Data: 2010-11-04 09:44:09
Temat: moro Aiszy...
Od: Suri <b...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Lis, 01:49, Aicha <b...@t...ja> wrote:
> Powiedz, pociągała by Cię istota w koszach, wojskowych
> spodniach/sztruksach khaki, kamizelce moro ukrywającej duże niebieskie
> oczy i wojskowej kurtce w analogicznym do spodni kolorze?
> Chodziłam tak w porywach prawie do końca studiów, nie tylko dlatego, że
> nocami wracałam sama od koleżanek z akademika :)
Jak tak głębiej pomyśleć i wczuć się do granic możliwości
w łepek przeciętnego faceta to rzeczywiście,
kobieta w stroju moro może być poważnie aseksualna.
A coś mi mówiło: Nie idź ta drogą!!! (;
A tak serio, to ja nakładam strój bojowy ostatnio bardzo często
właśnie po to by być postrzegana jako stworzenie mocno
nieodgadnionej pci. Tylko w moim przypadku jest odwrotnie.
Będąc latoroślą chodziłam rozgangolona i krótko a dziś pozapinana
i jak najskuteczniej się da odrażająco nie kobieco.Najczęściej
z włosami spiętymi i obowiązkowo ciemne okulary najchętniej
przez cały rok i w nocy tez jakby sie dało. Hemm...?
|