| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2006-01-15 17:20:48
Temat: Re: panna cottaW wiadomości <news:1867249620$20060114131241@ewcia.kloups>
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> pisze:
> Zraszta zaglebiwszy sie nieco w ta witryne internetowa odkrylam
> nieslychana ilosc bledow, przede wszyskim interpunkcyjnych,
> fanatyzyjne uzywanie duzej litery, itp.
A to jest inna sprawa i zgadzam się.
Ale nie chciało mi się już szukać innych mleczarskich stron ;-)
> Nie rozumiem jak firma ktora,
> mam wrazenie, jest w Polsce znana i ceniona, moze miec niedbale
> strony :-(
Podejrzewam, że chodzi po prostu o oszczędności (stronę wyraźnie robił jakiś
amator), co na dłuższą metę jest jednak polityką bardzo krótkowzroczną.
> Aha, tutaj : http://www.osmgarwolin.pl/Przepisy%20.htm
> dowiedzialm sie ze "TIRRAMISSU" [sic] jest "oryginalnym deserem
> francuskim"...
Oj się czepiasz ;-)
Wyjaśnili przecież dlaczego to "oryginalny deser francuski"
"przepis [...] otrzymaliśmy [...] od jednej z francuskich restauracji w
Paryżu" ;-)))
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2006-01-15 17:24:48
Temat: Re: panna cottaW wiadomości <news:dqam9l$ps6$1@nemesis.news.tpi.pl>
JerzyN <0...@m...pl> pisze:
> qubal napisał(a):
>> Dobry człowieku, po pierwsze zapoznaj się z Polską Normą
>> PN-A-86050:2002. [...]
> Na szczęście ona już nie obowiązuje.
Skąd takie założenie?
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2006-01-15 17:38:14
Temat: Re: panna cottaNixe napisal(a):
>> Pamiętam z czasów dzieciństwa, że moja babcia śmietanę zbierała z
>> mleka słodkiego
>
> Bez wirowania tego mleka?
Bez:)
> To raczej trudne do osiągnięcia.
Nie miałaś nigdy babci na wsi? :P
Zawsze po wydojeniu krowy wstawiała mleko w kance do studni, co by nie
skwaśniało. A później, gdy mleko juz sie ustało zbierała śmietanę z
wierzchu zwykłą chochelką :)
Przypomniało mi się jeszcze, że masło robiła z kwaśnej smietany w zwykłej
drewnianej maselnicy, o takiej:
http://www.rejowiec.pl/galeria_pawlowianka/nr_22_mas
elnica.jpg.
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
*************************www.madej.master.pl ************************
"Mężczyźni pożerają młode dziewczęta jak owoce, a serca ich wypluwają
jak pestki." - M.Samozwaniec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2006-01-15 19:39:01
Temat: Re: panna cotta"Nixe" <n...@f...peel> writes:
>> Pamiętam z czasów dzieciństwa, że moja babcia śmietanę zbierała z
>> mleka słodkiego
>
> Bez wirowania tego mleka?
> To raczej trudne do osiągnięcia.
Teoria, jakoby ludzkość nie znała śmietany przed wynalezieniem
mechanicznych wirówek do mleka będzie raczej trudna do obrony.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2006-01-15 21:05:42
Temat: Re: panna cottaW wiadomości <news:2n3bjps2lm.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl>
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> pisze:
> Teoria, jakoby ludzkość nie znała śmietany przed wynalezieniem
> mechanicznych wirówek do mleka będzie raczej trudna do obrony.
Sęk w tym, że śmietana zbiera się sama na_kwaśniejącym_mleku.
Zebranie jej z mleka świeżego jest raczej niemożliwe.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2006-01-15 21:12:26
Temat: Re: panna cottaUżytkownik "Marek W."
<U...@U...o.cUz.t.aU.UnosUpamU.UonUetU
.UplU> napisał w
wiadomości news:dqa4mv$ekv$1@news.lublin.pl...
> Czy z kwaszonego mleka to niekoniecznie...bawniej na wsi żeby mieć dobra
> śmietane to sie trzymało
> bańke z mlekiem głeboko w studni zeby nic nie skwaśniało właśnie..
Popieram, a nie z kwaszonego mleka - chyba, że te gorzkie w smaku, to te z
kwaszonego. Babcia miała krowy, ja pijałam jeszcze ciepłe mleczko, to wiem:)
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2006-01-15 21:20:53
Temat: Re: panna cottaUżytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:dqedf8$1kem$1@news.mm.pl...
> Sęk w tym, że śmietana zbiera się sama na_kwaśniejącym_mleku.
> Zebranie jej z mleka świeżego jest raczej niemożliwe.
Nie zgadzam się, moje 2 babcie robiły tak samo jak pisze @nn, mleko do
specjalnej bańki z kranikiem i szybką w środku (takie na skup chyba brano) i
do bali z zimna wodą. Wytrącała się śmietanka, która widać było dokładnie
przez szybkę (można było zmierzyć jej grubość na ile "palcy" jest) i zebrać
łyżką z wierzchu. Mleko zimne, słodkie, dobre i nic, a nic nie kwaśne.
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2006-01-15 21:34:47
Temat: Re: panna cottaJerzyN wrote:
> Śmietana [naturalna]:
> a/ śmietana słodka = śmietanka (kremowa - co najmniej 33% tłuszczu,
> trwałość 24 godz; deserowa - co najmniej 22% tłuszczu, trwałość 24 godz;
> kawowa - co najmniej 10% tłuszczu, wszystkie do bezpośredniego spożycia
> lub pasteryzowana; kawową można sterylizować 20 min. w temp. 115*C i
> przechowywać ok. jednego miesiąca, ś. jeśli wytrzymują próbę gotowania
> to są przydatne do spożycia.
> b/ śmietana ukwaszona - co najmniej 22% tłuszczu.
> pozdr. Jerzy
A skąd Ty masz takie definicje?? Według Ciebie nie ma śmietany 18%. A w
sklepach, mimo Twoich wywodów-jest. A pojęcie "śmietana słodka" to skąd,
przepraszam, wyciągnąłeś? Z MacDonalda?
pzdr
--
qubal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2006-01-15 21:36:00
Temat: Re: panna cottaW wiadomości <news:dqee7j$o9p$1@inews.gazeta.pl>
Akulka <s...@g...pl> pisze:
> Nie zgadzam się, moje 2 babcie robiły tak samo jak pisze @nn, mleko do
> specjalnej bańki z kranikiem i szybką w środku (takie na skup chyba
> brano) i do bali z zimna wodą. Wytrącała się śmietanka, która widać
> było dokładnie przez szybkę (można było zmierzyć jej grubość na ile
> "palcy" jest) i zebrać łyżką z wierzchu. Mleko zimne, słodkie, dobre
> i nic, a nic nie kwaśne.
Dobra, po zasięgnięciu opinii zgadzam się :)
Tyle tylko, że tej śmietanki jest w takiej sytuacji dużo mniej, niż gdyby
się ją odwirowało. I nigdy nie ma się pewności, czy mleko w momencie
oddzielania się jej, nie zaczęło już kwaśnieć.
Czyli chcąc mieć na 100% słodką śmietankę z całej objętości mleka lepiej
jest je po prostu odwirować.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2006-01-15 21:36:00
Temat: Re: panna cottaNixe wrote:
> W wiadomości <news:43c8f111@news.home.net.pl>
> @nn <a...@p...pl> pisze:
>
>> Pamiętam z czasów dzieciństwa, że moja babcia śmietanę zbierała z
>> mleka słodkiego
>
> Bez wirowania tego mleka?
> To raczej trudne do osiągnięcia.
>
Bardzo łatwe. Nazywa sie to metodą podstojową. Musisz mieć tylko
niehomogenizowane mleko.
--
qubal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |