nocne marki i nie tylko.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2004-01-09 20:49:14

Temat: nocne marki i nie tylko.
Od: "Arystokrates" <tutaj@nie_podam_.ch> szukaj wiadomości tego autora

Z czym jest zwiazany fakt, ze _najczesciej_ u ludzi z 'problemami' ulubiona
pora jest wieczor/noc ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-01-09 20:55:18

Temat: Re: nocne marki i nie tylko.
Od: "morya" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z czym jest zwiazany fakt, ze _najczesciej_ u ludzi z 'problemami' ulubiona
> pora jest wieczor/noc ?
>

być może stąd, że jest to wieczór - pora kiedy przestajemy
się 'zajmować', 'zapełniać' dzień rytuałami. Osoba bez problemów być może
zaśnie spokojnie (zakładając, że fizycznie też jest zdrowa), a ta z problemami,
lękami, smutkami zacznie o tym myśleć, zastanawiać się.
Podniesiony lękiem poziom adrenaliny uniemożliwia zaśnięcie, człowiek z
problemem to człowiek w ciągłej gotowości, "żeby uciec albo zaatakować". A
jeśli jeszcze zaczyna się analizować;) mój boże.....

:) taki mój pomysł na to.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-09 20:59:46

Temat: Re: nocne marki i nie tylko.
Od: "morya" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z czym jest zwiazany fakt, ze _najczesciej_ u ludzi z 'problemami' ulubiona
> pora jest wieczor/noc ?
>

poza tym przyszło mi do głowy pytanie które powinnam zadać wcześniej - co
rozumiesz przez ulubioną? czy mówisz o tym, że po prostu wieczorami siedzą (na
co właściwie była moja odpowiedź), czy o tym, że o tym mówią?

bo jeśli rozpatrujemy deklaracje - to może jest to też chwila, czas, kiedy
problemy przestają nas chwilowo dotykać? przez moment osoba tkwi w
przekonaniu, że wieczór się nigdy nie skończy, albo też raczej, że jeśli nie
przyjdzie rano, nie przyjdzie kolejny dzień kłopotów, trudności etc.

to tyle moich fantazji.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-09 21:03:35

Temat: Re: nocne marki i nie tylko.
Od: "TA" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Arystokrates <tutaj@nie_podam_.ch> napisał(a):

> Z czym jest zwiazany fakt, ze _najczesciej_ u ludzi z 'problemami' ulubiona
> pora jest wieczor/noc ?

Sa sami. Czuja sie swobodnie. Robia to, co chca. Łapia kontakt z soba i nikt
im tego nie zakloca.
Inaczej to sie nazywa: doznawanie nocy, kosztowanie jej magii...

Pozdrawiam tych, ktorzy jutro nie musza isc do pracy.
Ana

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-10 09:18:42

Temat: Re: nocne marki i nie tylko.
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Arystokrates:
> Z czym jest zwiazany fakt, ze _najczesciej_ u ludzi z 'problemami'
> ulubiona pora jest wieczor/noc ?

Bo wnocy mozna nareszcie spokojnie popracowac. :)
Nad soba oczywiscie. ;))))))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-10 11:29:04

Temat: Re: nocne marki i nie tylko.
Od: "TA" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@o...pl> napisał(a):

> Arystokrates:
> > Z czym jest zwiazany fakt, ze _najczesciej_ u ludzi z 'problemami'
> > ulubiona pora jest wieczor/noc ?
>
> Bo wnocy mozna nareszcie spokojnie popracowac. :)
> Nad soba oczywiscie. ;))))))
>
> Czarek

Troche romantyzmu, chlopcze.
Jeszcze zdazysz byc zdziadzialy, a jak nie to jeszcze lepiej.
TA

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/