| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-14 06:28:05
Temat: mazurek pomarańczowy - głupie pytanieWitam
Zasadzam się właśnie na mazurek pomarańczowy Kudłatej. Mam w związku z
tym pytanie odnośnie tarcia owoców na tarce do ziemniaków - mam zetrzeć
całe owoce, czy tylko skórkę?? Co z robić z tymi białymi włókienkami
wewnątrz pomarańcza. Czy mogę ewentualnie spróbować innych sposobów
rozdrabniania, czy może tarka ma tu kluczowe znaczenie. Przepraszam za
głupie pytanie, ale marnie widzi mi sie tarcie tryskającego sokiem owocu
na tarce do ziemniaków ;)
Pozdrawiam pisankowo i mazurkowo.
Marg
--
>**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Aksjomat Cole'a >**<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-14 11:44:14
Temat: Re: mazurek pomarańczowy - głupie pytanieKazdego roku robię pomarańczowego mazurka. Nie ścieram , ale korzystam z
malaksera. wrzucam tam pomarancze ze skorkami i wychodzi rewelacyjnie.
Myślę, że spokojnie możesz probowac bez tarki. Pozdrawiam,
Ola
Użytkownik "marg" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e1nfcg$gks$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Zasadzam się właśnie na mazurek pomarańczowy Kudłatej. Mam w związku z tym
> pytanie odnośnie tarcia owoców na tarce do ziemniaków - mam zetrzeć całe
> owoce, czy tylko skórkę?? Co z robić z tymi białymi włókienkami wewnątrz
> pomarańcza. Czy mogę ewentualnie spróbować innych sposobów rozdrabniania,
> czy może tarka ma tu kluczowe znaczenie. Przepraszam za głupie pytanie,
> ale marnie widzi mi sie tarcie tryskającego sokiem owocu na tarce do
> ziemniaków ;)
> Pozdrawiam pisankowo i mazurkowo.
>
> Marg
> --
> >**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
> Aksjomat Cole'a >**<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-14 11:59:38
Temat: Re: mazurek pomarańczowy - głupie pytanieTak myslałam, ale wolałam sie upewnić
Pozdrawiam pisankowo
Marg
--
>**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
Aksjomat Cole'a >**<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-14 19:21:18
Temat: Re: mazurek pomarańczowy - głupie pytanieUżytkownik "marg" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e1nfcg$gks$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Co z robić z tymi białymi włókienkami
> wewnątrz pomarańcza.
:))))
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
************************* www.madej.master.pl ************************
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone możliwości
regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-14 19:42:26
Temat: Re: mazurek pomara?czowy - g?upie pytanie
Le vendredi 14 avril 2006 ? 21:21:18, dans <443ff5ee$1@news.home.net.pl> vous
écriviez :
> U?ytkownik "marg" <m...@m...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:e1nfcg$gks$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> > Co z robiae z tymi bia?ymi w?ókienkami
>> wewn?trz pomara?cza.
> :))))
Wiesz, marg miala prawidlowo ustawione kodowanie :p
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-14 19:57:08
Temat: Re: mazurek pomarańczowy - głupie pytanieUżytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:1211456014$20060414214227@ewcia.kloups...
>>> > Co z robić z tymi białymi włókienkami
>>> wewnątrz pomarańcza.
>
>> :))))
>
>
> Wiesz, marg miala prawidlowo ustawione kodowanie :p
>
>
A czy ja napisałam, że miała złe? :P
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
************************* www.madej.master.pl ************************
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone możliwości
regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-15 13:38:08
Temat: Re: mazurek pomarańczowy - głupie pytanie> Witam
> Zasadzam się właśnie na mazurek pomarańczowy Kudłatej. Mam w związku z
> tym pytanie odnośnie tarcia owoców na tarce do ziemniaków - mam zetrzeć
> całe owoce, czy tylko skórkę?? Co z robić z tymi białymi włókienkami
> wewnątrz pomarańcza. Czy mogę ewentualnie spróbować innych sposobów
> rozdrabniania, czy może tarka ma tu kluczowe znaczenie. Przepraszam za
> głupie pytanie, ale marnie widzi mi sie tarcie tryskającego sokiem owocu
> na tarce do ziemniaków ;)
> Pozdrawiam pisankowo i mazurkowo.
>
> Marg
> --
> >**< Suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
> Aksjomat Cole'a >**<
Wywolana do tablicy, pewnie troche za pozno, ale w amoku dopiero siadlam.
1. CALE owoce, ze skorka, tym bialym, wloknami i tak dalej, tylko pestki wyrzucasz
2. Mozesz zetrzeć na tarce malaksera, ale samo pokrojenie " z grubsza" i potem
bzzz nie daje tak gladkiej konsystencji, kawaleczki skorki będą się jednak
odznaczać grudkami; no chyba, że lubisz
3. Legenda domowa ( jeszcze pamietam jak mma robila) kazala starte owoce
ucierać z cukrem na surowo, przez godzine w makutrze ipotem wylewac na spodi
podsuszac w piekarniku; chodzilo o wykorzystanie pektyny ze skorki, robila sie
taka galaretka ; ubicie w malakserze tego nie daje, natomiast " nadmuchuje" mase.
Pozdrawiam zamazurkowana ( eksperyment tegoroczny: mazurek marcepanowy z
morelami suszonymi) na świąteczno
qd
PS. Zanalazlam przepis na kajmak gotowany 11 minut: 2 szklanki cukru i szklanka
smietanki 36 %
NIE NIE NIE!!! Wychodzi bialy lukier bez wdzieku i nie zastyga na sztywno.
Ja dodalam wanilii i karmelu, zeby osisagnac zblizony smak do tradycyjnego,
pogotowalam jeszcze 10 minut, ale efekt jest mocno niezadowlający
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |