operacja plastyczna duszy .....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-06-11 13:11:02

Temat: operacja plastyczna duszy .....
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

No wlasnie gdy zle sie czujemy we wlasnym ciele ... biegniemy do lekarza ...
znachora naszego ciala... czasem skalpel, czasem drenaze ... po dluzszej lub
krotszej chwili znow jestesmy mlodzi i piekni ....

a co sie dzieje gdy razi i uwiera dusza ???
Deprim ... trawa, alkohol ... wszelkie uzywki by tylko nie pamietac by cos
zmienic, nie slyszec wyrzutow sumienia i bolu ... udaje sie .... jestesmu
dumni znow mozemy patrzec na siebie w lusterko ... az nagle okazuje sie ze
lekarz nie przepisal kolejnej recepty ... jest wyrok ... jak tępy skalpel
... mamy sobie radzic sami .... tylko jak ... z takim szkaradzienstwem w
srodku!

Pozdrawiam wiosennie

Oliwia

GG 25244

Jedna czarna owca
podkreśla biel pozostałych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-06-11 13:15:47

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: "TheStroyer" <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

> lekarz nie przepisal kolejnej recepty ... jest wyrok ... jak tępy skalpel
> ... mamy sobie radzic sami .... tylko jak ... z takim szkaradzienstwem w
> srodku!

Podobno przeprowadzane są operacje na mózgu, które pozwalają zlikwidować
pewne psychiczne zaburzenia, np. obsesyjne lęki. Więc ta "operacja
plastyczna"
okazuje się jak najbardziej na miejscu. Tylko o ile ciało można sobie
zmieniać, to
czy ja bym chciał zmienić swoja dusze? Nie. Po co? Jest idealna dla mnie.
Chce tylko,
żeby zniknęły troski, ale chcę pozostać sobą, kompletnym i takim samym, jak
zawsze.

JGrabowski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-11 14:44:07

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: "Piotr" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Modl sie zebys nie stracil wlasnej. Bys byl fr....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-11 14:55:14

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: Marsel <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Oliwia napisał(a):
<...>
> a co sie dzieje gdy razi i uwiera dusza ???
> Deprim ... trawa, alkohol ... wszelkie uzywki by tylko nie pamietac by cos
> zmienic, nie slyszec wyrzutow sumienia i bolu ... udaje sie .... jestesmu
> dumni znow mozemy patrzec na siebie w lusterko ... az nagle okazuje sie ze

no cóz, nie sposób mi sie z tym zgodzic, mysle ze to z palca wyssane.
moje osobiste odczucia sa zgola inne. mysle ze nalezy rozróznic uzywki
od srodków łagodzacych pod kontrolą ból.
te drugie nie po to sie stosuje aby zaponiec o sprawie, ale po to by
ciagle swiadomie byc zdolnym do podejmowania działan w celu zmiany
swojej sytuacji. Jezeli któs nie potrafi tego dokonac samodzielnie, moze
zwrócic sie o pomoc z zewnątrz i przyjąć ją.

> lekarz nie przepisal kolejnej recepty ... jest wyrok ... jak tępy skalpel
> ... mamy sobie radzic sami .... tylko jak ... z takim szkaradzienstwem w
> srodku!

jezeli ktos sie upaja dla niepamieci ma kaca. byc moze ten kac jest
napomnieniem, ze nie tak to mogło byc.

Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-11 16:07:26

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

.. po dluzszej lub
> krotszej chwili znow jestesmy mlodzi i piekni ....

...na dluzsza lub krotsza chwile. Potem znowu musimy isc na poprawki, bo
starzejemy sie i wraz z wiekiem rozne "brzydoty" sie pokazuja, a to
zmarszczki, a to przebarwienia skory, otylosc etc. etc.

Kiepski to lekarz, ktory potrzebujacemu odmawia recepty, nie ordynujac nic
innego w zamian.

Ale te leki i tak nie lecza duszy, tylko umysl i jego system
"doprowadzajacy" do duszy.. Dusza potrzebuje innego specjalisty;
odpowiedniego dla siebie musimy szukac sami - tak jak wybierac ktoremu
plasycznemu chirurgowi oddamy pod noz swoje cialo.

To bardzo podobne.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-11 18:09:00

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: "roblop" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oliwia" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ae4sna$u1u$1@news.polbox.pl...
>
> No wlasnie gdy zle sie czujemy we wlasnym ciele ... biegniemy do lekarza
...
> znachora naszego ciala... czasem skalpel, czasem drenaze ... po dluzszej
lub
> krotszej chwili znow jestesmy mlodzi i piekni ....
>
> a co sie dzieje gdy razi i uwiera dusza ???
> Deprim ... trawa, alkohol ... wszelkie uzywki by tylko nie pamietac by cos
> zmienic, nie slyszec wyrzutow sumienia i bolu ... udaje sie .... jestesmu
> dumni znow mozemy patrzec na siebie w lusterko ... az nagle okazuje sie ze
> lekarz nie przepisal kolejnej recepty ... jest wyrok ... jak tępy skalpel
> ... mamy sobie radzic sami .... tylko jak ... z takim szkaradzienstwem w
> srodku!
>

Zamiast biegania po lekarzach proponuje zdrowa diete dla duszy i duzo sportu
duchowego.
Zapobiegac zamiast leczyc.

Pozdrawiam Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-11 20:51:15

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: Flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Oliwia wrote:
>
> a co sie dzieje gdy razi i uwiera dusza ???
> Deprim ... trawa, alkohol ... wszelkie uzywki by tylko nie pamietac by cos
> zmienic, nie slyszec wyrzutow sumienia i bolu ... udaje sie .... jestesmu
> dumni znow mozemy patrzec na siebie w lusterko ... az nagle okazuje sie ze
> lekarz nie przepisal kolejnej recepty ... jest wyrok ... jak tępy skalpel
> ... mamy sobie radzic sami .... tylko jak ... z takim szkaradzienstwem w
> srodku!
>

Tylko w kontekscie lekow a nie uzywek (choc mozna uznac Twoje podejscie
za probe zmiany klasyfikacji ;) ). Bralem/biore 3 leki od pol roku, z
tego jeden mocniejszy, ale wydaje mi sie, ze poczucie winy mam takie
samo jak przedtem. Moge tylko wierzyc, ze bylem wczesniej bardziej
lekliwy a teraz lekarstwo zabralo jeden z czynnikow, ktory mnie
blokowal. To czy wykorzystam te sytuacje zalezy tez od mojej woli.

Troche OT - ostatnio byly przytaczane badania, ktore dowodzily ze w
leczeniu psychiatrycznym lekami czesc z nich (badanie dot. bodajze
Prozacu) mialo podobna skutecznosc do placebo. Warunkiem byla tylko
wiara pacjenta w skutecznosc leku.

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-12 00:05:26

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Flyer"
> Troche OT - ostatnio byly przytaczane badania, ktore dowodzily ze w
> leczeniu psychiatrycznym lekami czesc z nich (badanie dot. bodajze
> Prozacu) mialo podobna skutecznosc do placebo. Warunkiem byla tylko
> wiara pacjenta w skutecznosc leku.

Ha, znów wkraczamy w rejony holistyki:)
Wiara czyni cuda, [ nie wiem czy P.B. to przeczyta;) ]
Tak właśnie jest. Podobnie jest z homeopatią, niby niemożliwe
się to wydaje, a działa. Sprawdzone wielokrotnie.
Dlatego uważam odbieranie Wiary ludziom za przestępstwo,
chociaż znam również godnych najwyższego szacunku ateistów,
którzy jednakowoż nie biegają po ulicy i nie nawracają umęczonych
bliźnich na niewiarę.

Oliwio, a może tak do jakiejś dobrej Wróżki;) lub do spowiedzi ?
Może to być spowiedź bez udziału kapłana.
Po prostu rozmowa z Panem B.
Wcale nie żartuję.
Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-12 05:53:42

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: "Oliwia" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oliwio, a może tak do jakiejś dobrej Wróżki;) lub do spowiedzi ?
> Może to być spowiedź bez udziału kapłana.
> Po prostu rozmowa z Panem B.
> Wcale nie żartuję.
> Eva

hmmmm niesadze .... Nasze drogi rozeszly sie dawno temu ..............

Oliwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-06-12 10:52:37

Temat: Re: operacja plastyczna duszy .....
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Oliwia"
> hmmmm niesadze .... Nasze drogi rozeszly sie dawno temu ..............

Bywa że się rozchodzą..
Bywa, że schodzą się ze znacznie lepszą nawierzchnią
i z wyboru.
To tylko moja refleksja, czysta jak łza i ponad podziałami...

E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry