| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-27 13:58:29
Temat: o kobietach i pięknie" Chciałabym, żebyś przeczytała niektóre z ich wypracowań.
Przesyłam kilka napisanych ostatnio. (...)
List Anety Bell był dość długi.
Zdziwiło mnie to, bo pisanie nie jest jej mocną stroną
i z reguły wypowiada się równie zwięźle jak Saint-Clair.
Aneta jest spokojną, grzeczną dziewczynką, ale bez cienia
oryginalności. A oto jej list:
Najdroższa nauczycielko,
piszę ten list, aby Ci powiedzieć jak bardzo Cię kocham.
Kocham Cię całym sercem i duszą, i umysłem... i chcę służyć
Ci na zawsze. Byłby to najwyższy zaszczyt. Dlatego tak bardzo
staram się być grzeczna i odrabiać lekcje.
Jesteś taka piękna, moja nauczycielko. Twój głos jest jak
muzyka, a Twoje oczy są jak zroszone bratki. Jesteś jak królowa.
Twoje włosy to lśniące złoto. Antoś Pye mówi, że jesteś ruda,
ale nie zwracaj na niego uwagi.
Znam Cię zaledwie od kilku miesięcy, ale nie mogę sobie
wyobrazić, że kiedykolwiek Cię nie znałam... że Twojej
błogosławionej obecności, nie było w moim życiu. Ten rok na
zawsze pozostanie najcudowniejszym wspomnieniem, bo
przyniósł mi Ciebie. Poza tym, w tym roku przeprowadziliśmy
się do Avonela z Newbridge. Miłość do Ciebie wzbogaciła moje
życie i ustrzegła od złego. Tak wiele Ci zawdzięczam moja
najsłodsza nauczycielko.
Nigdy nie zapomnę jak słodko wyglądałaś w tej czarnej sukni
z kwiatami we włosach. Zawsze będę Cię taką widzieć, nawet
gdy obie będziemy stare i siwe. Dla mnie na zawsze zostaniesz
młoda i piękna, najdroższa nauczycielko. Myślę o Tobie przez
cały czas... rano, w nocy o zmierzchu. Kocham twój śmiech i
westchnienie. Nigdy nie widziałam, że się gniewasz, chociaż
Antoś Pye mówi, że zawsze się gniewasz, ale jeśli się gniewasz
na niego, to on na to zasługuje. Kocham Cię w każdej sukni...
w każdej nowej sukni wyglądasz jeszce piękniej niż w poprzedniej.
Najdroższa nauczycielko, dobranoc. Słońce zaszło, a gwiazdy
lśnią na niebie... gwiazdy, piękne i jasne jak Twoje oczy.
Całuję twoje ręce i twarz, moja słodka. Niech Bóg ma Cię
w swojej opiece.
Twoja oddana uczennica
Aneta Bell
Ten niezwykły list zaskoczył mnie. Wiedziałam, że nie mogła go
napisać Aneta."
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |