« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-30 12:44:47
Temat: ogrody zalu.....Gdzies tam.....jest swiat bez wad, gdzie nikt nie jest sam, gdzie zawsze
rozkwita kwiat i spiewa ptak.............wiec........chodzmy tam...........a
teraz?...........coz....w ogrodach zalu........w lisciach...... w alejach
szklanych roz.........
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-03-30 14:43:46
Temat: Re: ogrody zalu.....Dnia Friday, March 30, 2001 2:44 PM, Oliwia <i...@p...onet.pl>
na <p...@n...pl> napisal/a:
> Gdzies tam.....jest swiat bez wad, gdzie nikt nie jest sam, gdzie zawsze
> rozkwita kwiat i spiewa ptak.............wiec........chodzmy
tam...........
Gdzie Oliwio to jest.... gdzie?
> a teraz?...........coz....w ogrodach zalu........w lisciach...... w
alejach
> szklanych roz.........
stapajac po ostrych kolcach lez...
Slonecznego weekendu bez smutku...
Cieplo pozdrawiam,
Marlena
G-G 148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wpl.pl
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 16:41:16
Temat: Re: ogrody zalu.....> Gdzies tam.....jest swiat bez wad, gdzie nikt nie jest sam, gdzie zawsze
> rozkwita kwiat i spiewa ptak.............wiec........chodzmy
tam...........a
> teraz?...........coz....w ogrodach zalu........w lisciach...... w alejach
> szklanych roz.........
teraz plywamy w strumieniach lez... ich fale obejmuja nasze ciala...
splatane ze soba... zlaknione szczescia.... zal... smutek... pozbawia nas
swiata.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 17:06:04
Temat: Zale ogrodów...Oliwia załkała:
> Gdzies tam.....jest swiat bez wad, gdzie nikt nie jest sam, gdzie zawsze
> rozkwita kwiat i spiewa ptak.............wiec........chodzmy tam...........a
> teraz?...........coz....w ogrodach zalu........w lisciach...... w alejach
> szklanych roz.........
To tu... gdzie alejka wsród róz stu... niewinna dziecina stapa... to tu...
gdzie jagnie zadumane... lisc rabarbaru skubie z powaga... to tu... gdzie
staruszek przez listek... patrzy w zachodzace slonce... tu wlasnie przyszla
Ania Lipek i mróz scial wszystkie róze, dziecina zaplakala, a staruszek...
cóz... w szklanej skrzyneczce juz...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 17:06:27
Temat: Zale ogrodu...Oliwia załkała:
> Gdzies tam.....jest swiat bez wad, gdzie nikt nie jest sam, gdzie zawsze
> rozkwita kwiat i spiewa ptak.............wiec........chodzmy tam...........a
> teraz?...........coz....w ogrodach zalu........w lisciach...... w alejach
> szklanych roz.........
To tu... gdzie alejka wsród róz stu... niewinna dziecina stapa... to tu...
gdzie jagnie zadumane... lisc rabarbaru skubie z powaga... to tu... gdzie
staruszek przez listek... patrzy w zachodzace slonce... tu wlasnie przyszla
Ania Lipek i mróz scial wszystkie róze, dziecina zaplakala, a staruszek...
cóz... w szklanej skrzyneczce juz...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-03-30 17:15:28
Temat: Re: Zale ogrodu...>To tu... gdzie alejka wsród róz stu... niewinna dziecina stapa... to tu...
>gdzie jagnie zadumane... lisc rabarbaru skubie z powaga... to tu... gdzie
>staruszek przez listek... patrzy w zachodzace slonce... tu wlasnie przyszla
>Ania Lipek i mróz scial wszystkie róze, dziecina zaplakala, a staruszek...
>cóz... w szklanej skrzyneczce juz...
i jabłko ... solidne w zebiska, ai 3 metry przylepca, żeby nie wypadło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |