Strona główna Grupy pl.rec.uroda paznokcie

Grupy

Szukaj w grupach

 

paznokcie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-11 18:20:07

Temat: paznokcie
Od: "ania" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Chciałam sobie założyć akryle. Mam w związku z tym pytanie. Jaki jest stan
paznokci po zdjęciu takich pazurków? Czy są bardzo zniszczone? jak długo
dochodzą do siebie?
Pozdrawiam!Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-04-11 18:57:02

Temat: Re: paznokcie
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 11 Apr 2005 20:20:07 +0200, in pl.rec.uroda "ania"
<a...@w...pl> wrote in <d3eet4$8a9$1@news.onet.pl>:

>Chciałam sobie założyć akryle. Mam w związku z tym pytanie. Jaki jest stan
>paznokci po zdjęciu takich pazurków? Czy są bardzo zniszczone? jak długo
>dochodzą do siebie?

wszystko zależy od tego, kto zakłada, kto uzupełnia, kto zdejmuje. co
prawda, ja nadal nie rozumiem, po co ktoś miałby chcieć zdejmować
sobie żel czy akryl, ale ok, powiedzmy, że są takie sytuacje.

do założenia akrylu (czy żelu, obojętnie) konieczne jest zmatowienie
paznokci. naturalnie więc, po zdjęciu akrylu/żelu, będą one cieńsze i
słabsze, niż normalnie. jeśli jednak nie Ty sama zdejmiesz akryl/żel,
ale tipserka, to jest szansa, że nie będziesz potem załamana stanem
swoich dłoni. niemniej jednak, trzeba potem liczyć jakieś 3 miesiące
na pełne odrośnięcie paznokci - wrócą do pierwotnego stanu. znam
przypadki, kiedy paznokcie były tak dobrze traktowane, że już po
miesiącu nie było szczególnych problemów z ich wyglądem, ale to nie
kademu się zdarza.

amg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-14 18:27:33

Temat: Re: paznokcie
Od: "Lidka" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> wrote in message
news:9mhl511qqagj266hctk9ne9ha48s8b9cvr@4ax.com...
> On Mon, 11 Apr 2005 20:20:07 +0200, in pl.rec.uroda "ania"
> <a...@w...pl> wrote in <d3eet4$8a9$1@news.onet.pl>:
>
> >Chciałam sobie założyć akryle. Mam w związku z tym pytanie. Jaki jest
stan
> >paznokci po zdjęciu takich pazurków? Czy są bardzo zniszczone? jak długo
> >dochodzą do siebie?
>
> wszystko zależy od tego, kto zakłada, kto uzupełnia, kto zdejmuje. co
> prawda, ja nadal nie rozumiem, po co ktoś miałby chcieć zdejmować
> sobie żel czy akryl, ale ok, powiedzmy, że są takie sytuacje.
>
> do założenia akrylu (czy żelu, obojętnie) konieczne jest zmatowienie
> paznokci. naturalnie więc, po zdjęciu akrylu/żelu, będą one cieńsze i
> słabsze, niż normalnie. jeśli jednak nie Ty sama zdejmiesz akryl/żel,
> ale tipserka, to jest szansa, że nie będziesz potem załamana stanem
> swoich dłoni. niemniej jednak, trzeba potem liczyć jakieś 3 miesiące
> na pełne odrośnięcie paznokci - wrócą do pierwotnego stanu. znam
> przypadki, kiedy paznokcie były tak dobrze traktowane, że już po
> miesiącu nie było szczególnych problemów z ich wyglądem, ale to nie
> kademu się zdarza.
>
> amg


A u mnie po zdjeciu (rozpuszczeniu u tipserki) paznokcie byly jak papier.
Nie pomagaly odzywki i paznokcie regenerowaly sie pol roku (a i tak nie sa
teraz piekne)

Nie polecam akrylu. Ponoc zelowe sa lepsze ale nie moge oceniac, bo po
swoich przejsciach nie zdecyzowalam sie na kolejne rewelacje.
Pozdrawiam
Lidka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-14 20:08:29

Temat: Re: paznokcie
Od: Ada <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 14 Apr 2005 20:27:33 +0200, Lidka wrote:

> A u mnie po zdjeciu (rozpuszczeniu u tipserki) paznokcie byly jak papier.
> Nie pomagaly odzywki i paznokcie regenerowaly sie pol roku (a i tak nie sa
> teraz piekne)

Sporo razy spotkalam sie z takim problemem. Zazwyczaj spowodowane to bylo
za mocnym spilowaniem paznokcia a nawet uszkodzeniem maciezy. Czesto
nieodwracalnym. Gdyby paznokiec byl tylko zmatowiony a nie spilowany to
nie byloby problemu.

> Nie polecam akrylu. Ponoc zelowe sa lepsze

Podobno zel mniej sie "wzera" w paznokiec ale ciezko to ostatecznie
stwierdzic. IMHO najwiecej zalezy od nalozenia i dalszej pielegnacji.

Pozdrawiam
Ada

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-04-15 09:37:01

Temat: Re: paznokcie
Od: "Dario" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja mam paznokcie żelowe, robione na tipsie od miesiąca. Niestety nie mogłam
wyhodowac swoich. Jestem zadowolona. Manikiurzystka tylko zmatowiła moje
własne. Żel cienko położony - ja tak mam- odrasta tak, że praktycznie nie
widać odrostu, wiec, jeżeli znudzi Ci się, po prostu nie bedziesz już
uzupełniać i odrosną Ci twoje własne zdrowe paznokcie. Zdecydowanie nie
polecam akrylu.


Użytkownik "Ada" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2005.04.14.20.04.28.946611@wp.pl...
> On Thu, 14 Apr 2005 20:27:33 +0200, Lidka wrote:
>
>> A u mnie po zdjeciu (rozpuszczeniu u tipserki) paznokcie byly jak papier.
>> Nie pomagaly odzywki i paznokcie regenerowaly sie pol roku (a i tak nie
>> sa
>> teraz piekne)
>
> Sporo razy spotkalam sie z takim problemem. Zazwyczaj spowodowane to bylo
> za mocnym spilowaniem paznokcia a nawet uszkodzeniem maciezy. Czesto
> nieodwracalnym. Gdyby paznokiec byl tylko zmatowiony a nie spilowany to
> nie byloby problemu.
>
>> Nie polecam akrylu. Ponoc zelowe sa lepsze
>
> Podobno zel mniej sie "wzera" w paznokiec ale ciezko to ostatecznie
> stwierdzic. IMHO najwiecej zalezy od nalozenia i dalszej pielegnacji.
>
> Pozdrawiam
> Ada


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

c-thru
Coś po goleniu - co wybrać?
Piersi po ciąży.
pytanie o perfumy
U kogo kupować perfumy na Allegro.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »