Strona główna Grupy pl.rec.uroda one CK

Grupy

Szukaj w grupach

 

one CK

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-24 16:00:10

Temat: one CK
Od: "caramilla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej hej dostałam od teścia flaszkę tych perfum, 100 ml. Nie mój typ zupełnie
(perfumy, nie teść, choć to także :P ) Jeśli ktoś chciałby odkupić lub
(jeszcze lepiej) wymienić się na jakiś kosmetyk lub inne perfumy byłoby miło
:)
Można pisac tutaj lub na maila (kamilasniezek(tutaj malpka)o2.pl)
Pozdrawiam i czekam
Kama


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-24 18:38:53

Temat: Re: one CK
Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora


caramilla napisał(a):
> Hej hej dostałam od teścia flaszkę tych perfum, 100 ml. Nie mój typ zupełnie
> (perfumy, nie teść, choć to także :P ) Jeśli ktoś chciałby odkupić lub
> (jeszcze lepiej) wymienić się na jakiś kosmetyk lub inne perfumy byłoby miło
Na pewno nie Twojemu Teściowi.
Na Twoim miejscu od czasu do czasu skropiłabym sie tymi perfumami i
zrobiła mu tym przyjemność. Może zacząłby być lubiany? Od
czegoś trzeba zacząć, ktoś musi zacząć, samo się nie zrobi. Jak
to się mówi: najtrudniejsze są rzeczy najprostsze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-24 20:55:54

Temat: Re: one CK
Od: "caramilla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1164393533.549207.207130@h54g2000cwb.googlegrou
ps.com...

caramilla napisał(a):
> Hej hej dostałam od teścia flaszkę tych perfum, 100 ml. Nie mój typ
zupełnie
> (perfumy, nie teść, choć to także :P ) Jeśli ktoś chciałby odkupić lub
> (jeszcze lepiej) wymienić się na jakiś kosmetyk lub inne perfumy byłoby
miło
Na pewno nie Twojemu Teściowi.
Na Twoim miejscu od czasu do czasu skropiłabym sie tymi perfumami i
zrobiła mu tym przyjemność. Może zacząłby być lubiany? Od
czegoś trzeba zacząć, ktoś musi zacząć, samo się nie zrobi. Jak
to się mówi: najtrudniejsze są rzeczy najprostsze.

Jemu wszystko jedno, zwozi co wakacje ze strefy bezcłowej po kilka róznych
flaszek i daje każdemu, kto się nawinie. Sam ma nos całkiem nieczuły na
zapachy, więc bierze co popadnie, ale na ogół CK bo kiedyś zapamiętał, że w
miarę dobre :)
K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-24 22:06:34

Temat: Re: one CK
Od: "m." <m...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "caramilla" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ek7m8q$maj$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:1164393533.549207.207130@h54g2000cwb.googlegrou
ps.com...
>
> caramilla napisał(a):
> > Hej hej dostałam od teścia flaszkę tych perfum, 100 ml. Nie mój typ
> zupełnie
> > (perfumy, nie teść, choć to także :P ) Jeśli ktoś chciałby odkupić lub
> > (jeszcze lepiej) wymienić się na jakiś kosmetyk lub inne perfumy byłoby
> miło
> Na pewno nie Twojemu Teściowi.
> Na Twoim miejscu od czasu do czasu skropiłabym sie tymi perfumami i
> zrobiła mu tym przyjemność. Może zacząłby być lubiany? Od
> czegoś trzeba zacząć, ktoś musi zacząć, samo się nie zrobi. Jak
> to się mówi: najtrudniejsze są rzeczy najprostsze.
>
> Jemu wszystko jedno, zwozi co wakacje ze strefy bezcłowej po kilka róznych
> flaszek i daje każdemu, kto się nawinie. Sam ma nos całkiem nieczuły na
> zapachy, więc bierze co popadnie, ale na ogół CK bo kiedyś zapamiętał, że
w
> miarę dobre :)
To może westchnij że tak ci się marzy.... (tu wstaw co ) a może następym
razem przywiezie właśnie to.
A tak BTW kiedyś ojcu co jechał do strefy bezcłowej napisałam na kartce co
chcę (nazwy nie znałam, znałam markę i kolor) i mi przywiózł. Inne.
Zaklinając się, że złotych nie było, tylko żółte (więc wybrał to co z tej
marki mu najbardziej pasowało). A ja byłam niepocieszona bo właśnie żółte
chciałam. A on się zaklinał że mówiłam złote. Jak wyciągnęłąm z jego
portfela własnoręcznie napisaną (na jego życzenie kartkę!) to się okazało że
jednak żółte tam są, a nie złote. Kupił mi w kolorze starego złota/miedzi
(bo "najlepiej pachniało"). Przez tydzień byłam rozczarowana. A potem się
zakochałam i choć lata minęły to nadal jestem i używam. (nie powiem co, bo
będzie reklama). Więc może czasem warto się przełamać, a jak już kompletnie
nie pasuje to czasem skropić w celu zrobienia przyjemności darczyńcy, ale
zasygnalizować swoje upodobania i pragnienia.

m. (monotonna, jeżeli chodzi o zapachy i w tej kwestii cholernie stała w
uczuciach)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-25 00:00:18

Temat: Re: one CK
Od: "caramilla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja tez jestem stała w uczuciach (envy me gucci i serene oriflame) :)
A teściowi nieda się szepnąć, bo on sam wie wszystko najlepiej i każda
sugestia to dla niego zarzut, że się nie zna:) dlatego cały dom ma
wypełniony calvinami i chyba jeszcze armani czasem się trafi, ale męski :/
Dlatego wymieniam to, co mi sie przypadkiem trafiło, bo one mi nie podchodzi
żadną miarą.
Powiedz co to złote było :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-25 08:51:17

Temat: Re: one CK
Od: "Beatka" <s...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "m." <m...@W...pl> napisał w wiadomości
news:ek7qdl$7oh$1@achot.icm.edu.pl...
> Więc może czasem warto się przełamać, a jak już kompletnie
> nie pasuje to czasem skropić w celu zrobienia przyjemności darczyńcy,

Ja sie nie zgadzam.
Nie moglabym pachniec zapachem, ktory totalnie mi nie odpowiada i meczyc sie
z nim w imie dobra darczyncy, ktory zapewne i tak nie zwroci na to uwagi.
Ja rowniez dostalam kiedys tego typu prezent od taty (Addict Diora). Dla
mnie te perfumy po prostu smierdza.
Sprzedalam je duzo taniej osobie ktora byla zachwycona tym zapachem i na
niej on jakos lepiej pachnie niz na mnie.
Sama kupilam sobie swoje ulubione i kiedy tata zapytal czy to czym pachne to
od niego powiedzialam ze tak :)
I wszyscy byli zadowoleni.

pozdrawiam
b.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-25 15:28:23

Temat: Re: one CK
Od: "work" <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Beatka" :


> Nie moglabym pachniec zapachem, ktory totalnie mi nie odpowiada i meczyc
> sie z nim w imie dobra darczyncy, ktory zapewne i tak nie zwroci na to
> uwagi.

Ze tak sie wtrace .

Moze sie nie znam, ale kobieta ktora przed zakupem perfum
nie zapyta przynajmniej 3 facetow o to czy zapach sie im podoba,
chyba troche mija sie z celem . Mozna miec kilka ulubionych
zapachow, ale to inna plec powinna zdecydowac ktory jest najlepszy.
Najlepiej 10 przypadkowych osob .
Przeciez perfumy zawsze robione sa z mysla o plci przeciwnej .

pozdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-25 15:40:54

Temat: Re: one CK
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-11-25 16:28:23 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *work* skreślił te oto słowa:


> Ze tak sie wtrace .
>
> Moze sie nie znam, ale kobieta ktora przed zakupem perfum
> nie zapyta przynajmniej 3 facetow o to czy zapach sie im podoba,
> chyba troche mija sie z celem . Mozna miec kilka ulubionych
> zapachow, ale to inna plec powinna zdecydowac ktory jest najlepszy.
> Najlepiej 10 przypadkowych osob .
> Przeciez perfumy zawsze robione sa z mysla o plci przeciwnej .

Nie znasz się.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-25 15:50:40

Temat: Re: one CK
Od: "work" <c...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" :

> Nie znasz się.

Typowo babskie podejscie do tematu . Czemi mnie
to nie dziwi :) .
No ale ja rozumiem, ze musza tez byc na tym swiecie
wyjatkowo prozne kobiety, ktore perfumuja
sie dla swoich kolezanek, bo przeciez facetowi
nie musi sie podobac, a wazniejsze jest zdanie
zazdrosnej kolezanki .

pozdr,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-25 15:58:17

Temat: Re: one CK
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-11-25 16:50:40 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *work* skreślił te oto słowa:


>> Nie znasz się.
>
> Typowo babskie podejscie do tematu . Czemi mnie
> to nie dziwi :) .

Tzn jakie?

> No ale ja rozumiem, ze musza tez byc na tym swiecie
> wyjatkowo prozne kobiety, ktore perfumuja
> sie dla swoich kolezanek,

To kobieta nosi ma sobie damy zapach przez 24h na dobe, i to jej (i jej
osobistemu mężczyznie ewentualnie) ma sie podobac, a nie "10 przypadkowym
osobom".

> bo przeciez facetowi
> nie musi sie podobac, a wazniejsze jest zdanie
> zazdrosnej kolezanki .

Nie wiem, moze skoro Ci tak zalezy na tym, by kobiety brały pod uwage Twoje
zdanie to spraw sobie jakąś lalunię albo dwie, bo mam mocne podejrzenie, ze
obcym kobietom to jednak powiewa kalafiorem to czy Tobie sie podobają ich
perfumy ;>


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Perfumy - oryginal/podrobka ?
www.iperfumy.pl - czy ktoś kupował???
lokówka do piralek - która najlepsza?
przedłużanie włosów...
Krem pod oczy - rozjasniajacy!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »