Strona główna Grupy pl.soc.rodzina pieniadze w malzenstwie

Grupy

Szukaj w grupach

 

pieniadze w malzenstwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 318


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-08-29 14:13:18

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: G...@S...Janoszka.pl (Grzegorz Janoszka) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 29 Aug 2007 11:29:09 +0200 I had a dream that Agnieszka <a...@z...pl> wrote:
>To może nie zabrzmi dobrze, ale... czy wy na pewno oboje chcecie się tak
>męczyć? Nic was nie łączy, nie możecie się dogadać w tak podstawowej
>sprawie, jak codzienne wydatki... Obawiam się, że za niedługi czas
>zamienicie w koszmar nie tylko swoje życie, ale przede wszystkim życie
>dziecka, dla którego chcieliście znowu stworzyć rodzinę.

Odniosłem takie samo wrażenie. Jak ludzie chcą być ze sobą, to nie liczą
się co do złotówki, prawda?

--
Grzegorz Janoszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-08-29 14:23:01

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: "Kaska" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@S...Janoszka.pl> napisał
w wiadomości

> Odniosłem takie samo wrażenie. Jak ludzie chcą być ze sobą, to nie liczą
> się co do złotówki, prawda?
>
> --
> Grzegorz Janoszka

no niestety......trafilo na liczykrupe,...dla meza najwazniejsze sa
pieniadze...;ponad wszystko....
K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-08-29 15:38:52

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaska pisze:

>> Tzn jak to wygladalo? Facet mowi, wiesz nie starcza na wszystko moze bys
>> wiecej dawala, a Ty mu odpowiedzialas nain bo sie umowilismy na 50%, czy
>> tez starcza na wszystko, a facet chce wiecej?
>
> wystarcza na wszystko, ale facet chce abym dawala cala kase z wynajmu mojego
> mieszkania, gdyz wg jego filozofii, to sa tzw. korzysci z mojego mieszkania
> i powinnam je oddawac w calosci, skoro korzystam teraz z jego mieszkania.
> dajac teraz do wspolnego gara(nie mam inych dochodow) wszytko z najmu, nie
> zostanie mi niec na zaspokajanie indywidualnych potrzeb - bede musiala o
> wszytko prosic, uzgadniac, bedzie to rodzilo kolejne konflikty, gdyz ...no
> np - maz nie rozumie, ze mozna kupowac maslo(on nie uzywa) , wode mineralna
> za 1.5zl(on kupuje za 49 gr) - zreszta wszytko kupuje najtansze , z
> przeceny - nie dlatego, ze kiepsko mu sie powodzi, po prostu - taka natura.

Po pierwsze to okaż trochę szacunku dla tej jego natury, skoro tak
bardzo chcesz z nim żyć. Zwłaszcza że z tą wodą to on ma rację, tę
złotówkę różnicy można znacznie lepiej wydać. W dodatku jeśli pierzesz,
sprzątasz, gotujesz i dzieckiem się zajmujesz to wcale nie jesteś na
straconej pozycji, masz niezły argument w dyskusji na tej płaszczyźnie.
W Warszawie gosposie i opiekunki do dzieci słono kosztują. A za jakiś
czas gdy będziecie uczciwie dotrzymywać umowy to może nabierzecie do
siebie trochę zaufania i wtedy skończą się takie drobiazgowe wyliczenia.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-08-29 15:54:24

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lukasz Kozicki pisze:

>>> wystarcza na wszystko, ale facet chce abym dawala cala kase z wynajmu
>>> mojego mieszkania, gdyz wg jego filozofii, to sa tzw. korzysci z
>>> mojego mieszkania i powinnam je oddawac w calosci, skoro korzystam
>>> teraz z jego mieszkania.
>
> Jeszcze a'propos tej "jego filozofii". Możesz mu powiedzieć, że jeśli
> faktycznie tak uważa, to dla Ciebie to może być całkiem niezły pomysł,
> pod warunkiem że będzie działał też w drugą stronę. Ale skoro tak, to
> proponujesz, że wracasz do Twojego mieszkania, znów podejmujesz swoją
> pracę (abstrahując od tego czy to w ogóle możliwe), on się też do Ciebie
> sprowadza, wynajmuje swoje mieszkanie i wszystkie pieniądze z wynajmu
> oddaje Tobie.

Tylko że jemu wcale nie zależy na wspólnym mieszkaniu. Ba, wręcz ma
mnóstwo przesłanek by się tego bać. To jej zdaniem jest przekonać go że
tym razem nie zostanie zrobiony w konia.
--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-08-29 16:06:02

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

epsilon$ while read LINE; do echo ">$LINE"; done < Adam Moczulski
> Po pierwsze to okaż trochę szacunku dla tej jego natury, skoro tak
>bardzo chcesz z nim żyć. Zwłaszcza że z tą wodą to on ma rację, tę
>złotówkę różnicy można znacznie lepiej wydać.

A jeszcze lepiej można wydać 1.5, a pić kranówę.

--
[------------------------] I can only go up to
[ K...@e...eu.org ] 2147483647='17777777777="7FFFFFFF, so I'm
[ http://epsilon.eu.org/ ] using that number instead of yours.(TeX)
[------------------------]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-08-29 16:17:12

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Aug 2007 11:12:49 +0200, Kaska napisał(a):

> gdyz ...no
> np - maz nie rozumie, ze mozna kupowac maslo(on nie uzywa) , wode mineralna
> za 1.5zl(on kupuje za 49 gr) - zreszta wszytko kupuje najtansze , z
> przeceny - nie dlatego, ze kiepsko mu sie powodzi, po prostu - taka natura.

Kasiu, a możesz nam coś dobrego napisać na temat swojego męża??
Wiem, że wątek o pieniądzach, ale jakoś w Twoich wypowiedziach uderza wasza
wspólna niechęć do siebie. On naprawdę nie ma żadnych pozytywnych cech, za
nic go nie cenisz??
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-08-29 16:18:16

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Aug 2007 16:23:01 +0200, Kaska napisał(a):

> no niestety......trafilo na liczykrupe,...dla meza najwazniejsze sa
> pieniadze...;ponad wszystko....

Ale to Ty walczysz o zachowanie swojej niezależnej części.
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-08-29 16:19:41

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Aug 2007 11:59:57 +0200, Lukasz Kozicki napisał(a):

> Wszelkie
> dokładanie się przez Ciebie do wspólnego gara, przynajmniej do momentu
> aż znajdziesz nową pracę, to tylko i wyłącznie Twoja własna wola i on
> nie ma wręcz prawa niczego od Ciebie żądać.

My mówimy o małżeństwie, rodzinie czy interesie i układach wspólnik-
wspólnik??
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-08-29 16:22:07

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 29 Aug 2007 13:42:00 +0200, Kaska napisał(a):

> Tyle tylko, ze mi nie chodzi o "mieszkanie razem"....a o cos wiecej, duzo
> wiecej....

Mam wrażenie, że nie bardzo.
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2007-08-29 17:12:59

Temat: Re: pieniadze w malzenstwie
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mariusz Kruk pisze:

>> Po pierwsze to okaż trochę szacunku dla tej jego natury, skoro tak
>> bardzo chcesz z nim żyć. Zwłaszcza że z tą wodą to on ma rację, tę
>> złotówkę różnicy można znacznie lepiej wydać.
>
> A jeszcze lepiej można wydać 1.5, a pić kranówę.

A to już zależy od tej kranówy, w Warszawie nie przejdzie, ale np w
Złotoryi to jak najbardziej.
--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

strach pytać
wakacje z joga - kursy masazu tajskiego Kampinos Warszawa kurs masaz tajski szkolenie
wypowiedz się- II
Podział majątku wspólnego.
wypowiedz sie jeśli chcesz?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »