omlet wstrzasany

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-09-14 15:35:49

Temat: omlet wstrzasany
Od: drzewko <d...@b...net> szukaj wiadomości tego autora

hej!

Ze dwie godzinki temu ogladalm na RealTV program pt. Szkola Gotowania czy
jakos w tym stylu.
Pani prezentowala przygotowanie omleta - jajka roztrzepuje sie z lyzeczka
wody, dodaje ziola, starty ser, wylewa sie na rozgrzane maslo i... wstrzasa
sie patelnia, tak aby masa byla caly czas w ruchu...Nastepnie zwija sie i
zsuwa z patelni na srodek talerza.
Hmmm... To ja chyba calkiem po amatorsku robilam omlet... Nie dosc, ze
dodawalam do niego troche maki, to (zgodnie ze wskazowkami z ksiazek)
unosilam brzegi i przechylalam patelnie tak, zeby masa splynela pod omlet i
sie scinala...
A wy wstrzasacie?

Z pozdrowieniami
drzewko (wstrzasniete)

--
Using M2, Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/m2/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-09-14 17:18:33

Temat: Re: omlet wstrzasany
Od: "WojtekS" <w...@R...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"drzewko" <d...@b...net> wrote in message
news:oprvhxlzrsjz33ue@news.atman.pl...

> A wy wstrzasacie?

Jak robilem tak jak ty. Ale juz dawno nie upieklem sobie omletu to mam teraz
pretekst :)

Dzieki,
Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-15 09:43:30

Temat: Re: omlet wstrzasany
Od: "Agata" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik drzewko <d...@b...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:o...@n...atman.pl...
(ciach)
> A wy wstrzasacie?

....podwazamy lopatka....a maki nie dajemy :)

agataw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-24 22:26:54

Temat: Re: omlet wstrzasany
Od: "Akulka" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "drzewko" <d...@b...net> napisał w wiadomości
news:oprvhxlzrsjz33ue@news.atman.pl...
> Ze dwie godzinki temu ogladalm na RealTV program pt. Szkola Gotowania czy
> jakos w tym stylu.
> Pani prezentowala przygotowanie omleta - jajka roztrzepuje sie z lyzeczka
> wody, dodaje ziola, starty ser, wylewa sie na rozgrzane maslo i...
wstrzasa
> sie patelnia, tak aby masa byla caly czas w ruchu...Nastepnie zwija sie i
> zsuwa z patelni na srodek talerza.

Witam,
Ja też oglądałam - troszkę pomieszałaś, więc podam przepis pełny. Sama
jeszcze nie próbowałam tego przepisu, ale zamierzam. Tyle, że zawsze czymś
się wykręcam. To typ szybkiego, cienkiego, jasnego omletu.

OMLET Jasny

Składniki na 4 osoby:
3 jaja, 1 łyżka zimnej wody, 15 g masła, szczypta świeżo startego parmezanu
(opcjonalnie), sól i świeżo zmielony czarny pieprz

Jaja wbić do miski, ew. dodać drobno posiekane zioła, sól, pieprz i łyżkę
zimnej wody, która rozjaśni omlet (zamiast można dodać śmietankę lub mleko).
Wszystko bardzo dobrze roztrzepać w misce.
Na patelni rozpuścić masło (ma być nie tylko rozpuszczone ale tez zacząć się
smażyć, inaczej masa przylgnie do patelni), rozprowadzić go po całej
powierzchni. Szybkim ruchem wlać masę jajeczną na patelnię i od razu
chwytając przez ściereczkę rączkę patelni, energicznie potrząsać omletem
wykonując szybkie okrężne ruchy w tył i w przód. Trzymać na ogniu ok. 15 s.
Omlet posypać tartym parmezanem. Teraz trzymając w powietrzu lekko
przechyloną w dół patelnię za rączkę, należy w nią uderzać aż omlet zacznie
się nieco zsuwać, po czym lekko podrzucając krawędzią starać się częściowo
zsuniętą część omleta zawinąć na wierzch (robić tak 2-3 razy). Z drugiej
strony omlet podwadzić łopatką i zawinąć nią koniec omleta. Przerzucić na
gorący talerz (mają być oba końce zawinięte pod spód). Omlet jest nieco
płynny, ale do momentu podania (nie dłużej niż 3 min.) zdąży stężeć w
cieple.
Omlet jej blady, ale za to nie tłusty (podczas potrząsania masło stało się
składnikiem omletu, który jest nie tyle smażony, co prawie gotowany.)
***
Kolor omletu zależy od długości jego smażenia.
Jeśli chcemy dodać do omletu zioła - dodajemy posiekane przed rozbiciem jaj.
Jeśli chcemy zaś dodać inne dodatki typu ser, robimy to przed złożeniem
omletu.

--
Pozdrawiam serdecznie,
Akulka

o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°¤o
Dwóch ludzi patrzyło przez te same kraty. Jeden ujrzał kałużę, a drugi
gwiazdy.