owsianka...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2006-07-12 14:49:42

Temat: owsianka...
Od: Marsjasz <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

przeczytane z pregierza: "No ja nie wiem jak mam ją robić, żeby dobra
(zjadliwa) była:(
Ani gotowanie w mleku, ani parzenie w wodzie, ani dosładzanie cukrem nie
daje oczekiwanych rezultatów:("

sam sie zaczalem zastanawiac bo moja owsianka tez nie smauje tak jak
kiedys jadalem dzieckiem bedac u dziadkow...

moze znacie jakies ciekawe przepisy na owsianke ???

Mars

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-07-12 15:18:12

Temat: Re: owsianka...
Od: Kot <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marsjasz wrote:

> przeczytane z pregierza: "No ja nie wiem jak mam ją robić, żeby dobra
> (zjadliwa) była:(
> Ani gotowanie w mleku, ani parzenie w wodzie, ani dosładzanie cukrem nie
> daje oczekiwanych rezultatów:("
>
> sam sie zaczalem zastanawiac bo moja owsianka tez nie smauje tak jak
> kiedys jadalem dzieckiem bedac u dziadkow...
>
> moze znacie jakies ciekawe przepisy na owsianke ???
>
> Mars

O ile sie orietuje, to obecnie platki owsiane sa wstepnie obrobione, zeby
krocej je gotowac. Wiec ciezko o taki smak, jak kiedys... Moim zdaniem ciut
pomaga dodanie lyzki masla.

--
Kot

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-07-12 16:22:38

Temat: Re: owsianka...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kot" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e933oo$62f$1@inews.gazeta.pl...
> Marsjasz wrote:
>
>> przeczytane z pregierza: "No ja nie wiem jak mam ją robić, żeby dobra
>> (zjadliwa) była:(
>> Ani gotowanie w mleku, ani parzenie w wodzie, ani dosładzanie cukrem nie
>> daje oczekiwanych rezultatów:("
>>
>> sam sie zaczalem zastanawiac bo moja owsianka tez nie smauje tak jak
>> kiedys jadalem dzieckiem bedac u dziadkow...
>>
>> moze znacie jakies ciekawe przepisy na owsianke ???
>>
>> Mars
>
> O ile sie orietuje, to obecnie platki owsiane sa wstepnie obrobione, zeby
> krocej je gotowac. Wiec ciezko o taki smak, jak kiedys... Moim zdaniem
> ciut
> pomaga dodanie lyzki masla.

I szczypta soli

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-07-12 16:28:57

Temat: Re: owsianka...
Od: "pedro" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e937k8$hue$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> O ile sie orietuje, to obecnie platki owsiane sa wstepnie obrobione, zeby
>> krocej je gotowac. Wiec ciezko o taki smak, jak kiedys... Moim zdaniem
>> ciut
>> pomaga dodanie lyzki masla.
>
> I szczypta soli
>
I nie szczypta Joli

pedro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-07-12 17:08:10

Temat: Re: owsianka...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "pedro" <p...@o...eu> napisał w wiadomości
news:e9384o$b8j$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:e937k8$hue$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> O ile sie orietuje, to obecnie platki owsiane sa wstepnie obrobione,
>>> zeby
>>> krocej je gotowac. Wiec ciezko o taki smak, jak kiedys... Moim zdaniem
>>> ciut
>>> pomaga dodanie lyzki masla.
>>
>> I szczypta soli
>>
> I nie szczypta Joli

Dużo wniosłeś

Q

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-07-12 17:22:46

Temat: Re: owsianka...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <e93270$soh$1@atlantis.news.tpi.pl>,
Marsjasz <d...@w...pl> wrote:

> przeczytane z pregierza: "No ja nie wiem jak mam ją robić, żeby dobra
> (zjadliwa) była:(
> Ani gotowanie w mleku, ani parzenie w wodzie, ani dosładzanie cukrem nie
> daje oczekiwanych rezultatów:("
>
> sam sie zaczalem zastanawiac bo moja owsianka tez nie smauje tak jak
> kiedys jadalem dzieckiem bedac u dziadkow...
>
> moze znacie jakies ciekawe przepisy na owsianke ???

Owsianka profesorska

3/4 litra wody
kostka rosołowa
łyżka lub dwie drobno pokrajanej miękiej wędliny (jakaś kiełbasa czy
baleron)
płatki owsiane ok. 8 łyżek (mniej lub więcej w zależności od tego czy
wolimy na gęsto. czy w postaci rzadkiej zupy)
łyżeczka masła na osobę
siekana natka pietruszki
ewentualnie trochę pieprzu
ewentualnie przyprawa Maggi

Gotujemy wodę z kostką rosołową i wędliną. Jak zawrze dodajemy płatki i
gotujemy do skutku. Jak kto lubi doprawiamy pieprzem. Nalewamy na
głębokie talerze i na wydaniu dodajemy masło i posypujemy pietruszką.
Kto lubi może dodać Maggi.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-07-12 17:47:44

Temat: Re: owsianka...
Od: "pedro" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-054DE8.19224612072006@news.gazeta.pl...
>
> Owsianka profesorska
>
[...]

Jeżeli ma to byc owsianka profesorska, to imho powinniśmy nagotowac rosołu z
kury karmionej tym wszystkim, co jest na podwórku i w obejściu chłopskim,
następnie nie dodawać jakiejś tam kiełbasy, bo wiadomo, teraz kiełbasy nie
wiadomo z czego robione, a i baleron także nie wiadomo, więc należałoby
dodać imho jakiejś szlachetnej wedliny równo pokrojonej w kosteczkę 1mm x
1mm x 1mm i to dopiero jak rosól już będzie aromatyczny i odpowiednio
tłusty. łyżeczki masła nie dodajemy, bo przeciez nie będziemy rosołu z kury
jeszcze tłuścić i to masłem zawierającym wodę oraz detergenty zawarte w
płynach do mycia baniek na mleko.
Teraz problem proporcji w sprawie gęstości - co to znaczy 3/4 litra i 8 lub
mniej łyżek płatków owsianych i jakie to mają byc płatki owsiane - czy te
zmiotki z magazynów zbożowych, co to sprzedają w sklepach, czy tez
należałoby poszukac prywatnego małego młyna i tam zakupic te więcej niż 8
łyżek tych płatków.
nigdzie nie widze, aby tu było napisane o soli, a pise się o pieprzu i maggi
To ma byc owsianka, a nie pieprzanka, czy też insza madzianka.

Podany tu przez łosia przepis na niby owsiankę profesorską, to nic innego
tylko stary przepis na zupę filozofów, która się gotowało na rajdach
pieszych, jak już nic nie było do żarcia.
Otóż z plecaków wytrząsało się wszystko co było w plecakach (bywało, że i
brudna skarpetka się zawieruszyła) do gara igotowało się w/w zupę. Smak jej
był niezapomniany i nie do podrobienia potem w domowych warunkach.

pedro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-07-12 18:26:42

Temat: Re: owsianka...
Od: "kajko" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trzeba kupowac platki górskie nigdy blyskawiczne.
Ja lubie na mleku i gesto-kleistą. Robie ją tak:
platki trzeba zagotowac na mleku, wylaczyc gaz i zostawic pod przykryciem az
spackanieje :) Jak ktos lubi sol, maslo cukier to dodaje wedle uznania.
Proste to i stawia na nogi rano mocno.
kajko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-07-12 19:22:01

Temat: Re: owsianka...
Od: "pedro" <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kajko" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e93eu2$aq9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Trzeba kupowac platki górskie nigdy blyskawiczne.
> Ja lubie na mleku i gesto-kleistą. Robie ją tak:
> platki trzeba zagotowac na mleku, wylaczyc gaz i zostawic pod przykryciem
> az spackanieje :) Jak ktos lubi sol, maslo cukier to dodaje wedle uznania.
> Proste to i stawia na nogi rano mocno.
>
a wieczorem?

pedro

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-07-12 23:22:41

Temat: Re: owsianka...
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak wrote:

>>>> O ile sie orietuje, to obecnie platki owsiane sa wstepnie
>>>> obrobione, zeby
>>>> krocej je gotowac. Wiec ciezko o taki smak, jak kiedys... Moim
>>>> zdaniem ciut
>>>> pomaga dodanie lyzki masla.
>>>
>>> I szczypta soli
>>>
>> I nie szczypta Joli
>
> Dużo wniosłeś
===
To może ja upalnie spróbuję. Może szczyptę morszczuka? Sola nie pasi do
płatków.

waldek
===