« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-15 04:51:46
Temat: onomatopejaZapraszam na stronę http://weikrim.eu.org/onomatopeja.html
1. Proszę aby ktoś wytłumaczył mi psychologiczne podłoże
działań bohatera tej opowieści.
2. Psychologiczne podłoże moich skojarzeń ze słowem onomatopeja.
3. Może ktoś zaproponuje inną ksywkę dla tego bohatera.
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
MM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-05-15 07:52:49
Temat: Re: onomatopejaMM <w...@p...onet.pl> napisał(a):
> Zapraszam na stronę http://weikrim.eu.org/onomatopeja.html
>
> 1. Proszę aby ktoś wytłumaczył mi psychologiczne podłoże
> działań bohatera tej opowieści.
>
> 2. Psychologiczne podłoże moich skojarzeń ze słowem onomatopeja.
>
> 3. Może ktoś zaproponuje inną ksywkę dla tego bohatera.
>
> Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
>
> Pozdrawiam
>
> MM
bohaterem tej opowieści jest Mariusz, który tak opracował graficzne tę
stronkę, że umieścił czarne litery na szarym tle.
Świadczy to o tym, że nie przykłada wagi do komfortu (to się źle czyta!)
nie interesuje się czytelnikiem, wręcz utrudnia mu odbiór.
znaczy się, nie przewiduje co mogą czuć inni...
jest więc zapatrzonym w siebie egoistą, a to szare tło odzwierciedla
jego szare życie.
ponieważ nie ma poważniejszych problemów życiowych stara się sobie
ubarwić swoje życie intrygami i podszczuwaniem.
ponieważ nie rozumie innych ludzi wynalazł sobie hipotetycznego wroga,
którego nazwał onomatopeja i usiłuje wmanipulować go w swoje "zabaki",
co mu się udaje (tak przynajmniej wynika z opisu)
po uważnym przeczytaniu całego opowiadania można powiedzieć tak:
fiu, fiu (onomatopeja) - ale palant :o)
"błazen królewski" ;)
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-15 09:33:32
Temat: Re: onomatopejaksRobak wrote:
> bohaterem tej opowieści jest Mariusz, który tak opracował graficzne tę
> stronkę, że umieścił czarne litery na szarym tle.
> Świadczy to o tym, że nie przykłada wagi do komfortu (to się źle czyta!)
> nie interesuje się czytelnikiem, wręcz utrudnia mu odbiór.
> znaczy się, nie przewiduje co mogą czuć inni...
> jest więc zapatrzonym w siebie egoistą,
Dziękuję za cenna opinię.
Tego potrzebowałem, subiektywnej oceny, dlatego wysłałem posta
na grupę dyskusyjną.
> a to szare tło odzwierciedla
> jego szare życie.
>
Ja nie czuję aby moje życie było szare.
Czy tło strony wystarczy Ci aby określić na ile udziwnione
jest życie innej osoby ?
Jeśli tak to dobry jesteś, gratuluję.
> ponieważ nie ma poważniejszych problemów życiowych stara się sobie
> ubarwić swoje życie intrygami i podszczuwaniem.
Robaczku, czy Ty teraz nie próbujesz mnie podszczuć.
> ponieważ nie rozumie innych ludzi wynalazł sobie hipotetycznego wroga,
> którego nazwał onomatopeja i usiłuje wmanipulować go w swoje "zabaki",
> co mu się udaje (tak przynajmniej wynika z opisu)
>
Tak bo sposobem na zrozumienie ludzi jest wynajdowanie sobie
urojonych wrogów, to strasznie pomaga, ciągła walka to jest to
co lubię. Jeśli nie ma prawdziwych wrogów to trzeba umieć ich
sobie znaleźć.
Odkryłeś moje intencje, o to mi właśnie chodziło, a teraz
spróbuję wmanipulować Ciebie :).
> po uważnym przeczytaniu całego opowiadania można powiedzieć tak:
> fiu, fiu (onomatopeja) - ale palant :o)
>
> "błazen królewski" ;)
Rozumiem, że jest to propozycja nowej ksywki dla bohatera
powieści, którą zacytaowałem na swojej stronie.
> :-)
> ksRobak
>
>
MM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-15 10:03:23
Temat: Re: onomatopejaMM <w...@p...onet.pl> napisał(a):
> ksRobak wrote:
> Dziękuję za cenna opinię.
> Tego potrzebowałem, subiektywnej oceny,
>
> Jeśli tak to dobry jesteś, gratuluję.
>
> Odkryłeś moje intencje, o to mi właśnie chodziło, a teraz
> spróbuję wmanipulować Ciebie :).
>
> > po uważnym przeczytaniu całego opowiadania można powiedzieć tak:
> > fiu, fiu (onomatopeja) - ale palant :o)
> >
> > "błazen królewski" ;)
>
> Rozumiem, że jest to propozycja nowej ksywki dla bohatera
> powieści, którą zacytaowałem na swojej stronie.
bardzo ładnie to zakcentowałeś ;))
moja odpowiedź jest tylko i wyłącznie subiektywną oceną :))))
patrzę na Twoje opowiadanie przez jeden z możliwych pryzmatów
(wygodny dla uzasadnienia jakichś tam racji)
co nie znaczy, że nie potrafił bym popatrzeć przez inny pryzmat
(bardziej sprzyjający intencji (?) autora) :))
jeśli chcesz zmienić tytuł opowiadania na: "ale palant" nie mogę
się sprzeciwić, ponieważ to jest Twoje opowiadanie i Twoja decyzja. ;)
PS. mam ogromniastą nadzieję, że jeszcze będzie okazja aby wymienić
poglądy ;)
"błazen królewski"
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-15 11:00:19
Temat: Re: onomatopejaksRobak wrote:
>
> PS. mam ogromniastą nadzieję, że jeszcze będzie okazja aby wymienić
> poglądy ;)
>
Jak zawsze do usług.
MM :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |