| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-17 17:41:19
Temat: marynata do sledziChce kupic solone filety sledziowe i sama wlozyc je w marynate.
.Ale nie mam proporcji czy ktos mnie poratuje.
MJ.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-17 18:59:23
Temat: Re: marynata do sledzi
Użytkownik "MJ" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atnnea$sri$1@news.tpi.pl...
> Chce kupic solone filety sledziowe i sama wlozyc je w marynate.
> .Ale nie mam proporcji czy ktos mnie poratuje.
>
> MJ.
Ja robię zalewę - 1 część octu + 3 części wody (+ cebula w piórkach + sól na
tzw. oko), albo 1 część octu + 5 części wody bez cebuli. Na wierzch w słoiku
1 łyżka oleju.
Pozdr. - Gośka (Lublin)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-17 19:19:20
Temat: Re: marynata do sledzi
Użytkownik MJ <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:atnnea$sri$...@n...tpi.pl...
> Chce kupic solone filety sledziowe i sama wlozyc je w marynate.
> .Ale nie mam proporcji czy ktos mnie poratuje.
>
> MJ.
>
Napisze Ci, jaka marynate robie ja, ale jest ona duzo mniej octowa od tych,
w ktorych mocza sledzie kupne.
Na ok. kg matjesow biore 2 litry wody, wrzucam dwie rozkrojone cebule,
kilkanascie ziaren pieprzu czarnego, cwierc lyzeczki zmielonego pieprzu
bialego, dwa ziarna ziela angielskiego, trzy liscie laurowe, cwierc lyzeczki
mielonego imbiru, dwa zabki czosnku, szesc gozdzikow, plaska lyzeczke
estragonu, dwie lyzki cukru i gotuje to kilka minut. Odstawiam do
wystudzenia. Gdy zalewa jest zimna, dolewam po trochu ocet spirytusowy i
probuje, czy juz dosc kwasne. Nigdy dokladnie nie mierzylam, ale mysle, ze
jest to mniej wiecej 150 ml, czyli troszke wiecej jak pol szklanki. Slwdzie
mocza sie w tym trzy dni i maja lekko korzenny kwaskowy smak. Doskonale
smakuja w sosie smietanowym jak tez i w oleju z cebula i odrobina musztardy.
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-17 19:41:46
Temat: Re: marynata do sledzi
Użytkownik "MJ" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atnnea$sri$1@news.tpi.pl...
> Chce kupic solone filety sledziowe i sama wlozyc je w marynate.
> .Ale nie mam proporcji czy ktos mnie poratuje.
> MJ.
>To się robi na smak ale jeżeli już to szklaka octu winnego lub sok z 3
cytryn - szklanka wody, 4 małe cebule,listek laurowy , po 6 ziaren ziela
ang. i pieprzu, 3 gożdziki Zagotować , ostudzić. Zalać w pierwszej
kolejności śledzie , potem się (nie łzami).
Pozdrawiam dwaka
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-17 20:09:00
Temat: Re: marynata do sledzi
Użytkownik "MJ" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:atnnea$sri$1@news.tpi.pl...
> Chce kupic solone filety sledziowe i sama wlozyc je w marynate.
> .Ale nie mam proporcji czy ktos mnie poratuje.
>
Moja św. pamięci babcia zawsze robiła zalewe w
proporcjach 1-6 tzn. 1 szklanke octu na 6 szklanek wody
+ przyprawy - ziele ang.,pieprz,liść laurowy, cukier do smaku;
cebula pokrojona w talarki
Wode z octem zagotować i przestudzić
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |