« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-27 13:05:05
Temat: może już starczy? Hejka. Rano była śnieżna zadymka. Gdy się później uspokoiło udało mi się
nieodśnieżoną drogą dojechać samochodem pod samą bramę działek. Niestety
przy zawracaniu zakopałem się. :-( Wczoraj osobiście przetarty szlak do
działeczki został zasypany ze szczętem (mam od bramy trasę około 300m). Po
spacerach po kolana w sypkim śniegu i odkopaniu samochodu wróciłem do
domeczku spocony jak mysz. :-)
Może na razie starczy tego śniegu i zadymek tym bardziej, że roślinki
chyba już są dostatecznie okryte. :-)
Pozdrawiam melizmatycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-27 13:50:21
Temat: Re: może już starczy?
On 27 Sty, 13:05, "Dirko" <d...@n...pl> wrote:
> Hejka. Rano była śnieżna zadymka.
Ale pięknie jest!!! Z sosen spadają chmury śniegu przy każdym
dmuchnięciu wiatru, psy mają uciechę, a internet sie też do mnie
dodreptał jakoś.
> Gdy się później uspokoiło udało mi się
> nieodśnieżoną drogą dojechać samochodem pod samą bramę działek. Niestety
> przy zawracaniu zakopałem się.
Będziesz miał co wspominać przynajmniej, a gdyby było szaro i mokro,
to co za przyjemność pojechać na działkę :-)
> (mam od bramy trasę około 300m).
Ja mam tyle od bramy do domu... Zatem zaraz łopata w ruch i... gym,
gym, gym! Dobre ćwiczenie na talię ;-)
> Może na razie starczy tego śniegu i zadymek
No coś Ty, przecież to niedługo się skończy i tylko tęsknić
pozostanie...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-27 14:48:24
Temat: Re: może już starczy?W wiadomości news:1169905821.396405.14640@s48g2000cws.googlegroup
s.com
Ikselka <i...@w...pl> napisał(a):
>
>> Gdy się później uspokoiło udało mi się nieodśnieżoną
>> drogą dojechać samochodem pod samą bramę działek.
>> Niestety przy zawracaniu zakopałem się.
>
> Będziesz miał co wspominać przynajmniej, a gdyby było szaro i mokro,
> to co za przyjemność pojechać na działkę :-)
>
Hejka. Do wspominania to ja mam pięciodniowe odkopywanie łopatami
zasypanej śniegiem drogi, żeby móc dostać się do cywilizacji (po chleb,
masło itp.) - zimą bodajże 1978 roku. Co to wtedy była za zima! Stulecia :-)
>
>> Może na razie starczy tego śniegu i zadymek
>
> No coś Ty, przecież to niedługo się skończy i tylko tęsknić
> pozostanie...
Lubię zimę, lubię śnieg i mróz ale nie lubię jak zawiewa pewnie dlatego,
że teraz muszę codziennie być na działce. :-)
Pozdrawiam bezwietrznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-27 14:52:39
Temat: Re: może już starczy?Użytkownik "Dirko"
> Lubię zimę, lubię śnieg i mróz ale nie lubię jak zawiewa pewnie
dlatego,
> że teraz muszę codziennie być na działce. :-)
A właśnie miałam o to spytać ... co ogrodnik robi zimą na działce ?
Przecież nie ma co kopać, wszystko okryte śniegiem ?!
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-27 15:26:02
Temat: Re: może już starczy?Miłka wrote:
> A właśnie miałam o to spytać ... co ogrodnik robi zimą na działce
> ? Przecież nie ma co kopać, wszystko okryte śniegiem ?!
>
> Serdecznie Miłka
To tylko taka wymowka, że muszą być. Toż tam derenióweczka i insze
naleweczki schowane i po każdym powrocie czerwony nos można na mróz i
wysiłek zwalić :-D
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-27 15:38:39
Temat: Re: może już starczy?
> A właśnie miałam o to spytać ... co ogrodnik robi zimą na działce ?
> Przecież nie ma co kopać, wszystko okryte śniegiem ?!
Karmi przepiórki i cieszy się,że mieszka w mieście i nie musi
codziennie odwalać 150 m drogi zasypanej śniegiem.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-27 16:05:44
Temat: Re: może już starczy?Miłka <m...@t...pl> napisał(a):
> A właśnie miałam o to spytać ... co ogrodnik robi zimą na działce ?
> Przecież nie ma co kopać, wszystko okryte śniegiem ?!
No jak to, co robi? Pilnuje działki żeby mu nie, przepraszam, podprowadzili.
A co by wiosną uprawiał?
W Pitrkowie śniegu jest tyle ile trzeba, jest ładnie :-)
http://voila.pl/xdh17/?1
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-27 16:13:42
Temat: Re: może już starczy?Użytkownik Jacek Gucio napisał:
> Miłka <m...@t...pl> napisał(a):
>
>
>>A właśnie miałam o to spytać ... co ogrodnik robi zimą na działce ?
>>Przecież nie ma co kopać, wszystko okryte śniegiem ?!
>
>
> No jak to, co robi? Pilnuje działki żeby mu nie, przepraszam, podprowadzili.
> A co by wiosną uprawiał?
Po każdym silniejszym wietrze sprawdzam, czy jest w tym samym miejscu.
Zawsze mam nadzieję, że może trochę bliżej będzie :-)
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-27 16:33:30
Temat: Re: może już starczy?Dirko wrote:
> Hejka. Rano była śnieżna zadymka. Gdy się później uspokoiło udało
> mi się nieodśnieżoną drogą dojechać samochodem pod samą bramę
> działek. Niestety przy zawracaniu zakopałem się. :-( Wczoraj
> osobiście przetarty szlak do działeczki został zasypany ze szczętem
> (mam od bramy trasę około 300m). Po spacerach po kolana w sypkim
> śniegu i odkopaniu samochodu wróciłem do domeczku spocony jak mysz.
> :-) Może na razie starczy tego śniegu i zadymek tym bardziej, że
> roślinki
> chyba już są dostatecznie okryte. :-)
> Pozdrawiam melizmatycznie Ja...cki
Tu ktoś też miał dość - śmieszne :-)
http://www.beka.pl/txt_bieszczady.php
--
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
www.forum.oczkowodne.net
www.sklep.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-27 16:37:01
Temat: Re: może już starczy?W wiadomości news:epfpkv$ga4$1@atlantis.news.tpi.pl Miłka
<m...@t...pl> napisał(a):
>
> A właśnie miałam o to spytać ... co ogrodnik robi zimą na
> działce ? Przecież nie ma co kopać, wszystko okryte śniegiem ?!
>
Hejka. Przecież trzeba dokarmiać ptaszki i otrzepywać ze śniegu iglaki.
Najgorsza jest tuja wrzosowata. ;-)
Pozdrawiam deklaratywnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |