maraschino??
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-11 09:54:16
Temat: maraschino??Od: "Barbara Z." <b...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy ktos wie z czego wlasciwie jest likier maraschino??
Po wlosku, jak w wielu jezykach, odroznienie wisni, wisni szklanek
i czeresni jest skomplikowane, wiec w koncu nie wiem.
A likier jest pyszny i owoce w roznych postaciach z nim
- to jest to!!
Pozdrawiam grupe
Barbara Z.
--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2000-08-11 16:33:01
Temat: Re: maraschino??Od: "bartek rogalewicz" <r...@r...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Barbara Z. <b...@c...com.pl> w wiadomooci
do grup dyskusyjnych
napisał:3...@c...com.pl...
> Czy ktos wie z czego wlasciwie jest likier maraschino??
czeresnie
b.
http://cuisine.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-12 07:57:53
Temat: Re: maraschino??Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora
Barbara Z. <b...@c...com.pl> wrote:
> Czy ktos wie z czego wlasciwie jest likier maraschino??
Z wisni odmiany marasca, pochodzacej z Dalmacji.
Wladyslaw
--
Wladyslaw Los
mailto:w...@t...com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-13 02:27:24
Temat: Re: maraschino??Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora
On Fri, 11 Aug 2000 11:54:16 +0200, "Barbara Z."
<b...@c...com.pl> wrote:
[...]
>A likier jest pyszny i owoce w roznych postaciach z nim
>- to jest to!!
Pyszny to on jest ale jak leb po nim boli... Uzywac ostroznie, grozi
zatruciem cyjanowodorem (tych owocow to chyba wcale nie dryluja -
pestki na gesto...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-13 06:58:19
Temat: Re: maraschino??Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora
Dariusz K. Ladziak <l...@w...pdi.net> wrote:
> On Fri, 11 Aug 2000 11:54:16 +0200, "Barbara Z."
> <b...@c...com.pl> wrote:
>
> [...]
> >A likier jest pyszny i owoce w roznych postaciach z nim
> >- to jest to!!
>
> Pyszny to on jest ale jak leb po nim boli... Uzywac ostroznie, grozi
> zatruciem cyjanowodorem (tych owocow to chyba wcale nie dryluja -
> pestki na gesto...
Specjalnie je maceruja razem z pestkami.
Wladyslaw
--
Wladyslaw Los
mailto:w...@t...com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-08-15 02:05:32
Temat: Re: maraschino??Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora
On Sun, 13 Aug 2000 06:58:19 GMT, w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
wrote:
>Specjalnie je maceruja razem z pestkami.
No wlasnie o to chodzi - do takiej naszej wisniowi tylko czesc wisni
daje sie z pestkami, reszte sie dryluje... fakt ze te pestki w
maraschino daja ten specyficzny smak ale narwanie sie na dwa likierowe
kieliszeczki czystego likieru moze sie skonczyc naprawde paskudnym
bolem lba...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |