Strona główna Grupy pl.sci.psychologia nijakiego bredzenie bezsenne

Grupy

Szukaj w grupach

 

nijakiego bredzenie bezsenne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-27 18:11:08

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 27 Jan 2005 17:47:24 +0000, w wiadomości
<41f92925$0$16530$e...@p...plus.ne
t> sygnowanej Gosia
zanalazło się:

[...]
> Chetnie poznam Twoje stanowisko w tej sprawie....

Ależ proszę. Jak tylko ustawisz sobie czytnik i uzasadnisz tego
psychoanalityka.

--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-01-27 23:30:36

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

znak zapytania; <ctal5a$jei$1@inews.gazeta.pl> :

[...]

Tak z boku - musiałbyś pomęczyć vB w temacie sposobu uszkodzenia twojego
mózgu - czyli jak mu zaszkodzić, żeby zejść np. do poziomu cb. ;) Powaga
- niestety nie mam jeszcze dobrze opracowanego modelu [gdzieś mi się
majta pojęcie "recepcji", ale teraz użyję innego], ale mz. musisz
ograniczyć "zdolność_do_nauki" - a jedynym sposobem jest, oprócz
chirurgii, farmakologia - były robione takie doświadczenia, choć mz. źle
je opisano ale o tym na końcu, gdzie wyłączając obszar odpowiedzialny za
przewidywanie otrzymywało się osoby zadowolone ze swojego statusu
zawodowego [w przybliżeniu].

A teraz do rzeczy - mz. w mózgu nie ma czegoś takiego jak "przewidywanie
przyszłości" [predykcja]. Wszystko dzieje się cały czas na tym samym
materiale pamięciowym, a złudzenie "przewidywania" polega na
racjonalizacji przez badanego procesu redukcji biologicznej, który
powoduje, że pewne elementy ulegają usunięciu/zmarginalizowaniu, a pewne
podkreśleniu, czyli zmieniają swoją wagę/"położenie" względem
rzeczywistych sytuacji - istnieje tutaj zapewne pewna analogia ze
zdolnością widzenia/słuchu, dzięki której człowiek twierdzi, że coś jest
"dalej"/"bliżej" [czyli w tym przypadku łagodna forma derealizacji], a
racjonalizując to względem czasu twierdzi, że pewne rzeczy się wydarzą
[co oczywiście może mieć miejsce, ale nie musi]. Co gorsza proces
redukcji materiału pamięciowego oznacza, że co prawda uzyskujesz
"wejrzenie w przyszłość", ale jednocześnie tracisz pewne elementy
pamięci "bierzącej"/"podstawowej", tj. nie jesteś w stanie jednocześnie
przewidywać przyszłości i poprawnie operować wiedzą w teraźniejszości,
bo ta została już zredukowana.

Na marginesie - ciekawe skąd człowiek czerpie analogię? - ze wzroku czy
ze słuchu? - jeżeli ze wzroku, a jest to bardziej prawdopodobne, to
wszelkie upośledzenia wzroku, czy obszaru odpowiedzialnego za wzrok
powodują, że proces derealizacji [czyli nieadekwatności zapisu pamięci z
rzeczywistością związany z podkreśleniem/osłabieniem pewnych elementów]
może przejśc w stan psychozy, bo dana osoba nie zna adekwatnej
analogii/racjonalizacji.

Flyer - Broń Boże nie jestem specjalistą ;)
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-27 23:54:16

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: l...@b...pl szukaj wiadomości tego autora

> Jak poradzić sobie z tym, że nic mnie w życiu nie pociąga? Stoję w miejscu,
> wiodąc niby-życie, cichą i nudną wegetację. Czuję, jakbym nie miał nic do
> zyskania i nic do stracenia.

smutne jest to, ze nie ma nikogo wokol ciebie, nikt nie pojawia sie w twojej
opowiesci. moze to wynika z tego, ze uwazasz ze wszyscy naokolo nie sa warci
uwagi? nie sa wystarczajaco intersujacy? niczym cie nie zaskocza?
przechodzilam mniej wiecej to samo kiedys. otworz sie na ludzi, to brzmi
banalnie. i beznadziejne jest to, ze albo bedzie ci dobrze z samym soba albo
zaczniesz poznawac innych. trzecia droga to smutna samotnosc, ktora cie teraz
boli.
a wogole to wszystko brzmi jak sciema;)
lula

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 00:03:28

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

znak zapytania:
> Jak poradzić sobie z tym, że nic mnie w życiu nie pociąga? Stoję w
> miejscu, wiodąc niby-życie, cichą i nudną wegetację. Czuję, jakbym
> nie miał nic do zyskania i nic do stracenia.

Moze zrob cos kompletnie szalonego...
i np przeczytaj Biblie? ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 09:59:38

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "Ewa" <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.01.27.17.22.48.757102@zielona...
> Dnia Thu, 27 Jan 2005 13:05:00 +0000, w wiadomości
> <41f8e6f5$0$1807$e...@p...plus.net
> sygnowanej Gosia
> zanalazło się:
>
> [...]
>> Ok
>> Zanim sie rozpisalam, chcialam krotko napisac "lecz depresje"
>> Wtedy padloby pytanie; w jaki sposob?
>> Po wnioskach jakie wyciagnelam z postu, doradzilabym psychoanalityka.
>
> <troll>
> Niewątpliwie to czego wątkodawcy trzeba to rozkopania życia za ciężkie
> pieniądze :>
> </ trol

...właśnie psychoanalityk to też tylko człowiek

ewak


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 10:01:17

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "Ewa" <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ctbv7s$11m$1@news.onet.pl...
> znak zapytania:
>> Jak poradzić sobie z tym, że nic mnie w życiu nie pociąga? Stoję w
>> miejscu, wiodąc niby-życie, cichą i nudną wegetację. Czuję, jakbym
>> nie miał nic do zyskania i nic do stracenia.
>
> Moze zrob cos kompletnie szalonego...
> i np przeczytaj Biblie? ;)
>
....żeby się nie rozpisywać-----hahahahahahahahahaha dobre

ewak


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 12:10:33

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "Ewa M" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zielsko" <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.01.27.17.22.48.757102@zielona...
> Dnia Thu, 27 Jan 2005 13:05:00 +0000, w wiadomości
> <41f8e6f5$0$1807$e...@p...plus.net
> sygnowanej Gosia
> zanalazło się:
>
> [...]
>> Ok
>> Zanim sie rozpisalam, chcialam krotko napisac "lecz depresje"
>> Wtedy padloby pytanie; w jaki sposob?
>> Po wnioskach jakie wyciagnelam z postu, doradzilabym psychoanalityka.
>
> <troll>
> Niewątpliwie to czego wątkodawcy trzeba to rozkopania życia za ciężkie
> pieniądze :>
> </ troll>

A mnie to wyglada na zaburzenia osobowosci i bez psychoterapii i to
dlugoterminowej sie nie obedzie. Niekoniecznie polega ona na
"rozkopaniu zycia", lecz czesto jest skuteczna pomoca. Fachowa pomoc
mozna znalezc tez nieodplatnie, sa osrodki wspolpracujace z NFZ.
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 13:27:31

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Jan 2005 13:10:33 +0100, w wiadomości
<ctda54$o6v$1@atlantis.news.tpi.pl> sygnowanej Ewa M zanalazło się:

[...]
> A mnie to wyglada na zaburzenia osobowosci i bez psychoterapii i to
> dlugoterminowej sie nie obedzie. Niekoniecznie polega ona na

To akurat może stwierdzić specjalista czyż nie? I raczej nie po jednym
poście ;)

> "rozkopaniu zycia", lecz czesto jest skuteczna pomoca. Fachowa pomoc

Dlatego było to pisane w <troll>, ja się tylko czepiam psychoanalityka.

> mozna znalezc tez nieodplatnie, sa osrodki wspolpracujace z NFZ. Ewa

Naturalnie.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 13:39:15

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "znak zapytania" <z...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ct989m$cu1$1@inews.gazeta.pl...

A ja sobie mysle, ze gdzies w Tobie musi byc jakis blad, moze jakis problem,
ktory podcina Ci skrzydla i powoduje, ze wszystko inne nie chce sie udawać.

No i ten problem 0 (zero) trzeba to jakos znalesc
- a z z tym zwykle sa klopoty bo ten problem jest pewnie bardzo ukryty.
I wcale nie musi byc to konkretny problem - moze byc ogolny, taki bardziej
egzystencjalny.

Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-28 21:48:27

Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Od: "Gosia" <G...@V...net> szukaj wiadomości tego autora


"zielsko" <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> wrote in message
news:pan.2005.01.28.13.27.31.484802@zielona...

> To akurat może stwierdzić specjalista czyż nie? I raczej nie po jednym
> poście ;)
>
>> "rozkopaniu zycia", lecz czesto jest skuteczna pomoca. Fachowa pomoc
>
> Dlatego było to pisane w <troll>, ja się tylko czepiam psychoanalityka.

Hej Zielsko, a co to znaczy <trol> ???

rzeczywiscie mialam na mysli specjaliste, tak mi sie jakos napisalo.







>> mozna znalezc tez nieodplatnie, sa osrodki wspolpracujace z NFZ. Ewa
>
> Naturalnie.
> --
> Paweł Zioło
> http://fotozielsko.w.szu.pl/
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Time Theory by ksRobak - part 2
Wyziew
Re: ups ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »