maniuplacja związana z pojęciem egoizmu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-16 08:09:54

Temat: maniuplacja związana z pojęciem egoizmu
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maniuplacja związana z pojęciem egoizmu.

W brukowej psychologii jest spopularyzowane stwierdzenie:
wszyscy jesteśmy egoistami, bo robimy dobrze gdyż mamy z tego korzyść.

Zafałszowanie polega tu na mniemaniu, że czynienie dobra
musi się nieodłącznie wiązać z nieznośnym cierpieniem.
Tymczasem dobro z natury swojej oraz na wskutek konstrukcji natury ludzkiej
jest zawsze przyjemne i korzystne dla czyniącego je.
(nie oznacza to oczywiście, że każda przyjemność jest dobrem)

Wspomniana manipulacja zwracając uwagę na pewien fakt obiektywny
(korzystność czynienia dobra), odwraca uwagę od prawidłowej reakcji na niego
- wdzięczności Bogu za to, że Jego Wola jest człowiekowi przyjemna i z korzyścią.
Manipulacja ta, wbijając w fałszywy kompleks, podkopuje ufność wobec Boga.
Jest słownym sofizmatem, wycelowanym w nie potrafiących obronić się przed nim ludzi.

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-16 13:34:44

Temat: Re: maniuplacja związana z pojęciem egoizmu
Od: "Kacper Cieśla $COMBOY$" <c...@...to.skasuj.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mind_dancer" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1325-1045383001@213.17.236.86...
|
| Maniuplacja związana z pojęciem egoizmu.
|
| W brukowej psychologii jest spopularyzowane stwierdzenie:
| wszyscy jesteśmy egoistami, bo robimy dobrze gdyż mamy z tego korzyść.

Nie jestem do końca pewien co rozumiesz przez psychologię brukową, ale
jeżeli założyć, że ja, miałem kiedykolwiek do czynienia z psychologią, to
chyba właśnie z taką, gdyż zawsze traktowałem (i traktuję) to jako hobby, a
nie np. przyszły zawód. Tak więc, jako człowiek uprawiający psychologię
brukową, ośmielę się stwierdzić, iż nigdy takiego stwierdzenia nie
słyszałem. Wg. mnie (a może i nie tylko) egoista to człowiek który myśli
_tylko_ o sobie. Natomiast myślenie o sobie (wogóle), wydaje mi się jak
najbardziej poprawne i mające więcej wspólnego z instynktem samozachowawczym
niż z egoizmem. Osobiście nie dostrzegam żadnej manipulacji związanej z tym
słowem nie tylko w psychologi (jakiejkolwiek) ale także w swoim otoczeniu.
Jedynym wyjątkiem może być chyba tylko znienawidzony przeze mnie stereotyp
jedynaka, ale to już temat do innej dyskusji....

--
Pozdrawiam - COMBOY;
WWW: http://www.programuj.com;
E-mail: comboy [a] o2.pl; GG: 817898;
"Nikt nie ma dostatecznie dobrej pamięci,
aby kłamać zawsze z powodzeniem"-Abraham Lincoln;

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-16 14:53:08

Temat: Re: maniuplacja związana z pojęciem egoizmu
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kacper Cieśla (COMBOY) <c...@...to.skasuj.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b2o41h$sd$...@n...news.tpi.pl...
> Użytkownik "mind_dancer" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1325-1045383001@213.17.236.86...
> |
> | Maniuplacja związana z pojęciem egoizmu.
> |
> | W brukowej psychologii jest spopularyzowane stwierdzenie:
> | wszyscy jesteśmy egoistami, bo robimy dobrze gdyż mamy z tego korzyść.
>
> Nie jestem do końca pewien co rozumiesz przez psychologię brukową, ale

To co jest treścią wielu popularnych książek-bestsellerów.

> jeżeli założyć, że ja, miałem kiedykolwiek do czynienia z psychologią, to
> chyba właśnie z taką, gdyż zawsze traktowałem (i traktuję) to jako hobby, a
> nie np. przyszły zawód.

Możliwe, ale niekoniecznie. Zależy, co czytałeś.

> Tak więc, jako człowiek uprawiający psychologię
> brukową, ośmielę się stwierdzić, iż nigdy takiego stwierdzenia nie
> słyszałem. Wg. mnie (a może i nie tylko) egoista to człowiek który myśli
> _tylko_ o sobie. Natomiast myślenie o sobie (wogóle), wydaje mi się jak
> najbardziej poprawne i mające więcej wspólnego z instynktem samozachowawczym
> niż z egoizmem.

Zgadzam się.

> Osobiście nie dostrzegam żadnej manipulacji związanej z tym
> słowem nie tylko w psychologi (jakiejkolwiek) ale także w swoim otoczeniu.

Ja zaś kilkarotnie walczyłem z tą tezą w dyskusjach.
Stąd moje wrażenie, że jest rozpowszechniona.

> Jedynym wyjątkiem może być chyba tylko znienawidzony przeze mnie stereotyp
> jedynaka, ale to już temat do innej dyskusji....

Ja się z tym zetknąłem chyba u deMello, ale nie jestem pewien.

> Pozdrawiam - COMBOY;
> WWW: http://www.programuj.com;
> E-mail: comboy [a] o2.pl; GG: 817898;

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-16 17:14:22

Temat: Re: maniuplacja związana z pojęciem egoizmu
Od: John Dreamer <j...@d...one.pl> szukaj wiadomości tego autora

:: mind_dancer:
[...]
> W brukowej psychologii jest spopularyzowane stwierdzenie:
> wszyscy jesteśmy egoistami, bo robimy dobrze gdyż mamy z tego korzyść.
>
> Zafałszowanie polega tu na mniemaniu, że czynienie dobra
> musi się nieodłącznie wiązać z nieznośnym cierpieniem.
> Tymczasem dobro z natury swojej oraz na wskutek konstrukcji natury ludzkiej
> jest zawsze przyjemne i korzystne dla czyniącego je.
> (nie oznacza to oczywiście, że każda przyjemność jest dobrem)
[...]

Gdybyśmy postępowali dobrze, ale nie mieli z tego korzyści, wtedy nie
bylibyśmy egoistami. Tym bardziej, jeśli cierpielibyśmy przy tym.
Ale jeśli dobro jest (tak jak piszesz) przyjemne (dla jego "sprawcy"), to
można tego sprawcę nazważ egoistą - nie czyni dobra tylko dla innych, ale
także dla tej przyjemności, o której piszesz.
Tak więc - drugi z cytowanych przeze mnie akapitów potwierdza tezę mówiącą,
że "wszyscy jesteśmy egoistami, bo robimy dobrze, gdyż mamy z tego korzyść".
Tą korzyścią jest tu przyjemność.

Napisałeś, że "dobro (...) jest zawsze (...) korzystne dla czyniącego je".
Wcześniej piszesz, że "w brukowej psychologii jest (...) stwierdzenie:
(...) robimy dobrze, gdyż mamy z tego korzyść". Czyli nie ma żadnego
zafałszowania - jeśli czynienie dobra (jak napisałeś) nie wiąże się
z cierpieniem, ale z przyjemnością to nie jest nieprawdziwe stwierdzenie,
że mamy korzyść z dobrych czynów (sam piszesz o tej korzyści).

Nie można więc uznać, że człowiek czyni dobro "dla idei" i jest mu obojętna
czerpana przy tym korzyść. Skąd wiesz, że nie czyni dobra właśnie dla tej
korzyści?

--
John Dreamer
...riding through the dark...

Moim zdaniem http://www.literat.org/index.php?page=17&a=6