nawilżacz do powietrza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

1. Data: 2006-10-23 09:31:32

Temat: nawilżacz do powietrza
Od: Jacek Popławski <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie jestem pewien czy to się tak nazywa. Działa tak, że zamienia wodę w
parę i generuje jakieś ujemne ładunki. Podłączane do prądu. I niedrogo
kosztuje.

Czy to ma sens? Działa jakoś dobrze na powietrze w domu? Ktoś tego używa?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-23 10:38:14

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: "Maciej Muran" <n...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Popławski" <j...@i...pl> napisał
> Nie jestem pewien czy to się tak nazywa. Działa tak, że zamienia wodę w
> parę i generuje jakieś ujemne ładunki. Podłączane do prądu. I niedrogo
> kosztuje.
>
> Czy to ma sens? Działa jakoś dobrze na powietrze w domu? Ktoś tego używa?

Ostatniej zimy używałem. Dlatego zimy, bo ogrzewanie wysusza powietrze w
mieszkaniu, więc trzeba je nawilżać. Najlepiej jest oczywiście wietrzyć
mieszkanie przez otwieranie okien ale jak się ma podzielniki ciepła, to już
nie jest to takie oczywiste ;)
Czy to ma sens? Jakby nie miało, to by ludzie tego nie stosowali. Mi łatwiej
się oddychało. Woda wlewana do urządzenia powinna być przegotowana. Gdy
nawilżacz stał jakieś 2 metry od telewizora, to na bańce po jakimś czasie
pojawiał się biały osad. Pewnie moja woda nie była zbyt czysta albo też
przyciągnięty przez tvset kurz, zmieniał swoje właściwości pod wpływem
nawilżacza. No i w wodzie jest też sporo paskudztwa, które rozpylone może
wywoływać różne egzotyczne choroby - kilka miesięcy temu był artykuł w GW
p.t. "Śmierć z klimatyzatora" - poczytaj, bo było tam też o nawilżaczach ;)
Aha! Nie wyobrażam sobie takiego urządzenia w sypialni - niby cicho, ale
zawsze troszkę brzęczy, bulgocze. No i w instrukcji stało, że z daleka od
mebli ale czemu, to nie wiem...

M.

--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-23 10:47:00

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciej Muran" <n...@n...spam> napisał w wiadomości
news:453c8e7e$0$19629$88260bb3@free.teranews.com...

> Czy to ma sens? Jakby nie miało, to by ludzie tego nie stosowali. Mi
> łatwiej się oddychało. Woda wlewana do urządzenia powinna być
> przegotowana. Gdy nawilżacz stał jakieś 2 metry od telewizora, to na
> bańce po jakimś czasie pojawiał się biały osad.

Porządniejsze nawilżacze mają filtry, dzięki którym każda woda się
nadaje. Przegotowana oczywiście przedłuży żywot takiego nawilżacza,
ale zapewnianie mu do kilku litrów przegotowanej i wystudzonej wody na
dobę może być męczące, nie wiem, czy jest sens.

> Aha! Nie wyobrażam sobie takiego urządzenia w sypialni - niby cicho,
> ale zawsze troszkę brzęczy, bulgocze. No i w instrukcji stało, że z
> daleka od mebli ale czemu, to nie wiem...

Mam ultradźwiękowy, jest całkowicie bezszelestny. Co ładnych parę
minut jedynie wydaje z siebie ciche i krótkie "bul", jak mu się woda
ze zbiornika do komory roboczej przelewa, poza tym zero słyszalnych
(nawet nocą) dźwięków.
Nowe ultradźwiękowe są dość drogie, ale na allegro można kupić za
całkiem rozsądne pieniądze używańce, kupiłem takiego Bionaire'a za
jakieś 1/4 sklepowej ceny i bardzo sobie chwalę.

J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-23 10:52:07

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maciej Muran" <n...@n...spam> writes:

> Ostatniej zimy używałem. Dlatego zimy, bo ogrzewanie wysusza powietrze
> w mieszkaniu, więc trzeba je nawilżać. Najlepiej jest oczywiście
> wietrzyć mieszkanie przez otwieranie okien ale jak się ma podzielniki
> ciepła, to już nie jest to takie oczywiste ;)

No, w zimie to właśnie wietrzenie powoduje wysuszanie powietrza w
mieszkaniu.

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-23 10:53:44

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: Jacek Popławski <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej Muran napisał(a):
> Gdy nawilżacz stał jakieś 2 metry od telewizora, to na

Właśnie, a jak to wpływa na sprzęt? Przede wszystkim na komputery?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-23 11:09:23

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: "Maciej Muran" <n...@n...spam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał
>> Ostatniej zimy używałem. Dlatego zimy, bo ogrzewanie wysusza powietrze
>> w mieszkaniu, więc trzeba je nawilżać. Najlepiej jest oczywiście
>> wietrzyć mieszkanie przez otwieranie okien ale jak się ma podzielniki
>> ciepła, to już nie jest to takie oczywiste ;)
>
> No, w zimie to właśnie wietrzenie powoduje wysuszanie powietrza w
> mieszkaniu.

No to w takim razie albo ja albo moja lekarka od astmy się nie zna :)
Gdy pracuje ogrzewanie, to można:
- nie stosować nic i samopoczucie jest złe,
- stosować nawilżanie (zbiornik z wodą wieszany na kaloryferze) i
samopoczucie jest lepsze,
- stosować nawilżanie (elektryczny nawilżacz) i samopoczucie jest lepsze,
- przewietrzać mieszkanie i samopoczucie jest lepsze.
Naturalnie masz rację, że mroźne powietrze jest raczej suche ale na pewno
mniej, niż to wewnątrz - wysuszone przez kaloryfery :)

M.

--
Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-23 12:25:34

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maciej Muran" <n...@n...spam> writes:

> Naturalnie masz rację, że mroźne powietrze jest raczej suche ale na
> pewno mniej, niż to wewnątrz - wysuszone przez kaloryfery :)

Powietrze na zewnątrz o temeperaturze np. -10C zawiera mniej pary
wodnej niz powietrze w domu o temeperaturze +10C, nawet jeśli domowy
higrometr pokazuje wilgotność 20%... Wpuszczone do mieszkania i
podgrzane wysusza mieszkanie radykalnie.

MJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-10-23 13:23:02

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: "witek" <w...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maciej Muran" <n...@n...spam> napisał w wiadomości
news:453c95cb$0$19657$88260bb3@free.teranews.com...
> No to w takim razie albo ja albo moja lekarka od astmy się nie zna :)
> Gdy pracuje ogrzewanie, to można:
> - nie stosować nic i samopoczucie jest złe,
> - stosować nawilżanie (zbiornik z wodą wieszany na kaloryferze) i
> samopoczucie jest lepsze,
> - stosować nawilżanie (elektryczny nawilżacz) i samopoczucie jest lepsze,
> - przewietrzać mieszkanie i samopoczucie jest lepsze.
> Naturalnie masz rację, że mroźne powietrze jest raczej suche ale na pewno
> mniej, niż to wewnątrz - wysuszone przez kaloryfery :)

W skrócie można powiedzieć tak:
- mróz zmniejsza wilgotność bezwzgledną
- kaloryfery zmniejszają wilgotność względną.

Witek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-10-23 14:06:32

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

1 kupić higrometr (np włosowy)
2 nawilżacz stosować, gdy wilgotnośc spadnie poniżej 50%
Moim zdaniem dzięki nawilżaczowi w sypialni (ultradźwiękowy, prawie
bezgłośny) śpi się przyjemniej, w nosie nie wysycha i łatwiej się oddycha.
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-10-24 13:04:02

Temat: Re: nawilżacz do powietrza
Od: DwaSkrzydla <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kurde a ja myślałem, że to powietrza juz na zewnatzr jest suche zimowa porą
Pdr.Mariusz
Maciej Muran wrote:

> Ostatniej zimy używałem. Dlatego zimy, bo ogrzewanie wysusza powietrze w
> mieszkaniu, więc trzeba je nawilżać. Najlepiej jest oczywiście wietrzyć
> mieszkanie przez otwieranie okien ale jak się ma podzielniki ciepła, to
> już nie jest to takie oczywiste ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry