« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-05 14:51:41
Temat: ognisko i kłopoty sąsiedzkieMamy dość wąską działkę. Obok nas był zawsze sad. W zeszłym roku
działka
została sprzedana i zamiast sadu pojawił się dwupiętrowy budynek. 3 m
od
naszej granicy jest dwupiętrowa ściana betonowa (jest to nasza
południowa granica). Problem stanowi nasze miejsce na ognisko, które
jest usytuowane przy granicy z działką tegoż sąsiada. Sąsiad twierdzi,
że okopcamy mu ścianę i mamy zlikwidować ognisko. Czy ma prawo tego
żądać? Dodam, że miejsce na ognisko było w tym miejscu "od zawsze".
Oni przyszli i zastali taką sytuację. Nie chciałabym zaogniać
stosunków, ale nasz ogród od dawna jest urządzony i naprawdę trudno
byłoby nam przenieść ognisko w inne miejsce. Oczywiście nie palimy
ogniska
codzinnie. Natomiast sąsiadka zakomunikowała nam: "To ognisko ma
zostać
zlikwidowane, proszę przenieść je gdzie indziej. Na razie tylko
proszę!"
Co mam robić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-06 18:40:30
Temat: Re: ognisko i kłopoty sąsiedzkie zamiast sadu pojawił się dwupiętrowy budynek. 3 m
> od
> naszej granicy jest dwupiętrowa ściana betonowa (jest to nasza
> południowa granica). Natomiast sąsiadka zakomunikowała nam: "To ognisko
ma
> zostać
> zlikwidowane, proszę przenieść je gdzie indziej. Na razie tylko
> proszę!"
> Co mam robić?
poprosic ich grzecznie o przedstawienie papierow, na podstawie ktorych
dostali pozwolenie na budowe w odleglosci 3 metrow od granicy dzialki. Bo
powinno byc min. 4, a jesli postawili blizej, to tylko za Twoja
zgoda.Wyrazilas zgode?A nie musialas, wiec proponuje przedstawic to w ten
sposob sasiadom.
Pozdrawiam
Krzysztof Cieślak
----------------------------------------------------
----------------------
Polecam forum dyskusyjne
www.space.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-07 05:52:46
Temat: Re: ognisko i kłopoty sąsiedzkie
Użytkownik "Krzysztof Cieslak" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
news:be9q07$k8e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> zamiast sadu pojawił się dwupiętrowy budynek. 3 m
> > od
> > naszej granicy jest dwupiętrowa ściana betonowa (jest to nasza
> > południowa granica). Natomiast sąsiadka zakomunikowała nam: "To ognisko
> ma
> > zostać
> > zlikwidowane, proszę przenieść je gdzie indziej. Na razie tylko
> > proszę!"
> > Co mam robić?
>
> poprosic ich grzecznie o przedstawienie papierow, na podstawie ktorych
> dostali pozwolenie na budowe w odleglosci 3 metrow od granicy dzialki. Bo
> powinno byc min. 4, a jesli postawili blizej, to tylko za Twoja
> zgoda.Wyrazilas zgode?A nie musialas, wiec proponuje przedstawic to w ten
> sposob sasiadom.
Jeżeli ściana nie ma okien, to może być 3m.
Pozdrowienia
--
Aleksy Kordiukiewicz
mailto:a...@a...com.pl
http://www.aval.com.pl/ (o firmie, poradnik, katalog, cenniki)
ANTENY, TV-SAT, ANTENY ZBIOROWE, TVK, TELEFONY
DOMOFONY, ALARMY, TV UŻYTKOWA, KASETKI, ZAMKI
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-08 10:26:51
Temat: Re: ognisko i kłopoty sąsiedzkieA moze ich zaprosic na ognisko?
Wiem z doswiadczenia ze z sasiadami lepiej po dobroci niz po prawie.
Paragrafy to ostatecznosc.
A szczerze? Ja bym przeniosla tymczasowo ognisko i codziennie spiewala
serenady do 22.00!
Jesli potrzebujecie pomocy, to ja bardzo chetnie. Wierzcie mi, po tygodniu
mojego spiewania sami poprosza o ognisko tuz za murem :-)
Julka
Użytkownik "kasia" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d533bed4.0307050651.5da6500c@posting.google.com
...
> Mamy dość wąską działkę. Obok nas był zawsze sad. W zeszłym roku
> działka
> została sprzedana i zamiast sadu pojawił się dwupiętrowy budynek. 3 m
> od
> naszej granicy jest dwupiętrowa ściana betonowa (jest to nasza
> południowa granica). Problem stanowi nasze miejsce na ognisko, które
> jest usytuowane przy granicy z działką tegoż sąsiada. Sąsiad twierdzi,
> że okopcamy mu ścianę i mamy zlikwidować ognisko. Czy ma prawo tego
> żądać? Dodam, że miejsce na ognisko było w tym miejscu "od zawsze".
> Oni przyszli i zastali taką sytuację. Nie chciałabym zaogniać
> stosunków, ale nasz ogród od dawna jest urządzony i naprawdę trudno
> byłoby nam przenieść ognisko w inne miejsce. Oczywiście nie palimy
> ogniska
> codzinnie. Natomiast sąsiadka zakomunikowała nam: "To ognisko ma
> zostać
> zlikwidowane, proszę przenieść je gdzie indziej. Na razie tylko
> proszę!"
> Co mam robić?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |