Witam,

Ten watek - ulgi modernizacyjnej - juz sie wczesniej pojawil. Czyli od
kiedy mamy prawo dokonywac zakupow, ktore zamierzamy odliczyc w ramach
ulgi remontowej (modernizacyjnej)? Po odbiorze mieszkania? Po podpisaniu
aktu notarialnego? A moze wczesniej, bo przeciez np. drzwi trzeba kupic
przed odbiorem, zeby mieszkanie juz w tym momencie zamknac?

Poniewaz sama trafialam na rozne opinie ksiegowych, postanowilam zwrocic
sie do US o opinie i...
Siedzialam ze sluchawka telefonu przy uchu dobrych 20 min, a w tym
czasie moja rozmowczyni klocila sie z 3 lub 4 osobami, ktore siedzialy w
tym pomieszczeniu co ona!!!
Opinie bardzo sie roznily, pani cytowala na glos w pokoju wszystkie moje
argumenty a opinie zwrotne byly bardzo rozne.

1. Po pierwsze wszyscy dali sie w koncu przekonac, ze ulga
modernizacyjna przysluguje rowniez w wypadku nowych mieszkan (choc na
poczatku zgodzil sie z tym tylko jeden glos). O dziwo przekonal bardzo
"uproszczony" argument: jak mi sie w nowym mieszkaniu nic totalnie nie
podoba to moge/musze modernizowac nawet nowe;-)
2. Jeden glos zgodzil ze z moja argumentacja, ze zakupy robi sie juz
czesto przed odbiorem mieszkania i ze kupione rzeczy sa do tego
mieszkania przeznaczone i w tej sytuacji to juz powinna Urzedowi
wystarczyc przedwstepna umowa podpisana z developerem. Przeciez np.
drzwi wejsciowe musze kupic sporo wczesniej, zeby mieszkanie w momencie
odbioru zamknac. Tak samo piec - u mnie bedzie montowany przed odbiorem
bo tylko w ten sposob sie przekonam ze instalacje dzialaja... a inni
wymieniaja jeszcze kaloryfery i inne bajery...
3. Powyzszy glos zostal niestety zakrzyczany, bo - jak uslyszalam -
"ale przeciez w przepisach jest wyraznie, ze trzeba miec tytul prawny do
mieszkania, a umowa przedwstepna to nie to...".
4. Zapytalam co to jest "tytul prawny" - odpowiedzi nie uzyskalam.
5. W koncu szacowne grono poprosilo o pare dni na "zinterpretowanie
przepisow" (to byl czwartek, mialam zadzwinic w poniedzialek po
konsultacjach z kierowniczka oddzialu)
6. W poniedzialek dowiedzialam sie... ze mozna dokonywac modernizacji a
wiec zakupow do mieszkania przed jego protokolarnym odbiorem, jesli w
umowie przedwstepnej z developerem istnieje zapis, ze klucze do
mieszkania otrzymam wczesniej!!!
Na przyklad - jesli odbior mieszkania zostal zaplanowany na 30
listopada, to zakupy dokonane np. 15 listopada moge odliczyc tylko pod
warunkiem, ze mam zapis w umowie, ze klucze do mieszkania dostalam przed
15 listopada.

To chyba troche absurd, zeby zapisywac w umowie, ze klucze dostane zanim
odbiore mieszkanie?

I jeszcze dodam na koniec, ze powyzsza interpretacja to wylacznie
"interpretacja"!!! i ze juz wiem, ze inny US w tym samym miescie (!!!)
dopuszcza zakupy do mieszkania przed jego odbiorem. Szkoda, ze to nie
moja dzielnica:-( I szkoda, ze tak wazne przepisy trzeba
"interpretowac":-(

pozdrawiam
monika
ps. przepraszam za przydlugie wywnetrzanie sie, ale strasznie mnie
wkurzaja takie sytuacje, w ktorych urzedy sobie "interpretuja" przepisy.
Lubie jasne sytuacje...