Data: 2005-06-23 13:30:40
Temat: mała Zoska ma problem ;-(
Od: "Agnes" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Mam taką oto sprawę.
Moja przyjacióolka ma problem ze swoją córeczką, który to9 chciałabym wam
po krótce opisać. Otóz Zośka ma 5 lat. jest fajną, normalnie rozwijająca się
dziewczynką. Może nie jest jakas super otwarta ale kontakt z rówieśnikami ma
dobry. Rodzinka spokojna, żadnych kar cielesnych, wszystkie problemy
wychowwcze rozwiązywane sa w sposób spokojny, dziewczynka jest bardzo
związana z mamą. I teraz przechodze do setna sprawy. Zośka przestała od
dwóch tygodni kontrolować swoje potrzeby fizjologiczne. Krótko mówiąc fajda
w majtki.
Nie jest tak, że robi to po powrocie z przedszkola - w czym można byłoby
się doszukiwać tego, że krepuje sie chodzić do ubikacji w przedszkolu.
Zdarza się to w czasie weekendu w domu , a ostatnio nawet o zgrozo na
basenie. Jest już duza dziewczynką więc sama definiuje problem w ten sposób,
że nie wie co się dzieje, i bardzo by nie chciała aby tak było. lekarz
pediatra ocenił ten problem jako psychologiczny a nie gastryczny.
Co może powodować takie zachownie? W przedszkolu panuje raczej ( oczywiscie
peności nigdy nie mamy ) klimat. Dziecko ma dobre zdanie o nauczycielkach,
do przedszkola chodzi chętnie, spędza tam sporo - bo 8 godzin. Rodzice sa
architektami i ostatnio sporo pracują. Czy to może byc spowodowane tęsknota
( taki bunt ciała ) ??
Poradźcie coś, ??? może podsuńcie jakas ksiązke, artykuł . Zarówno mama jak
i dziecko sa mocno tym zestresowani ;-( i chciałabym jakoś pomóc
pozdrawiam i dziękuje
Aga
|