| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-21 22:26:10
Temat: niedziela - epilog.Oto fragment mojego dziennika z przed dwóch tygodni:
(...) Wlot do mózgu; tak nazywam moje oko, prawe i lewe. Pewien znajomy
mówił mi, że w oczach znajduje się procesor odpowiadający za nasze
postrzeganie świata. To by się nawet zgadzało; to oko dostarcza nam
informacje o naszym aktualnym położeniu, to ono jest odpowiedzialne za
analizę rzeczywistości na poziomie odbioru otoczenia.
Z tego może wynikać pomyłka. Generalnie odczuwam, że moja myśl rodzi się w
mózgu; powiedzmy, że za oczami, tam, gdzie jest pusta przestrzeń w obrębie
głowy, nie możliwa do zbadania wzrokiem. Jednak równie dobrze myśl może
rodzić się w samym oku, i już gotowa być przesyłana do świadomości, albo
idąc dalej, można powiedzieć, że oko nie widzi obrazu, tylko myśli, które
jako gotowe szablony oko przekazuje świadomości, czyli mojemu 'ja'.
To wszystko to oczywiście świat magiczny, do którego zaczynam się coraz
bardziej zbliżać. Nie patrzę już na świat tak jak kiedyś; nie widzę już
tylko ludzkiej płaszczyzny świata, ale i tą płaszczyznę magiczną. Otaczają
mnie symbole i czary. Wreszcie nie tylko wierzę, ale i jestem tym, który
wie.
Kogo to obchodzi? Pewnie nikogo poza mną, ale i tak warto o tym napisać,
żeby coś z tego wszystkiego zostało. Może kiedyś ktoś to wyda pod tytułem
'Pamiętnik gościa z XXI wieku'.
Nie piszę jednak bez przyczyny. Przyczyna jest następująca: czuję się
zepchnięty w tą stronę magii. Wszystko, co mnie otacza nosi teraz dla mnie
jej znamię; widzę symbole; wszędzie widzę symbole. I im więcej dowiaduję się
o nowych symbolach, tym częściej je widzę, bo widzę ich coraz więcej (...).
Tak było pół miesiąca temu; a dzisiaj z tego nie zostało nic. Nie ma już
magii, nie ma symboli. Moje myśli przechwyciła realność skutecznie trzymając
mnie nisko przy ziemi, tak, żebym nie widział co się dzieje za horyzontem.
Powiem więcej; czuje się uwięziony, uwięziony na ziemi.
Ale po co to ujawniać? Ujawniam to ze względu na moje samopoczucie. Już
dawno zauważyłem, że dzielenie się takimi akurat spostrzeżeniami ułatwia mi
ich pojmowanie. Mógłbym oczywiście pisać o tym i zapisywać to na twardym
dysku, bez chwalenia się tym na grupie. Wtedy jednak terapia ta nie
odniosłaby skutku, bowiem moje posty nabierają mocy dopiero wtedy, gdy są
odkrywane przed światem...
pozdrawiam serdecznie
Łukasz Nawrocki
'Jestem sam na ziemi, nikt nie raczy myśleć o mnie. Wszyscy, co dochodzą do
czegoś, posiadają bezczelność lub twardość, do których nie czuję się
zdolnym. Nienawidzą mnie dla mej dobroduszności. Och, niebawem umrę bądź z
głodu, bądź ze zgryzoty, iż ludzie są tak twardzi!' /Young (Stendhal)
--
[Background's voices: Ennio Morricone - God With Us]
--
www.nawrocki.art.pl - psycho circus project
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-21 22:48:33
Temat: Re: niedziela - epilog.
Użytkownik "nawrocki" <p...@n...art.pl> napisał w wiadomości
news:bd2m79$l59$2@news.onet.pl...
> Kogo to obchodzi? Pewnie nikogo poza mną, ale i tak warto o tym napisać,
> żeby coś z tego wszystkiego zostało. Może kiedyś ktoś to wyda pod tytułem
> 'Pamiętnik gościa z XXI wieku'.
Ech.. i jak Ciebie nie kochać nawrocki?
'Pamiętnik gościa z XXI wieku'.. to moim zdaniem wspaniały pomysł.
Pomyśl nad tym głębiej.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-22 11:36:52
Temat: Re: niedziela - epilog.
Użytkownik <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bd2n46$180m$1@foka1.acn.pl...
>
> Użytkownik "nawrocki" <p...@n...art.pl> napisał w wiadomości
> news:bd2m79$l59$2@news.onet.pl...
> > Kogo to obchodzi? Pewnie nikogo poza mną, ale i tak warto o tym napisać,
> > żeby coś z tego wszystkiego zostało. Może kiedyś ktoś to wyda pod
tytułem
> > 'Pamiętnik gościa z XXI wieku'.
>
> Ech.. i jak Ciebie nie kochać nawrocki?
>
> 'Pamiętnik gościa z XXI wieku'.. to moim zdaniem wspaniały pomysł.
> Pomyśl nad tym głębiej.
Szczególnie jeśli będzie w nim więcej takich myśli jakie prezentujesz tutaj
:)
Vesemir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-22 12:47:56
Temat: Re: niedziela - epilog.
Użytkownik "Vesemir" <v...@k...pl> napisał w wiadomości
news:bd44ng$pkh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szczególnie jeśli będzie w nim więcej takich myśli jakie prezentujesz
tutaj
> :)
Dokładnie nawrocki!
Chciałabym to kupić kiedyś w księgarni, i chciałabym żeby ksiązka zawiarała
grafiki Twojego autorstwa.
m.
Ps: I chciałabym kiedyś cos z Toba namalować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-22 15:13:19
Temat: Re: niedziela - epilog.
Użytkownik <c...@w...pl> napisał w wiadomości
bd489t$1k25$...@f...acn.pl...
Dokładnie nawrocki!
> Chciałabym to kupić kiedyś w księgarni, i chciałabym żeby
ksiązka zawiarała
> grafiki Twojego autorstwa.
>
> m.
> Ps: I chciałabym kiedyś cos z Toba namalować.
> i może wspólnie stracić cnotę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-22 17:48:47
Temat: Re: niedziela - epilog.
Użytkownik "Jacek Bocian" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bd4gku$j21$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> bd489t$1k25$...@f...acn.pl...
>
> Dokładnie nawrocki!
> > Chciałabym to kupić kiedyś w księgarni, i chciałabym żeby
> ksiązka zawiarała
> > grafiki Twojego autorstwa.
> >
> > m.
> > Ps: I chciałabym kiedyś cos z Toba namalować.
> > i może wspólnie stracić cnotę...
No to sobie napytaliście biedy tym pomysłem...
Obywatelu Nawrocki!
Ves :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-22 19:21:42
Temat: Re: niedziela - epilog.
Użytkownik "Jacek Bocian" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bd4gku$j21$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Ps: I chciałabym kiedyś cos z Toba namalować.
> > i może wspólnie stracić cnotę...
Głodnemu chleb.. :-)
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |