padaczka - luminal - u dziecka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26

1. Data: 2004-03-14 09:19:22

Temat: padaczka - luminal - u dziecka
Od: "igor" <d...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Zwracam się do szanownych grupowiczy o poradę.
Jeżeli jest tu jakiś neurolog chętnie porozmawiam na priv...

Jestem epileptykiem, u mojego dziecka stwierdzono padaczkę (22/12), moim
zdaniem mylnie (ale ja lekarzem nie jestem).
Lekarz zapisał luminal 15mg 2x1i1/2 tabl.
Od czasu kiedy dziecko zażywa luminal stała się strasznie nerwowa - "nie
podchodź bez kija". Czasami wogóle nie możemy się dogadać...
W leksykonie leków przeczytałem że czasami luminal ma odwrotny skutek tzn.
zamiast uspokajać - pobudza; a od znajomej ginekolog usłuszałem że to jeden z
najgorszych środków i że będzie go trudno odstawić...

W związku z tym chciałbym porozmawiać z kimś kto ma wiedzę na ten temat, lub
leczył (leczy) dziecko w ten sam sposób.

pozdrawiam
Igor

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-03-14 09:33:48

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: "strychnos" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Luminal używa się niezmiernie rzadko -
radzę zmień "Lekarza".
Luminal trudno się odstwia i jest to lek przechodzacy w zapomnienie! Twoje
dziecko ma objawy paradoksalne, czyli nietypowe, ale takie mogą być... i
wtedy lek trzeba zmienić!

P.S. Luminal uzywa sie dziś raczej do usypiania zwierzat...

M. Ph. KF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-03-14 11:26:14

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: "Ewa" <i...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Luminal to ZDECYDOWANIE zły pomysł.
Są przecież znacznie lepsze leki!!

A barbiturany.. nie, nie będę pisać do czego to się najlepiej nadaje...

Rozważ zmianę lekarza. A na pewno poproś o zmianę leku.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-03-14 17:08:41

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@r...am.torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 14 Mar 2004, Ewa wrote:

> Rozważ zmianę lekarza. A na pewno poproś o zmianę leku.

nie wiem czy dla niemowlecia (zrozumialem, ze dotyczy to ledwie
co urodzonego dziecka) nie jest to lek bezpieczny bo stary
i znany?

Poczekalbym na opinie neurologa zanim rzucalbym klatwy na lekarza
za zalecanie tego leku tym bardziej, ze nie znamy specjalnie
zadnych szczegolow dotyczacych stanu tego dziecka, rodzaju
padaczki i zalacen w jakich sytuacjach podawac luminal i w jakich
dawkach

P.

Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
*Sun Classic OpenBSD installation - to make an old computer young!
We are open on Open(BSD)!-> http://renata.am.torun.pl*
http://www.am.torun.pl/~pekasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-03-14 18:07:23

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 14 Mar 2004 10:33:48 +0100, strychnos wrote:

> Luminal używa się niezmiernie rzadko -
> radzę zmień "Lekarza".
> Luminal trudno się odstwia i jest to lek przechodzacy w zapomnienie! Twoje
> dziecko ma objawy paradoksalne, czyli nietypowe, ale takie mogą być... i
> wtedy lek trzeba zmienić!
>
> P.S. Luminal uzywa sie dziś raczej do usypiania zwierzat...
>
> M. Ph. KF

Czy Ty w ogóle wiesz o czym piszesz?

Barbiturany nadal są stosowane w niektórych postaciach padaczki. Na
pewno nie jest to lek pierwszego rzutu, ale właśnie przede wszystkim w
padaczkach dziecięcych jest wciąż z powodzeniem stosowany.
Dyskredytowanie lekarza z powodu tego, że zlecił dany lek, kiedy nie
masz żadnych danych na to, żeby stwierdzić, czy zrobił to zgodnie ze
wskazaniami to przejaw arogancji i przerostu ego. Jeśli dziecko jest
nadpobudliwe po fenobarbitalu - co jest dość typowym działaniem
niepożądanym tego leku u dzieci - należy to zgłosić lekarzowi, który
zlecił lek, a nie od razu mieszać go z błotem! A uwagi, ze "fenobarbital
służy do usypiania zwierząt" są poniżej wszelkiego poziomu.

Jeśli nie masz pojęcia o neurologii (i o medycynie w ogóle)- po prostu
nie odzywaj się, bo możesz wyrządzić więcej szkody, niż porzytku.

Bez pozdrowień.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communiation*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-03-14 18:30:08

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: "WALDIM" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Poczekalbym na opinie neurologa zanim rzucalbym klatwy na lekarza
>za zalecanie tego leku tym bardziej, ze nie znamy specjalnie
>zadnych szczegolow dotyczacych stanu tego dziecka, rodzaju
>padaczki i zalacen w jakich sytuacjach podawac luminal i w jakich
>dawkach

pewnie, ze nie znamy... ale w tym kraju, jak widac, kazdy zna sie na
polityce i medycynie...

--

WaldiM

Serwis antykoncepcyjny
http://www.antykoncepcja.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-03-14 19:35:28

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: "strychnos" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kwintesencją może być to, że grupa ta nie może służyć do zasięgania porad
lekarskich! Tak jak nie można stawiać diagnozy przez telefon...

K

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-03-14 19:43:30

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 14 Mar 2004 20:35:28 +0100, strychnos wrote:

> Kwintesencją może być to, że grupa ta nie może służyć do zasięgania porad
> lekarskich! Tak jak nie można stawiać diagnozy przez telefon...

Nie rozumiem?

Najpierw twierdzisz, że lekarz który zleca luminal nie zasługuje na
miano lekarza (bez żadnych podstaw do tego twierdzenia zresztą), a teraz
nagle negujesz możliwość sensownej wypowiedzi na dany temat bez
osobistego kontaktu?
No to jak to jest? Można, czy nie można sensownie doradzić przez
internet, czy też ochlapać kogoś bezkarnie ekskrementami bez żadnych
konkretnych powodów?

Zdecyduj się na coś...

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-03-14 20:00:51

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: "strychnos" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam,
nie można, więc nie będę się już odzywał na lekarskie tematy,
bo szkoda na to czasu i nerwów moich i państwa.

A z barbituranów, które rzadko są dziś stosowane w PL (wiem to ze sprzedaży
z aptek) przeciwdrgawkowymi są luminal i mizodin, więc wiem o czym piszę.
A fenobarbital jest używany do usypiania zwierząt, więc nikogo nie oszukuję.

K

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-03-14 20:20:44

Temat: Re: padaczka - luminal - u dziecka
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 14 Mar 2004 21:00:51 +0100, strychnos wrote:

> Przepraszam,
> nie można, więc nie będę się już odzywał na lekarskie tematy,
> bo szkoda na to czasu i nerwów moich i państwa.

Może ja też trochę za ostro na Ciebie napadłem, ale miałem pewne powody.
Twoje wcześniejsze posty pokazują, że nie jesteś laikiem - więc nie
widzę powodów dla których miał byś się w ogóle nie odzywać. Ja sam
unikam (już ;) ) pisania na tematy o których wiem mało, bo (już) wiem,
że łatwo wtedy nie tylko zaszkodzić, ale i zarobić sobie na nienajlepsza
opinię u innych grupowiczów.

> A z barbituranów, które rzadko są dziś stosowane w PL (wiem to ze sprzedaży
> z aptek) przeciwdrgawkowymi są luminal i mizodin, więc wiem o czym piszę.

Nikt nie twierdzi, że tak nie jest:)

> A fenobarbital jest używany do usypiania zwierząt, więc nikogo nie oszukuję.

Ale sam przyznaj, że w swojej pierwszej wypowiedzi dając do zrozumienia,
że luminal to świństwo stosowane tylko do usypiania zwierząt - nie
postapiłeś rozsądnie.
BTW - jest sporo leków stosowanych i w medycynie, i w weterynarii i
jakoś nikt z tego powodu nie twierdzi, że są gorsze od tych stosowanych
tylko u ludzi.

Tak czy inaczej - nikt Cię stąd przecież nie wyrzuca.

A co do opinii lekarskich - zauważ, ze chyba żaden z piszących tu
lekarzy nie stawia rozpoznań, ani nie wystawia recept:) Na takiej grupie
można tylko zasugerować lub podpowiedzieć, co czasami bywa pożyteczne
(tym razem bez błędu otrograficznego, co mi się wymknął ostatnio).

Tym razem pozdrawiam oczywiście,

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*