| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-11 12:54:44
Temat: Re: mała przestrzeńtycztom <t...@N...waw.pl> napisał(a):
> tycztom wrote:
>
> > Dokładnie tak myślę, dlatego skrytykowałem krytyk Krytyka skrytykowałem
> > Krytyka :D
>
> Dokładnie tak myślę, dlatego jako "krytyk Krytyka" skrytykowałem Krytyka.
>
> (teraz bardziej po 'naszemu' :)
10 mrugnięć ;)x10
mam nadzieję, że po Twoim 'poście' "Autor: nawrocki" poczuje się
usatysfakcjonowany, bowiem wynika z niego że krytykowani są wszyscy
"błazen królewski"
:-)
ksRobak
--
myślał by kto :o)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-11 13:12:03
Temat: Re: mała przestrzeńksRobak wrote:
> mam nadzieję, że po Twoim 'poście' "Autor: nawrocki" poczuje się
> usatysfakcjonowany, bowiem wynika z niego że krytykowani są wszyscy
Tak jest, wolność słowa a jeżeli nie to conajmniej wolność myśli - a
"prawdziwa cnota...."
Pisząc Nawrockiemu coś w stylu "chłopie daj sobie spokój" należy MZ
uwzględnić ryzyko/szczęście 'burzy sprzeciwów'. IMHO znajdą się tacy którym
spodobały się opowieści Nawrockiego - a i tych podrażnionych przez "Ojca"
pewnie by nie 'zbrakło' ;) Łukasz to młoda (choć z oczu doświadczona)
'chłopina' - a niech wie, że "Krytyków było wielu" a sukces w każdej postaci
trzeba sobie po prostu wymyślić, pragnąć go a na koniec zrealizować...
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 16:35:05
Temat: Re: mała przestrzeń"nawrocki" w news:b9irj2$pc2$1@news.onet.pl...
> (fragment listu do Beti)
>
> Mam pewien problem z ludźmi - zabierają mi za dużo przestrzeni; przestrzeni
> wzrokowej. Zwłaszcza w autobusach i tramwajach.
Ciekawe moim zdaniem jest to, że nikt nie spróbował zidentyfikować się
z przedstawionym obrazem, przełożyc go na własny jezyk i doswiadczenia.
Widzę już spore drzewko odpowiedzi - jak dla mnie jednostronnych.
Czy celem wątkodawcy było przedstawienie się jako literat?
Czy może jest to próba nakreślenia zjawiska jakie jest mu ledwie
znane, ale obserwowane w rzeczywistości?
Czy nikt nie odczuwa ciasnoty w otaczającym nas wiecie?
Czy nikogo nic nie drażni z działań bliźnich?
Czy permanentne/uporczywe narzucanie się z własnymi refleksjami,
nie jest czymś ... antyempatycznym?
Czy jakikolwiek nadmiar czegokolwiek jest zjawiskiem pożądanym
czy męczącym?
pozdrawiam
S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 16:56:41
Temat: Re: mała przestrzeń... z Gormenghast
<p...@p...onet.pl>
b...@g...hd15785b2.invalid:
<snip>
> Ciekawe moim zdaniem jest to, że nikt nie spróbował zidentyfikować się
> z przedstawionym obrazem, przełożyc go na własny jezyk i doswiadczenia.
> Widzę już spore drzewko odpowiedzi - jak dla mnie jednostronnych.
> Czy celem wątkodawcy było przedstawienie się jako literat?
> Czy może jest to próba nakreślenia zjawiska jakie jest mu ledwie
> znane, ale obserwowane w rzeczywistości?
<snip>
Ano ciekawe, ciekawe. Mnie też to ciekawi.
Tak jakby nagle wszyscy tutaj okazali się doskonale zsocjalizowani :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 17:08:29
Temat: Re: mała przestrzeń...:
> Czy jakikolwiek nadmiar czegokolwiek jest zjawiskiem pożądanym
> czy męczącym?
Co traktujesz jako 'nadmiar' w opisie w temacie?
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 17:09:58
Temat: Re: mała przestrzeńPaweł Niezbecki wrote:
> Ano ciekawe, ciekawe. Mnie też to ciekawi.
> Tak jakby nagle wszyscy tutaj okazali się doskonale zsocjalizowani :)
Mnie też to ciekawi i zabolała mnie krytyka Krytyka, dlatego jako "krytyk
Krytyka" nie zgadzam się z opinią ksRobaka.
Uważam, że Nawrocki świetnie (co najmniej w świetle własnych możliwości)
przelał na papier swoje problemy/niepokoje. Być może nie jest to arcydzieło
ale 'jesteśmy tylko ludźmi' - na dodatek zrobiło to na mnie ogromne
wrażenie.
P.S. Pokłony dla nieelastycznych 'ogrodników' (narcyzy i inne żonkile). IMHO
człowiek myślący to posiadający własne problemy i potrafiący je
sprecyzować - dla szablonowców z "Beverly Hils" przeznaczono "copy-paste" ;)
(także przy udzielaniu /rad/odpowiedzi/ ;)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 17:17:25
Temat: Re: mała przestrzeń"... z Gormenghast"
> Czy nikt nie odczuwa ciasnoty w otaczającym nas świecie?
nie :))))))))
oczywiście codzienne obcowanie z ludźmi jest dla mnie męczące zwłaszcza że
systematycznie zdarza mi się przynajmniej kilkudniowa akcja gdzie non stop
kimś się zajmujesz i po prostu nie masz prawa do samotności ale "na co
dzień", kiedy systematycznie mam puste mieszkanie :) uwielbiam "ruch
publiczny" - jesteś wśród ludzi ale naprawdę jesteś sam, co z tego że ktoś
mi się przygląda? ja też się komuś przyglądam albo po prostu bezmyślnie
gapię -> nie znamy się, nawet jak wypatrzę coś niezwykłego szybko zapomnę bo
moją uwagę przykuje ktoś inny. ciasnota w autobusie przeszkadza mi tylko gdy
to właśnie ja muszę ustąpić komuś miejsca a czeka mnie długa podróż ;)
> Czy nikogo nic nie drażni z działań bliźnich?
jeśli są to "obcy" ;) to nie (pod warunkiem że nikogo nie krzywdzą)
> Czy permanentne/uporczywe narzucanie się z własnymi refleksjami,
> nie jest czymś ... antyempatycznym?
wszystko co nadmierne (zwłaszcza moje posty ;D) są ~anty :]
parampampam ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 17:45:57
Temat: Re: mała przestrzeńw <news:b9irj2$pc2$1@news.onet.pl>
nawrocki napisał(a):
> Wszystko zaczęło się od tego, że mam dość nietypowy wygląd. Mam
> dwadzieścia jeden lat, a twarz siedemnastolatka; czasem się mówi
> na takich 'baby face', ale na mnie nigdy tak nie mówiono, bo z
> kolei oczy mam czterdziestolatka - oczy mędrca, jak powiedziała mi
> niedawno spotkana nauczycielka z liceum. Faktycznie w moich oczach
> rysuje się jakaś tajemniczość, jarzmo doświadczenia, cierpienia i
> samotności. W połączeni z moją nieskazitelnie gładką i zdrową cerą
> wygląda to chyba dość komicznie, a na pewno interesująco.
MEGA ROTFL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prawie sie posikalem ze smiechu ;-))))))))
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Cmentarze pelne sa ludzi niezastapionych
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 17:46:31
Temat: Re: mała przestrzeńKOMINEK
<k...@k...pl>
X...@1...0.0.1:
<snip>
> MEGA ROTFL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> Prawie sie posikalem ze smiechu ;-))))))))
Zamiast sikać, napisz o jakimś swoim problemie.
Ale, ale, Ty przecież nie masz żadnych, czyż nie? :)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-11 17:55:39
Temat: Re: mała przestrzeńPaweł Niezbecki wrote:
> KOMINEK
> <k...@k...pl>
> X...@1...0.0.1:
>
> <snip>
>> MEGA ROTFL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
>> Prawie sie posikalem ze smiechu ;-))))))))
>
> Zamiast sikać, napisz o jakimś swoim problemie.
> Ale, ale, Ty przecież nie masz żadnych, czyż nie? :)
Ma jeden poważny ;) sika ze śmiechu - w towarzystwie bywa to uciążliwe ;)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |