ocet winny - jak zrobić

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-04-18 12:02:08

Temat: ocet winny - jak zrobić
Od: "T.A.P." <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

No właśnie, jak go zrobić, tj. ocet winny? Ktoś na grupie (chyba p.
Władysław, ale mogę się mylić) nieopatrznie* ; )) stwierdził, że sam robi
taki ocet. I w związku z tym pytanie, czy można dodawać warzywa i owoce
całe, czy obierki i resztki? A czy można dać zmiażdżone resztki owoców z
sokowirówki? W jakiej temp. trzeba toto trzymać, w jakim miejscu i jak
długo?

Teresa P.

*nieopatrznie - bo ktoś czyli ja będzie chciał przepis!!;-))))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-04-18 17:41:49

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

T.A.P. <a...@a...com.pl> wrote:

> No w"aśnie, jak go zrobić, tj. ocet winny? Ktoś na grupie (chyba p.
> W"adys"aw, ale mogę się mylić) nieopatrznie* ; )) stwierdzi", że sam robi
> taki ocet. I w związku z tym pytanie, czy można dodawać warzywa i owoce
> ca"e, czy obierki i resztki? A czy można dać zmiażdżone resztki owoców z
> sokowirówki? W jakiej temp. trzeba toto trzymać, w jakim miejscu i jak
> d"ugo?
>
Ocet winny robie oczywiscie z wina -- zarowno czerwonego jka bialego.
Jak sie trafi butelka gorszego wina, albo juz nadkwasnialego, to zatykam
ja klebkiem waty, stawiam gdzies na boku i po dluzszym lub krotszym
czasie (zwykle 2 - 3 miesiace) w 9 przypakach na 10 dostaje dobry ocet.
Zeby proces przyspieszyc, to jak mam juz jakies wino kwasniejace, na
ktorym tworzy sie taki kozuszek z bakterii, to dodaje go do nowego wina.
Czasem z zagranicy przywoze duza butle jakiegos tanszego wina specjalnie
w celu przerobienia na ocet.

Czasem wino sie zepsuje, zamiast skawasniec, ale i tak mam sale do
dyspozycji kilka bitelek octu lepszego niz wiekszosc dostepnych w
handlu, a na pewno tanszego.

Resztki owocow, obierkow jablek, etc. mozna natomiast nastawiac na octy
owocowe, ale ja nigdy tego nie robilem.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-19 15:36:35

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: "Kamas" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "T.A.P." <a...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:9bjvo4$gi7$1@h1.uw.edu.pl...
> No właśnie, jak go zrobić, tj. ocet winny?
Ocet winny powinien być zrobiony z wina: butelkę wytrawnego wina
otworzyć zostawić na kilka dni, a następnie zakorkować, zalakować i odstawić
do piwnicy na kilka miesięcy,lub lepiej lat. potem używać :-))
Co innego ocet owocowy. Na ten przykład ocet jabłkowy:
obierzyny z jabłek w słoju zalać wodą, dodać małą ilość cukru, i kisić aż
będą kwaśne. Następnie przecedzić i trzymać w słoju, aż ocet się sklaruje,
przelać do butelek, można używać od razu, lub po kilkuletnim leżakowaniu.
:-))

--
pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński
ICQ# 14539957

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 02:00:10

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: "Ania Derejski" <a...@v...ca> szukaj wiadomości tego autora

A czy nie moga byc cale jablka ??
I ile tych obierzyn w stosunku do ilosci wody ??
Ania
"Kamas" <m...@k...net.pl> wrote in message
news:9bn0r7$q0g$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "T.A.P." <a...@a...com.pl> napisał w wiadomości
> news:9bjvo4$gi7$1@h1.uw.edu.pl...
> > No właśnie, jak go zrobić, tj. ocet winny?
> Ocet winny powinien być zrobiony z wina: butelkę wytrawnego wina
> otworzyć zostawić na kilka dni, a następnie zakorkować, zalakować i
odstawić
> do piwnicy na kilka miesięcy,lub lepiej lat. potem używać :-))
> Co innego ocet owocowy. Na ten przykład ocet jabłkowy:
> obierzyny z jabłek w słoju zalać wodą, dodać małą ilość cukru, i kisić aż
> będą kwaśne. Następnie przecedzić i trzymać w słoju, aż ocet się sklaruje,
> przelać do butelek, można używać od razu, lub po kilkuletnim leżakowaniu.
> :-))
>
> --
> pozdrawiam :-))
> Sławomir J. Marusiński
> ICQ# 14539957
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-20 12:02:10

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

> Co innego ocet owocowy. Na ten przykład ocet jabłkowy:
>obierzyny z jabłek w słoju zalać wodą, dodać małą ilość cukru, i kisić aż
>będą kwaśne. Następnie przecedzić i trzymać w słoju, aż ocet się sklaruje,
>przelać do butelek, można używać od razu, lub po kilkuletnim leżakowaniu.
>:-))

Mnie kiedys wyszly straszne pomyje. pewnie bylam niecierpliwa..

Krysia
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-21 06:57:31

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:

> > Co innego ocet owocowy. Na ten przyk"ad ocet jab"kowy:
> >obierzyny z jab"ek w s"oju zalać wodą, dodać ma"ą ilość cukru, i kisić aż
> >będą kwaśne. Następnie przecedzić i trzymać w s"oju, aż ocet się sklaruje,
> >przelać do butelek, można używać od razu, lub po kilkuletnim leżakowaniu.
> >:-))
>
>
> Mnie kiedys wyszly straszne pomyje. pewnie bylam niecierpliwa..

Zapewne. Z amatorskim robieniem octu jest ta, ze czasem wychodzi latwo
i szybko, czasem trwa to bardzo dlugo, a czasem po prostu nie wychodzi.
Ale zawsze warto poczekac.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-21 08:09:05

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>>
>> Mnie kiedys wyszly straszne pomyje. pewnie bylam niecierpliwa..
>Krysia
>
>Zapewne. Z amatorskim robieniem octu jest ta, ze czasem wychodzi latwo
>i szybko, czasem trwa to bardzo dlugo, a czasem po prostu nie wychodzi.
>Ale zawsze warto poczekac.
>
>Wladyslaw

Troche tak, jak z robieniem wina... pierwszy raz w zyciu zrobilam
wino z kwiatu czarnego bzu. Jak trzeba bylo zlac do butelek, to
jak sie "podlaczylam" do rurki, to musialo mnie pare osob
odrywac. Po prawie roku jedna znajoma chciala wyslac wino na
konkurs (sama jest sedzia na takich imprezach). Rozochocona
zrobilam wino jablkowe i mimo wielu wysilkow pozostalo juz jak
woda po myciu szczegolnie zapuszczonych garow... no coz..

Krysia
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-21 09:57:45

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: "Paul" <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Dolaczam sie do dyskusji troche w srodku, wiec nie wiem czy jakies dobre
pomysly juz byly podane. Moge ewentualnie opisac nasz domowy sposob na ocet
winny, ale nie chcialbym sie powtarzac!
Ach, o malo co zapomnialbym uklonic sie Wladyslawowi....
niniejszym....
Paul

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-22 06:49:47

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Paul <p...@p...ch> wrote:

> Dolaczam sie do dyskusji troche w srodku, wiec nie wiem czy jakies dobre
> pomysly juz byly podane. Moge ewentualnie opisac nasz domowy sposob na ocet
> winny, ale nie chcialbym sie powtarzac!

Podaj, oczywiscie.

> Ach, o malo co zapomnialbym uklonic sie Wladyslawowi....
> niniejszym....
> Paul

Wzajemnie przesylam uklony. Brakowalo tu Ciebie.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-04-22 10:25:55

Temat: Re: ocet winny - jak zrobić
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

przestancie sie juz tak klaniac, do roboty - co z tym octem?

Krysia :)))
>
>> Dolaczam sie do dyskusji troche w srodku, wiec nie wiem czy jakies dobre
>> pomysly juz byly podane. Moge ewentualnie opisac nasz domowy sposob na ocet
>> winny, ale nie chcialbym sie powtarzac!
>
>Podaj, oczywiscie.
>
>> Ach, o malo co zapomnialbym uklonic sie Wladyslawowi....
>> niniejszym....
>> Paul
>
>Wzajemnie przesylam uklony. Brakowalo tu Ciebie.
>
>Wladyslaw

K.T. - starannie opakowana