrawiam serdecznie,
Akulka

o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°¤o
Dwóch ludzi patrzyło przez te same kraty. Jeden ujrzał kałużę, a drugi
gwiazdy.