| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-26 23:15:02
Temat: nijakiego bredzenie bezsenneJak poradzić sobie z tym, że nic mnie w życiu nie pociąga? Stoję w miejscu,
wiodąc niby-życie, cichą i nudną wegetację. Czuję, jakbym nie miał nic do
zyskania i nic do stracenia. Małe przyjemności i niewielkie zmartwienia. Czuję
się z tym bardzo źle, a problem zaczął się już kilkanaście lat temu, gdy
zacząłem zastanawiać się, czym chciałbym się zająć, jakie zajęcia sprawiają mi
przyjemność, co mnie ciekawi. Obecnie mam 25 lat. Przez te wszystkie lata nie
udało mi się znaleźć niczego, co zaciekawiłoby mnie i wciągnęło. Na studia nie
poszedłem, bo żaden kierunek nie wydawał mi się szczególnie ciekawy.
Przechodziłem w życiu różne etapy: próbowałem zarabiać pieniądze, chciałem
założyć własną firmę, ale mi nie wyszło. Był czas, gdy bardzo często chodziłem
na imprezy, ale gdy zmieniłem otoczenie, przestałem imprezować. Moje
zachowanie zależy od mojego otoczenia, bo tak naprawdę najczęściej nie sprawia
mi żadnej różnicy co wybiorę. Pozwalam by wybierali inni. Jestem jak liść na
wietrze. Był okres, gdy uciekłem w uzależnienia: przez pewien czas gry
komputerowe stały się moim życiem, nie robiłem nic innego poza graniem. Po
jakimś czasie znudziły mi się, zacząłem pić. Doszłem do etapu, gdy piłem
codziennie, i niestety zawsze sam. Przestałem gdy skończyły mi się pieniądze
po stracie pracy. Gdy znalazłem nową pracę, nie chciało mi się zaczynać picia
od nowa. Zająłem się karierą. Po roku awansowałem na kierownika. Po kolejnym
roku sam się zwolniłem, nie mogąc wytrzymać ciągłego bólu brzucha, bałem się,
że dostałem wrzodów żołądka. Takich epizodów było więcej, ale wszystkie
kończyły się tym samym - rezygnacją i powrotem do punktu wyjścia. Obecnie
jestem od długiego czasu na etapie stagnacji. Pracę mam nudną i nieciekawą,
pracuję tylko i wyłącznie z powodu pieniędzy, ale nie przemęczam się ani nie
stresuję. Moje życie towarzyskie nie istnieje. Nie znam nikogo, z ludźmi
spotykam się tylko w firmie, ale raczej mało z nimi rozmawiam i tylko na
tematy związane z pracą. Zawsze byłem odludkiem, ale teraz jestem sam tak, jak
tylko to możliwe. Nigdy nie byłem w żadnym związku i nie spodziewam się zmian
w tym temacie. Czasem zastanawiam się tylko co dalej, ile tak można. Nie
potrafię wyobrazić sobie swojego życia, gdy będę miał 30, 40 czy więcej lat.
Każdy dzień mija niepostrzeżenie, niczym się nie różniąc od poprzednika,
niczego nie zmieniając i nie pozostawiając wspomnień. Najgorsza jest
świadomość, że pomimo chęci zmiany, nie wiem, co chcę zmieniać i na co. Gdybym
złowił teraz złotą rybkę i dostał od niej trzy życzenia nie wiedziałbym
czego sobie życzę.
Moje pytanie jest krótkie: czy da się to leczyć? Czy wizyta u psychologa
(psychiatry?) może mi pomóc? Czy jestem już skazany na nijakość i bezcelowość?
znak zapytania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-27 10:17:32
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenneNajlepsza motywacja do dzialania jest milosc, ktorej niestety trzeba wysjc
na przeciw. W stanach depresyjnych jest to bardzo trudne do osiagniecia
.Zapewniam Cie, ze czytajac Twoj post wiele osob utozsamia sie z podobna
sytuacja, mozna powiedziec stanem wewnetrznej pustki..Rozumiem Cie, ale nie
mam jeszcze sprawdzonej recepty na motywacje... Wiem jednak, ze nalezy w
pierwszej kolejnosci zajac sie depresja, ktora podobno mozna wyleczyc.Jestem
pewna, ze cala reszta ulozy sie juz sama.
sarna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 10:20:49
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
Użytkownik "Gosia" <G...@V...net> napisał w wiadomości
news:41f8bfb6$0$47473$ed2619ec@ptn-nntp-reader02.plu
s.net...
> Najlepsza motywacja do dzialania jest milosc, ktorej niestety trzeba wysjc
> na przeciw.
Mogłabyś podać jakiś praktyczny przykład na poparcie tej tezy ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 11:21:45
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne> Czy jestem już skazany na nijakość i bezcelowość?
>
na wstepie mam tak samo, a dodatkowo jeszcze duzo zla zrobilem i mi
zle...
ja widze kilka mozliwosci rozwiazania problemu:
a) napal sie albo pij bez przerwy - wtedy bedziesz mogl zwalic swoja
glupote i brak ambicji na uzaleznienie...
b) zaciagnij sie do jakiej sekty - ktos dostarzy ci sens zycia...
c) zaciagnij sie do woja.
d) znajdz sobie kogos komu moglbys sie dac...
wszystkie opcje sa w miare latwe do wdrozenia, tylko na d) jest sie
trudno zdecydowac...
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 12:00:42
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenneb...@o...pl (=?ISO-8859-2?Q?Biko_77?=) napisał(a):
> > Czy jestem już skazany na nijakość i bezcelowość?
> >
>
> na wstepie mam tak samo, a dodatkowo jeszcze duzo zla zrobilem i mi
> zle...
> ja widze kilka mozliwosci rozwiazania problemu:
> a) napal sie albo pij bez przerwy - wtedy bedziesz mogl zwalic swoja
> glupote i brak ambicji na uzaleznienie...
To już testowałem. Doszedłem do momentu, gdy nie było dnia, który bym przeżył
na trzeźwo. Ale gdy musiałem przestać, po kilkumiesięcznej przerwie
spowodowanej finansami, kompletnie nie miałem ochoty pić. To niestety nic nie
daje.
> b) zaciagnij sie do jakiej sekty - ktos dostarzy ci sens zycia...
Nie interesują mnie takie rzeczy.
> c) zaciagnij sie do woja.
Mam D :D
> d) znajdz sobie kogos komu moglbys sie dac...
>
> wszystkie opcje sa w miare latwe do wdrozenia, tylko na d) jest sie
> trudno zdecydowac...
A co Ty wybrałeś?
znak zapytania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 12:02:20
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:ctafg5$8b2$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Gosia" <G...@V...net> napisał w wiadomości
> news:41f8bfb6$0$47473$ed2619ec@ptn-nntp-reader02.plu
s.net...
>> Najlepsza motywacja do dzialania jest milosc, ktorej niestety trzeba
>> wysjc
>> na przeciw.
>
> Mogłabyś podać jakiś praktyczny przykład na poparcie tej tezy ?
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Milosc jest naturalnym stanem z jakim sie rodzi kazdy czlowiek.Dopiero
zycie i doswiadczenia (czesto choroba-czytaj depresja) powoduje, ze ten stam
sie deformuje, zaciera, wypacza...Moja filozofia zyciowa, mimo iz nie
przynaleze do zadnego odlamu religijnego, to znane slowa Chrystusa
"....jeslibys mial wiare co gory przenosi, a milosci bys nie mial, bylbys
niczym"
Milosc czyni cuda, daje sile do dzialania, mam tu na mysli tez pojecie
ogolne milosci, np do bliznich, pasji zyciowych, hobby, zwierzat, natury,
swiata...itd.
Wyjsc milosci na przeciw, to znaczy brac czynny udzial w zyciu, ktore
potrafi byc piekne, kiedy nie przeslaniaja je chmury depresji...
sarna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 12:38:52
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenneUżytkownik "Gosia" <G...@V...net> napisał w wiadomości
news:41f8d845$0$56207$ed2619ec@ptn-nntp-reader02.plu
s.net...
> Milosc jest naturalnym stanem z jakim sie rodzi kazdy czlowiek.Dopiero
> zycie i doswiadczenia (czesto choroba-czytaj depresja) powoduje, ze ten
stam
> sie deformuje, zaciera, wypacza...Moja filozofia zyciowa, mimo iz nie
> przynaleze do zadnego odlamu religijnego, to znane slowa Chrystusa
> "....jeslibys mial wiare co gory przenosi, a milosci bys nie mial, bylbys
> niczym"
> Milosc czyni cuda, daje sile do dzialania, mam tu na mysli tez pojecie
> ogolne milosci, np do bliznich, pasji zyciowych, hobby, zwierzat, natury,
> swiata...itd.
> Wyjsc milosci na przeciw, to znaczy brac czynny udzial w zyciu, ktore
> potrafi byc piekne, kiedy nie przeslaniaja je chmury depresji...
No dobrze - tylko z tego co zrozumiałem, to autor wątku własnie z tym ma
problemy. A Ty, że tak powiem nazywasz tylko problem po imieniu. To coś w
stylu:
"Nie mam pieniędzy, nie mam za co żyć - pomóżcie"
"Bieda Ci doskwiera, ludzie biedni nie mają pieniędzy i nie mają za co zyć -
musisz przestać być biednym".
Dlatego też pytałem o jakies praktyczne zastosowanie Twojej odpowiedzi :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 13:05:00
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:ctanqr$m0r$1@news.onet.pl.
>
> No dobrze - tylko z tego co zrozumiałem, to autor wątku własnie z tym ma
> problemy. A Ty, że tak powiem nazywasz tylko problem po imieniu. To coś w
> stylu:
> "Nie mam pieniędzy, nie mam za co żyć - pomóżcie"
> "Bieda Ci doskwiera, ludzie biedni nie mają pieniędzy i nie mają za co
> zyć -
> musisz przestać być biednym".
>
> Dlatego też pytałem o jakies praktyczne zastosowanie Twojej odpowiedzi :)
Ok
Zanim sie rozpisalam, chcialam krotko napisac "lecz depresje"
Wtedy padloby pytanie; w jaki sposob?
Po wnioskach jakie wyciagnelam z postu, doradzilabym psychoanalityka.
Osobiscie przezywam podobny stan i po dlugiej wedrowce buszowania w
internecie ostatecznie doszlam do takich wnioskow.Byc moze nie obedzie sie
bez farmakologii, co jest bardzo prawdopodobne, aczkolwiek wiem, ze na ten
temat sa bardzo podzielone zdania tutaj na grupie.Nic (niestety) nowego wiec
nie napisze, pozatym co juz bylo wielokrotnie tutaj przerabiane;-(
pozdr.
sarna
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 17:22:48
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenneDnia Thu, 27 Jan 2005 13:05:00 +0000, w wiadomości
<41f8e6f5$0$1807$e...@p...plus.net
> sygnowanej Gosia
zanalazło się:
[...]
> Ok
> Zanim sie rozpisalam, chcialam krotko napisac "lecz depresje"
> Wtedy padloby pytanie; w jaki sposob?
> Po wnioskach jakie wyciagnelam z postu, doradzilabym psychoanalityka.
<troll>
Niewątpliwie to czego wątkodawcy trzeba to rozkopania życia za ciężkie
pieniądze :>
</ troll>
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-27 17:47:24
Temat: Re: nijakiego bredzenie bezsenne
"zielsko" <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> wrote in message
news:pan.2005.01.27.17.22.48.757102@zielona...
>
> <troll>
> Niewątpliwie to czego wątkodawcy trzeba to rozkopania życia za ciężkie
> pieniądze :>
> </ troll>
Chetnie poznam Twoje stanowisko w tej sprawie....
sarna
> --
> Paweł Zioło
> http://fotozielsko.w.szu.pl/
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |