Data: 2002-11-12 17:25:50
Temat: Re: olowek kopiujacy
Od: "Goha" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "maja" <m...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:aqqni2$br$1@news.tpi.pl...
> dziewczyny !
> dzis wyszlam w sklepach na glupka :-) kupowalam rzeczy potrzebne do haftu
> Richelieu. Kasia z Rzeszowa obiecala, ze mnie nauczy. kupilam material,
> nici. ale wszedzie na pytanie o olowek kopiujacy panie robily wielkie oczy
i
> jeszcze nie konczylam mowic, jak zbywaly mnie "nie ma". boje sie, ze jak
> odbije wzor przez kalke (bialy material i biale nici), to sie nie wypierze
i
> cala robota (i nauka !) na nic. co radzicie ?
>
> maja (Rzeszow) - troche podlamana....
>
> Czesc!
Ja uzywalam zwyklej kalki i po wygotowaniu wszystko bylo ok (po praniu w
nizszej temp bylo troche szare).
A pozniej kiedy mialam cienszy material i bylo widac wzor po podlozeniu to
przerysowywalam zwyklym miekkim olowkiem i tez bylo dobrze
Pozdrawiam
Myszka
|