"matka"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-02-02 01:03:10

Temat: "matka"
Od: "Willie The Pimp" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pokazali w TV program, gdzie "matki" lały swoje dzieci do tego stopnia, że
te wylądowały w szpitalu, niektóre nie przeżyły, niektóre mają trwałe
kalectwo, a te szczęśliwe wyszły z tego cało (chociaż uraz psychiczny pewnie
zostanie do końca życia).

Ja rozumiem - dać klapsa, wkurzyć się, bo dziecko nie słucha (taki wiek),
opierniczyć z góry na dół. Ale jeśli taka "matka" leje dziecko do utraty
przytomności, to ja osobiście - człowiek uchodzący za opanowanego i
spokojnego - wpierdolił bym cipie tak, żeby zajebana suka nie rozróżniała
samochodu od chodnika.

Znajdą się osoby - zapewne na tej grupie również - które będą bronić owych
"matek". A ja mówię Wam, panie i panowie - likwodować te suki...
Po co to żyje?...

Pierdolone, nie dojebane cipy. Chcą sie wyżyć? Niech zamówią czterech
chłopa, wykutają się raz a dobrze i już. Ale niech pizdy nie biją
bezbronnych dzieci !!

Z partyjnym pozdrowieniem
WP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-02-02 08:46:50

Temat: Re: "matka"
Od: "Yans Yansen" <y...@p...pnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a3fen7$ib2$2@news.tpi.pl...

{ciach all}

Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią obydwiema rękami (jestem piśmienny
oburęcznie gwoli wyjaśnienia)

Yans

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-02 08:58:45

Temat: Re: "matka"
Od: "Rinaldo" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a3fen7$ib2$2@news.tpi.pl...
>
Masz absolutna racje. Ale wez pod uwage fakt, ze czesto sa to odruchy
"odreagowujace". Najczesciej zdarza sie tak wtedy, gdy taka matka w
dziecinstwie doswiadczala sama podobnych scen, niekoniecznie nawet w
stosunku do siebie. Jesli ojciec pijak bil i maltretowal matke, jesli
musieli uciekac z domu przed ojcem - to moze dojsc do takiego wlasnie
skrzywienia psychiki. W tym sensie jest ona jakby "niewinna", co nie znaczy
ze nie masz racji.......
Rinaldo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-02 13:14:17

Temat: Re: "matka"
Od: "Aedrin" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Pokazali w TV program, gdzie "matki" lały swoje dzieci do tego stopnia, że
> te wylądowały w szpitalu, niektóre nie przeżyły, niektóre mają trwałe
> kalectwo, a te szczęśliwe wyszły z tego cało (chociaż uraz psychiczny
pewnie
> zostanie do końca życia).
>
> Ja rozumiem - dać klapsa, wkurzyć się, bo dziecko nie słucha (taki wiek),
> opierniczyć z góry na dół. Ale jeśli taka "matka" leje dziecko do utraty
> przytomności, to ja osobiście - człowiek uchodzący za opanowanego i
> spokojnego - wpierdolił bym cipie tak, żeby zajebana suka nie rozróżniała
> samochodu od chodnika.
>
> Znajdą się osoby - zapewne na tej grupie również - które będą bronić owych
> "matek". A ja mówię Wam, panie i panowie - likwodować te suki...
> Po co to żyje?...
>
> Pierdolone, nie dojebane cipy. Chcą sie wyżyć? Niech zamówią czterech
> chłopa, wykutają się raz a dobrze i już. Ale niech pizdy nie biją
> bezbronnych dzieci !!
>
> Z partyjnym pozdrowieniem
> WP
>
>

nie mozna by bylo wyrazic swojego zdania bez cipa , pizda , wykuta itp.....
odrobina kultury ....?.....(bez obrazy)
pozatym bicie dzieci dotyczy nie tylko matek ale i ojcow ........

--
Pozdrawiam
Aedrin

....zycie to ciagla walka aby stac sie lepszym.....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-02 19:18:26

Temat: Re: "matka"
Od: "masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl>

> Pokazali w TV program, gdzie "matki" lały swoje dzieci
[cut...]

Jakiekolwiek przejawy przemocy fizycznej nie mówiąc o notorycznym katowaniu
zasługują na
"pomstę do nieba" :-((( Wiesz, najłatwiej uderzyć słabszego i dotyka to
dzieci, jeśli dziecko ucieknie to dostanie pies, kot. Mnie zastanawia
problem, skąd skąd bierze się ta agresja w różnych stopniach nasilenia? -
alkoholizm, narkotyki, brak pracy
i pieniędzy, upośledzenie umysłowe itd.

> Pierdolone, nie dojebane cipy. Chcą sie wyżyć? Niech zamówią czterech
> chłopa, wykutają się raz a dobrze i już. Ale niech pizdy nie biją
> bezbronnych dzieci !!

Czy jest to skuteczne rozwiązanie na problem bicia przez matki według
Ciebie? IMHO one mają tego duuuuuuużo :-| i przeważnie dużo dzieciaków.
Tu waży więcej przede wszystkim sytuacja materialna. Lepiej, aby nie miały
dzieci!!!

Pozdrawiam Masoneczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-02 22:07:21

Temat: Re: "matka"
Od: "Willie The Pimp" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aedrin :

> nie mozna by bylo wyrazic swojego zdania bez cipa , pizda , wykuta
itp.....
> odrobina kultury ....?.....(bez obrazy)

Patrz - odpowiedź na list P_P wątek niżej.

> pozatym bicie dzieci dotyczy nie tylko matek ale i ojcow ........

Niemniej jednak przypadki matek bardziej bulwersują. Ojciec z natury jest tą
osobą, która jak trzeba to przypitoli, chcociaż masz rację, ze też jest to
problem, że czasem przypitoli za bardzo.
I tak samo takie osoby należałoby wykastrować.
Ale gdy matka bije... No, sorry... Musiałbym znów sypnąć wylgaryzmami.

Spróbuję się powstrzymać.
WP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-03 12:58:46

Temat: Re: "matka"
Od: "Bilbo Baggins" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rinaldo napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>Masz absolutna racje. Ale wez pod uwage fakt, ze czesto sa to odruchy
>"odreagowujace". Najczesciej zdarza sie tak wtedy, gdy taka matka w
>dziecinstwie doswiadczala sama podobnych scen, niekoniecznie nawet w
>stosunku do siebie. Jesli ojciec pijak bil i maltretowal matke, jesli
>musieli uciekac z domu przed ojcem - to moze dojsc do takiego wlasnie
>skrzywienia psychiki. W tym sensie jest ona jakby "niewinna", co nie znaczy
>ze nie masz racji.......
>Rinaldo
>
Jest winna. Ludzka wola to potężne narzędzie. Jeśli ktoś nie potrafi z niego
skorzystać w w/w przypadku to nie zasługuje na miano istoty cywilizowanej.

bilbo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-03 23:18:48

Temat: Re: "matka"
Od: p...@u...gda.pl (Dawid) szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 2 Feb 2002 02:03:10 +0100, "Willie The Pimp"
<w...@w...pl> wrote:

>Pokazali w TV program, gdzie "matki" lały swoje dzieci do tego stopnia, że
>te wylądowały w szpitalu, niektóre nie przeżyły, niektóre mają trwałe
>kalectwo, a te szczęśliwe wyszły z tego cało (chociaż uraz psychiczny pewnie
>zostanie do końca życia).

> [...]

Pominalem co te kobiety sobie powinny zrobic i co Ty bys im zrobil :-)
Mnie by ciekawi, dlaczego to robia?
I drugie pytanie: czy wplyw na odbior takiego programu ma fakt, ze to
robily "matki" czy nie? Tzn. tak sie zastanawiam, co "spoleczenstwo"
ocenia bardziej negatywnie - jak ojciec tlucze dziecko, czy jak matka?
I nie chodzi mi o przypadki skrajne jak w powyzszym programie, ale
typowe lansko :-)

pozdrowienia,

Dawid

ICQ: 16199503

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-06 09:40:34

Temat: Re: "matka"
Od: "Grzegorz Malicki" <G...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "masoneczka" <m...@p...onet.pl>
> Czy jest to skuteczne rozwiązanie na problem bicia przez
> matki według Ciebie? IMHO one mają tego duuuuuuużo :-|
> i przeważnie dużo dzieciaków.
> Tu waży więcej przede wszystkim sytuacja materialna.
> Lepiej, aby nie miały dzieci!!!
Aborcja ? To nielegalne. Zresztą życie jest najważniejsze,
co z tego, że zaniedbane, niekochane, i ... bite, ale żyje.
Później, jak samo będzie rodzicem, to wreszcie będzie
miało możliwość odreagować.

Grzegorz Malicki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-06 18:36:20

Temat: Re: "matka"
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Malicki" <G...@m...com> napisał w wiadomości

> Aborcja ? To nielegalne. Zresztą życie jest najważniejsze!

Nie miałam na myśli aborcji :-( życie za wszelką cenę???

> co z tego, że zaniedbane, niekochane, i ... bite, ale żyje.

Żyje i bije innym najpierw inne dzieciaki w szkole potem własne dzieci :-(
To jest według Ciebie OK?

> Później, jak samo będzie rodzicem, to wreszcie będzie
> miało możliwość odreagować.

Koszmarne :-(

Masoneczka