Data: 2002-11-12 11:06:01
Temat: olowek kopiujacy
Od: "maja" <m...@m...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
dziewczyny !
dzis wyszlam w sklepach na glupka :-) kupowalam rzeczy potrzebne do haftu
Richelieu. Kasia z Rzeszowa obiecala, ze mnie nauczy. kupilam material,
nici. ale wszedzie na pytanie o olowek kopiujacy panie robily wielkie oczy i
jeszcze nie konczylam mowic, jak zbywaly mnie "nie ma". boje sie, ze jak
odbije wzor przez kalke (bialy material i biale nici), to sie nie wypierze i
cala robota (i nauka !) na nic. co radzicie ?
maja (Rzeszow) - troche podlamana....
|