nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2007-04-27 08:03:18

Temat: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: "del" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Mam pytanie. Lekarz jakiś czas temu przepisał mi
enarenal i tertensif sr na nadcisnienie. Poczatkowa dawka
2x5mg enarenalu. Niestety przez chyba ok. mc brak efektu.
Potem zwiekszenie dawki do 2x10mg. No jakiś efekt zaczął sie pojawiać
ale taki sobie, czasami spadek do 130/80 czasami powrót do 140/90
czasami 148/97.
Poprosiłem o inny lek chodziło mi o coś nowocześniejszego o powolnym
uwalnianiu, tak jest dla mnie łatwiej i wygodniej. Otrzymałem Tritace 5mg
+ tertensif sr. Działało marnie, jakiś efekt pojawiał się 1h po zarzyciu i utrzymywał
się przez średnio 3h.

Po około 2 czy 3 tyg dawka została zwiekszona do 10mg - efekt jest wyrazniejszy
i utrzymuje sie przez około 5-6h, późnym popołudniem i wieczorem jest różnie,
czasami w okolicach 130/85 ale częściej 145-150/77-100 - zauwazyłem że ciśnienie
rozkurczowe chyba lepiej obniża ten lek niż skurczowe - w moim przypadku.

Zwiekszoną dawkę przyjmuję około 2tyg. Od kilku dni wycofuje sie z tertensifu.

Lekarz upiera się abym dalej przyjmował ten lek - być może słusznie, ale
ja nie jestem przekonany więc pytam tutaj.
Początkowo lekarz rozważał Tritace i prestarium i wybrał tritace, nie wiem
może wartało by spróbować z prestarium - ale lekarz jest temu raczej przeciwny.

Pozdrawiam
del

P.S. całe leczenie trwa juz około 3mc. Moje ciśnienie przed leczeniem utrzymwało się
na poziomie 150/95-100 z lekkimi wahaniamy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-04-27 08:37:29

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: Juanitos <j...@p...me.uk> szukaj wiadomości tego autora

del napisał(a):
> Witam
>
> Mam pytanie. Lekarz jakiś czas temu przepisał mi
> enarenal i tertensif sr na nadcisnienie. Poczatkowa dawka
> 2x5mg enarenalu. Niestety przez chyba ok. mc brak efektu.
> Potem zwiekszenie dawki do 2x10mg. No jakiś efekt zaczął sie pojawiać
> ale taki sobie, czasami spadek do 130/80 czasami powrót do 140/90
> czasami 148/97.
> Poprosiłem o inny lek chodziło mi o coś nowocześniejszego o powolnym
> uwalnianiu, tak jest dla mnie łatwiej i wygodniej. Otrzymałem Tritace 5mg
> + tertensif sr. Działało marnie, jakiś efekt pojawiał się 1h po zarzyciu i
utrzymywał
> się przez średnio 3h.
>
> Po około 2 czy 3 tyg dawka została zwiekszona do 10mg - efekt jest wyrazniejszy
> i utrzymuje sie przez około 5-6h, późnym popołudniem i wieczorem jest różnie,
> czasami w okolicach 130/85 ale częściej 145-150/77-100 - zauwazyłem że ciśnienie
> rozkurczowe chyba lepiej obniża ten lek niż skurczowe - w moim przypadku.
>
> Zwiekszoną dawkę przyjmuję około 2tyg. Od kilku dni wycofuje sie z tertensifu.
>
> Lekarz upiera się abym dalej przyjmował ten lek - być może słusznie, ale
> ja nie jestem przekonany więc pytam tutaj.
> Początkowo lekarz rozważał Tritace i prestarium i wybrał tritace, nie wiem
> może wartało by spróbować z prestarium - ale lekarz jest temu raczej przeciwny.
>
> Pozdrawiam
> del
>
> P.S. całe leczenie trwa juz około 3mc. Moje ciśnienie przed leczeniem utrzymwało
się
> na poziomie 150/95-100 z lekkimi wahaniamy.
>
>
>
Tu potrzeba trochę cierpliwości. Lekarz ordynował to co powinien. Może
trzeba dołożyć jeszcze betabloker, ale to lekarz jest od tego. W
opornych przypadkach skutki mogą się pojawić nawet po 3 miesiącach. Daj
szansę sobie i lekarzowi...

Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-04-27 09:15:38

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: "del" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tu potrzeba trochę cierpliwości. Lekarz ordynował to co powinien. Może
> trzeba dołożyć jeszcze betabloker, ale to lekarz jest od tego.

nie jestem lekarzem, ale z tego co wiem to betablokery spowalniają akcję
serca a moje tętno spoczynkowe to około 55-60 - więc chyba nie ma takiej potrzeby,
jeżeli o to chodzi z betablokerami.

>W
> opornych przypadkach skutki mogą się pojawić nawet po 3 miesiącach. Daj
> szansę sobie i lekarzowi...

no wiem, narazie sie pytam czy to może być normalne, że adaptacja leku przez organizm
trwa
tak długo. Czy organizm może "uczyć" się leku tak długo. Z drugiej strony co to może
znaczyć, że tritace jako inhibitor nie zmniejsz wystarczająco enzymu w krwi
powodującego
zwęrzenie naczyń czy może naczynia krwionosne musza się nauczyć że na brak tego
enzymu mają reagować poszerzeniem?
Generalnie chodzi mi o to czy to jest dośc typowa reakcja organizmu na nowy lek?

Pozdrawiam
del

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-04-27 09:33:55

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: "del" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

i jeszcze jedno, jaki sens miało wprowadzenie do terapii
leku moczopednego a teraz jego wycofanie. To bynajmniej
nie jest spowodowane nieskutecznościa, ponieważ gdy lekarz zapisywał mi
tertensif usłyszałem że przez jakiś czas go będe brał po czym
zostanie odstawiony - czyli takie było początkowe założenie ...

Nastepne pytanie. Mam 30 lat i generalnie zarzywanie leków
średnio mnie bawi (wiem że to brzmi dość banalie), gdybym miał
już 60 na karku łatwiej było by mi się z tym pogodzić. W związku z powyższym,
czy jest szansa, że kiedys będę mógł odstawić lek jeżeli jest to nadcisnienie
pierwotne od bardzo wielu lat - nieleczone.

Zmieniłem tryb życia, troche wiecej spie, rzuciłem palenie, biegam.
Czy statystycznie rokowania są dla mnie pozytywne czy raczej negatywne
jeżeli chodzi o farmakoterapię?

Pozdrawiam
del

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-04-27 11:01:48

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: Juanitos <j...@p...me.uk> szukaj wiadomości tego autora

del napisał(a):
>> Tu potrzeba trochę cierpliwości. Lekarz ordynował to co powinien. Może
>> trzeba dołożyć jeszcze betabloker, ale to lekarz jest od tego.
>
> nie jestem lekarzem, ale z tego co wiem to betablokery spowalniają akcję
> serca a moje tętno spoczynkowe to około 55-60 - więc chyba nie ma takiej potrzeby,
> jeżeli o to chodzi z betablokerami.
>
>> W
>> opornych przypadkach skutki mogą się pojawić nawet po 3 miesiącach. Daj
>> szansę sobie i lekarzowi...
>
> no wiem, narazie sie pytam czy to może być normalne, że adaptacja leku przez
organizm trwa
> tak długo. Czy organizm może "uczyć" się leku tak długo. Z drugiej strony co to
może
> znaczyć, że tritace jako inhibitor nie zmniejsz wystarczająco enzymu w krwi
powodującego
> zwęrzenie naczyń czy może naczynia krwionosne musza się nauczyć że na brak tego
> enzymu mają reagować poszerzeniem?
> Generalnie chodzi mi o to czy to jest dośc typowa reakcja organizmu na nowy lek?
>

Mając takie tętno to faktycznie ciężko jest go obniżać :-) czyli lekarz
postępuje prawidłowo. Reakcje na inhibitory są powolne i czasami nie
starcz cierpliwości. Ja osobiście zażywam: prestarium, lokren
(betabloker),tertensif SR i jest super. Było ciężko na początku, ale po
kilku miesiącach ustabilizowałem się na 120/75 i tak mam od kilku lat.
Nawet pozwoliłem sobie obnizyć dawki o 1/2 i tez jest dobrze.

Pozdrawiam
Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-04-27 11:05:28

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: Juanitos <j...@p...me.uk> szukaj wiadomości tego autora

del napisał(a):
> i jeszcze jedno, jaki sens miało wprowadzenie do terapii
> leku moczopednego a teraz jego wycofanie. To bynajmniej
> nie jest spowodowane nieskutecznościa, ponieważ gdy lekarz zapisywał mi
> tertensif usłyszałem że przez jakiś czas go będe brał po czym
> zostanie odstawiony - czyli takie było początkowe założenie ...
>
> Nastepne pytanie. Mam 30 lat i generalnie zarzywanie leków
> średnio mnie bawi (wiem że to brzmi dość banalie), gdybym miał
> już 60 na karku łatwiej było by mi się z tym pogodzić. W związku z powyższym,
> czy jest szansa, że kiedys będę mógł odstawić lek jeżeli jest to nadcisnienie
> pierwotne od bardzo wielu lat - nieleczone.
>
> Zmieniłem tryb życia, troche wiecej spie, rzuciłem palenie, biegam.
> Czy statystycznie rokowania są dla mnie pozytywne czy raczej negatywne
> jeżeli chodzi o farmakoterapię?
>
> Pozdrawiam
> del

Tertensif nie jest w zasadzie lekiem moczopędnym, chociaż do takiej
grupy należy. Myslę, że Twoja niecierpliwość trochę skołowała medyka i
stąd takie decyzje. Jeżeli zmieniłeś tryb zycia na sportowy to wróć do
poprzedniego zestawu i spokojnie poczekaj na wyniki. A może cisnienie
masz znośne tylko Twój aparacik do mierzenia jest jakiś dziwny? Czym to
mierzysz ?

Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-04-27 11:29:01

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: "del" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tertensif nie jest w zasadzie lekiem moczopędnym, chociaż do takiej
> grupy należy. Myslę, że Twoja niecierpliwość trochę skołowała medyka i
> stąd takie decyzje. Jeżeli zmieniłeś tryb zycia na sportowy to wróć do
> poprzedniego zestawu i spokojnie poczekaj na wyniki. A może cisnienie
> masz znośne tylko Twój aparacik do mierzenia jest jakiś dziwny? Czym to
> mierzysz ?

no aparat mam taki sobie, jest to nadgarstkowy i pomiar zapewnie
nie jest tak dokładny jak naramienny. Jednak moge oszacować czy
jest zbyt wysokie czy niskie. Inne osoby z prawidłowym ciśnieniem
mierzyły tez tym aparatem i z grubsza wychodziło ok. Zresztą u mnie
wystepuje tez prawidłowość że po 1h od zarzycia leków ciśnienie spada
(zgodnie z ulotka) i efekt sie utrzymuje a potem wieczorem wzrasta.
Gdyby aparat mierzył losowo, to raczej nie było by takiej prawidłowości.

Wiem może trochę filozofuje i przesadzam i zachowuje się jak
hipochondryk, ale kurde nigdy na nic nie chorowałem i żadnych leków
nigdy nie przyjmowałem a teraz w takim wieku muszę i to mnie wkurza.
Pewnie za jakiś czas się z tym pogodzę :-), ale muszę się oswoić z tą
myśla i pewnie dlatego pojawia się u mnie ta lekka "panika" i wyrywanie sie z ławki
jak prymus ;-).

Pozdrawiam
del

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-04-27 15:43:22

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: Juanitos <j...@p...me.uk> szukaj wiadomości tego autora

del napisał(a):
>> Tertensif nie jest w zasadzie lekiem moczopędnym, chociaż do takiej
>> grupy należy. Myslę, że Twoja niecierpliwość trochę skołowała medyka i
>> stąd takie decyzje. Jeżeli zmieniłeś tryb zycia na sportowy to wróć do
>> poprzedniego zestawu i spokojnie poczekaj na wyniki. A może cisnienie
>> masz znośne tylko Twój aparacik do mierzenia jest jakiś dziwny? Czym to
>> mierzysz ?
>
> no aparat mam taki sobie, jest to nadgarstkowy i pomiar zapewnie
> nie jest tak dokładny jak naramienny. Jednak moge oszacować czy
> jest zbyt wysokie czy niskie. Inne osoby z prawidłowym ciśnieniem
> mierzyły tez tym aparatem i z grubsza wychodziło ok. Zresztą u mnie
> wystepuje tez prawidłowość że po 1h od zarzycia leków ciśnienie spada
> (zgodnie z ulotka) i efekt sie utrzymuje a potem wieczorem wzrasta.
> Gdyby aparat mierzył losowo, to raczej nie było by takiej prawidłowości.
>
> Wiem może trochę filozofuje i przesadzam i zachowuje się jak
> hipochondryk, ale kurde nigdy na nic nie chorowałem i żadnych leków
> nigdy nie przyjmowałem a teraz w takim wieku muszę i to mnie wkurza.
> Pewnie za jakiś czas się z tym pogodzę :-), ale muszę się oswoić z tą
> myśla i pewnie dlatego pojawia się u mnie ta lekka "panika" i wyrywanie sie z ławki
jak prymus ;-).
>
> Pozdrawiam
> del
Ten aparat zapewne trzyma tzw. średnie odchylenie standardowe, ale ważna
dla nas jest prawdziwa wartość. Polecam OMRON M6 z naramiennym
mankietem; teraz mocno staniał... nadgarstkowy może się mylić nawet 20%,
ze względu na błąd metody, a to już ogromna wielkość w tym przypadku.
Jedni ludzie mają ciśnienie większe rano inni wieczorem, nie mamy na to
wpływu. Generalnie ciśnienie ulega sporym wahaniom dobowym. Lepiej być
posądzonym o hipochondrię niż coś zaniedbać. Leki będziesz brał do końca
życia i zapewniam, że szybko się przyzwyczaisz :-)

Pozdrawiam
Juanitos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-04-28 19:44:27

Temat: Re: nadciśnienie - czy adaptacja leku moze tak wyglądać
Od: "JohnyBravo" <J...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Wsztskie nadgarstkowe nadaja sie na smietnik mierza jak chca tez mam
nadcisnienie i Takowy miernik Brauna i mierzy jak chce nawet juz nium nie
mierze bo szkoda nerwowo najlepszy i najdokladniejszy to tylko i wylacznie
cos naramiennego, dodatkowo wez poprawke na otylosc i tym podobne bzdury u
mnie nadcisnienie jest tylko i wylacznie wynikiem trybu zycia, jak prowadze
zdrowy tryb zycia i nie mam nadwagi wszystko jest w normie dodatkowo zero
alkocholu a jesli juz to wino, wino jest idealnym srodkiem obnizajacym
cisnienie .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry