| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-28 09:24:47
Temat: pęknięta płyta grzewczaMam płytę ceramiczną, która wczoraj mi pękło, spadła na nią szklanka. Pęknięcie
minimalnie zahacza o jeden palnik. W instrukcji jest napisane, żeby przy
jakimkolwiek pęknięciu odłączyć płytę od sieci, a więc nie używać. Moje pytanie,
czy jednak mogę korzystać z pozostałych palników? A może ktoś się orientuje jaki
jest orientacyjny koszt wymiany samej szyby?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-28 11:34:27
Temat: Re: pęknięta płyta grzewczaBasia pisze:
> Mam płytę ceramiczną, która wczoraj mi pękło, spadła na nią szklanka. Pęknięcie
> minimalnie zahacza o jeden palnik. W instrukcji jest napisane, żeby przy
> jakimkolwiek pęknięciu odłączyć płytę od sieci, a więc nie używać. Moje pytanie,
> czy jednak mogę korzystać z pozostałych palników? A może ktoś się orientuje jaki
> jest orientacyjny koszt wymiany samej szyby?
>
Korzystaj, ja mialem pekniecie przez pol plyty i "wymienialem" ta szybe
chyba z 3 lata.
Jak sie rozpekla do konca to w koncu zadzwonilem do serwisu (Bosch), i
po zapoznaniu sie z orientacyjna cena takiej uslugi kupilem nowa plyte
:). Byla jakies 100 zl tansza niz wymiana!!!
--
"Kurwa mać tyle mam ukłdów teraz wypracowanych i to wszystko w łeb
weźmie, bo nie problem byłby, gdybyśmy my wzięli władzę." - B.S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-28 11:44:23
Temat: Re: pęknięta płyta grzewcza
Użytkownik "piracik" <j...@a...pl> napisał
> Korzystaj, ja mialem pekniecie przez pol plyty i "wymienialem" ta szybe
> chyba z 3 lata.
> Jak sie rozpekla do konca to w koncu zadzwonilem do serwisu (Bosch), i
Nie namawiaj nikogo do złego. Tobie się udało - innego może prąd zdrowo
trzepnąć, jak przez pęknięcie w płycie przedostanie się woda.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-28 11:53:05
Temat: Re: pęknięta płyta grzewczaDnia 28 Nov 2007 10:24:47 +0100, Basia napisał(a):
> Mam płytę ceramiczną, która wczoraj mi pękło, spadła na nią szklanka. Pęknięcie
Odżałuj kasę i kup nową płytę - pogrzeb wyjdzie drożej.
--
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-28 12:29:56
Temat: Re: pęknięta płyta grzewczaWszystkie te szyby witroceramiczne sa koszmarnie drogie. Ostatnio przy
płycie indukcyjnej gość zapłacił 850 razem z usługą. Jego żonie kubek z
szafki wypadł. Drogi ten kubek :(
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-28 16:22:02
Temat: Re: pęknięta płyta grzewczaUżytkownik "Pietrek" napisał w wiadomości ...
Ostatnio przy
> płycie indukcyjnej gość zapłacił 850 razem z usługą. Jego żonie kubek z
> szafki wypadł. Drogi ten kubek :(
A jaki morał z tej historii? Nie wieszać szafek w bliskim sąsiedztwie płyty
;) Zapamiętam sobie, bo nawet mi to do głowy nie przyszło, a wiecznie mi coś
z szafek wypada niechcący...
Pzdr
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-28 18:54:08
Temat: Re: pęknięta płyta grzewcza> A jaki morał z tej historii? Nie wieszać szafek w bliskim sąsiedztwie
> płyty ;) Zapamiętam sobie, bo nawet mi to do głowy nie przyszło, a
> wiecznie mi coś z szafek wypada niechcący...
a to ciekawe, ze pekla od upadajacej szklanki, ja kiedys pieprznalem
zeliwnym garem
i nic.
jak juz pekla to nie ma co ryzykowac, zawsze moze cos wykipic i dostanie sie
woda do srodka
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-11-28 21:27:53
Temat: Re: pęknięta płyta grzewczawolim pisze:
>> Korzystaj, ja mialem pekniecie przez pol plyty i "wymienialem" ta szybe
>> chyba z 3 lata.
>> Jak sie rozpekla do konca to w koncu zadzwonilem do serwisu (Bosch), i
>
> Nie namawiaj nikogo do złego. Tobie się udało - innego może prąd zdrowo
> trzepnąć, jak przez pęknięcie w płycie przedostanie się woda.
Moze i racja, gupi ma zawsze szczescie ;)
W kazdym razie wymiana szyby sie raczej nie oplaca.
--
"Kurwa mać tyle mam układów teraz wypracowanych i to wszystko w łeb
weźmie, bo nie problem byłby, gdybyśmy my wzięli władzę." - B.S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |