« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-06 01:28:33
Temat: moralność seksu ??No własnie czy to jest moralne uprawianie seksu tylko po to żeby se
"zaruchać" - czyli seks bez uczucia??
Miałem niedawno na imprze taką sytuację ze - dziewczyna choc troche
podcięta która mi się nie podoba, wogóle jej tak za bardzo nie lubie chciala
mi się oddac, tak poprostu wyskoczyla z tekstem "chodz sie pobawimy". Zartem
odmówiłem . Czy dobrze postąpiłem ??
opowiedzcie co sądzicie na ten temat.
Wiem ze to powinno polecieć na pl.sci.milosc ale tam nie ma tak fajnych
ludzi jak tu :)
p.s. ona jest brzydka i nie miałem gumek :( ale załużmy ze miałem chodzi mi
o moralność tego czynu, tylko to.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-06 02:16:04
Temat: Re: moralność seksu ??shadowofdarknes <s...@w...pl> napisał(a):
> No własnie czy to jest moralne uprawianie seksu tylko po to żeby se
> "zaruchać" - czyli seks bez uczucia??
> odmówiłem . Czy dobrze postąpiłem ??
> opowiedzcie co sądzicie na ten temat.
> p.s. ona jest brzydka i nie miałem gumek :( ale załużmy ze miałem chodzi mi
> o moralność tego czynu, tylko to.
Powiedz, jeśli się mylę, ale po Twoim post scriptum wnioskuję, że gdyby
dziewczyna ta była ładna, a w pobliżu byłby jakiś sklepik z gumkami, to
miałbyś czasu na rozmyślania akurat tyle, ile zająłby Ci sprint do tegoż
sklepu. :)
Co do moralności, to nie jestem przekonany do tego, żeby istniała gdzieś
jakaś uniwersalna-i-dla-każdego-dobra moralność. Ona jest w Tobie, a nie
poza Tobą.
Z takiego umiejscowienia moralności wynika, że jedynym, który ma szansę
zblizyć się do niej dostatecznie w celach poznawczych, jesteś ty sam.
Jeśli więc pytasz, czy zgodne z MOJĄ moralnością jest to, żebym przespał się
z obcą mi, brzydką dziewczyną, to odpowiem Ci, że tak, że jest to zgodne z
moją moralnością, ale sprzeczne z moim poczuciem smaku i gustu, który bliski
jest mi tak samo, jak i moralność.
Nie zrobiłbym więc tego, ale nie zrobiłbym tego ze względów czysto
estetycznych, że tak powiem :)
Acha, założyłem, że nie byłem w czasie opisywanego zdarzenia związany z
nikim. :)
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 02:17:06
Temat: Re: moralność seksu ??> No własnie czy to jest moralne uprawianie seksu tylko po to żeby se
> "zaruchać" - czyli seks bez uczucia??
To chyba zalezy od Twojego rozumienia moranosci, ale wg mnie jesli obydwie
strony zdaja sobie sprawe ze to tylko sex to nie ma w tym nic nie moralnego,
co najwyzej cos nieromantycznego ;)
> Miałem niedawno na imprze taką sytuację ze - dziewczyna choc troche
> podcięta która mi się nie podoba, wogóle jej tak za bardzo nie lubie
chciala
> mi się oddac, tak poprostu wyskoczyla z tekstem "chodz sie pobawimy".
Zartem
> odmówiłem . Czy dobrze postąpiłem ??
> opowiedzcie co sądzicie na ten temat.
>
> p.s. ona jest brzydka i nie miałem gumek :( ale załużmy ze miałem chodzi
mi
> o moralność tego czynu, tylko to.
Jak bys pozniej mial miec wyrzuty sumienia to chyba dobrze zrobiles :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 02:51:24
Temat: Re: moralność seksu ??
> Powiedz, jeśli się mylę, ale po Twoim post scriptum wnioskuję, że gdyby
> dziewczyna ta była ładna, a w pobliżu byłby jakiś sklepik z gumkami, to
> miałbyś czasu na rozmyślania akurat tyle, ile zająłby Ci sprint do tegoż
> sklepu. :)
nie to był "odruch" , z zadną bym tak nie zrobił
> Co do moralności, to nie jestem przekonany do tego, żeby istniała gdzieś
> jakaś uniwersalna-i-dla-każdego-dobra moralność. Ona jest w Tobie, a nie
> poza Tobą.
> Z takiego umiejscowienia moralności wynika, że jedynym, który ma szansę
> zblizyć się do niej dostatecznie w celach poznawczych, jesteś ty sam.
> Jeśli więc pytasz, czy zgodne z MOJĄ moralnością jest to, żebym przespał
się
> z obcą mi, brzydką dziewczyną, to odpowiem Ci, że tak, że jest to zgodne z
> moją moralnością, ale sprzeczne z moim poczuciem smaku i gustu, który
bliski
> jest mi tak samo, jak i moralność.
i właśnie o to chodziło :)
> Nie zrobiłbym więc tego, ale nie zrobiłbym tego ze względów czysto
> estetycznych, że tak powiem :)
rozumiem ;)
> Acha, założyłem, że nie byłem w czasie opisywanego zdarzenia związany z
> nikim. :)
zdrada wogóle by nie wchodziła w rachube
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 03:57:52
Temat: Re: moralność seksu ??
Użytkownik "shadowofdarknes" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvuqjm$b01$1@nemesis.news.tpi.pl...
Podaj jej telefon!
Nie męcz nas :-))
I nie ściemniaj, że brzydka.
ett
O imię, spytamy później.
Ps. Trudne pytanie. Zwłaszcza gdy moralność jest elementem
kultury, a nie osobistym poczuciem. Nie wyniesionym z domu,
a z oglądu przestrzeni wokół. Teraz ta moralność, mówi tak,
baw się dziecko, a za błędy poniesiesz konsekwencję.
To "urocze" stanowisko, lub raczej brak jakiegolwiek, to oddanie
ludzi "samym sobie". My mamy mechanizmy do pilnowania Was,
więc róbcie co chcecie, byle w ustalonych ramkach.
Możecie się zjadać nawzajem, byle kurs dolara nie spadał.
Więc 'nie moralny' jest niski kurs dolara, a nie to, czy dziewczynie, się chce.
Będzie jej się chciało przez całe życie. Więc dziwie się, że jej "nie pomogłeś".
Moralność, o ile się nie mylę, to swoista chęć tworzenia siebie lepszym,
niż przeciętność i Twój "żal", to być może tylko rozterka, czy warto
hartować ducha, czy jednak kopulować.
Ale nie odmawiaj sobie za często, bo Ci uschnie :-)))
Czystość, to stan Twego umysłu. To możliwość spojrzenia w odbicie
lustra i powiedzenie sobie, "nie, nie byłem świnią". A to trudne.
Być może spotkasz kiedyś "niewinność", wtedy się zdziwisz jak brudny jesteś.
A wiesz kto to maczo?
Wbrew pozorom, to nie ten "leśniczy Marucha", ale ten co dominując otoczenie,
przetwarza je na swą modłę. A że błony przy tym pękają, no cóż, kruche są.
:-))
A w ogóle to jesteś staroświecki.
Wiesz po co dziewuchy montują sobie kolczyk na łechtaczce?
- Po to, by miały gdzie zaczepić się, spodnie. Inaczej trudno byłoby chodzić.
A wiesz czemu montują kółko na pępku?
- To im, zostało z poprzedniej epoki.
A wiesz czemu mają jeszcze kolczyki w uszach?
- Mama kazali.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 07:24:36
Temat: Re: moralność seksu ??> Więc 'nie moralny' jest niski kurs dolara, a nie to, czy dziewczynie, się chce.
> Będzie jej się chciało przez całe życie. Więc dziwie się, że jej "nie pomogłeś".
Kurka, to co jest z tą moją lubą ?
Chyba czas białego małżeństwa po ciąży temat otworzyć.
Może to dlatego, ze nie nosi kolczyków w dobrych miejscach ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 07:33:27
Temat: Re: moralność seksu ??
Użytkownik "Filip Sielimowicz" <sielim@wyrzucic_wp.pl> napisał w wiadomości
news:bvvffq$1pi$1@inews.gazeta.pl...
> > Więc 'nie moralny' jest niski kurs dolara, a nie to, czy dziewczynie, się chce.
> > Będzie jej się chciało przez całe życie. Więc dziwie się, że jej "nie pomogłeś".
>
> Kurka, to co jest z tą moją lubą ?
> Chyba czas białego małżeństwa po ciąży temat otworzyć.
>
> Może to dlatego, ze nie nosi kolczyków w dobrych miejscach ?
Napewno :-)))
ett
Rada.
Zdarza się tak, że kobiecinę boli wszystko po stosunku.
Jedne lubią inne się boją.
Może to być związane z ułożeniem pochwy,
co oznacza, że miecz trza wkładać odpowiednio.
Ginekolog powinien temu zaradzić... instrukcją :-))
Poważnie. Nigdy nie jest za późno.
Ciąża to inne dylemata, a po ciąży znów inne.
(wystarczy zły szew) (i szef, też bywa zły)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 07:35:15
Temat: Re: moralność seksu ??On Fri, 6 Feb 2004 02:28:33 +0100, shadowofdarknes <s...@w...pl> wrote:
> Wiem ze to powinno polecieć na pl.sci.milosc ale tam nie ma tak fajnych
> ludzi jak tu :)
lepiej zrobić i żałować, niż żałować, że się nie zrobiło
;))
oTTo
--
"Móżdżek, długo uważany jedynie za koordynatora ruchów ciała,
jest aktywny podczas wielu czynności poznawczych"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 08:47:51
Temat: Re: moralność seksu ??
Użytkownik "shadowofdarknes" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvuqjm$b01$1@nemesis.news.tpi.pl...
> p.s. ona jest brzydka i nie miałem gumek :( ale załużmy ze miałem chodzi
mi
> o moralność tego czynu, tylko to.
To jest niemoralne. Jak mogłeś odmówić, biednej brzydkiej dziewczynie. A
gdyby to była Twoja dziewczyna ? I tylko mi nie mów że nie masz dziewczyny,
bo w każdej chwili możesz ją mieć :)
na niemoralny post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-06 09:06:46
Temat: Re: moralność seksu ??Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvv3br$4em$1@news.onet.pl...
> Podaj jej telefon!
>
> Nie męcz nas :-))
> I nie ściemniaj, że brzydka.
Wlasnie :))
> Ps. Trudne pytanie. Zwłaszcza gdy moralność jest elementem
> kultury, a nie osobistym poczuciem. Nie wyniesionym z domu,
... swietny tekst, eTato, pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |