Strona główna Grupy pl.rec.ogrody pies ogrodnika

Grupy

Szukaj w grupach

 

pies ogrodnika

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-28 07:29:49

Temat: pies ogrodnika
Od: "Marzena" <m...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Mam dwumiesięcznego szczeniaka (psa) i juz włos jeży mi się na głowie kiedy
pomyslę o ewentualnych szkodach w ogrodzie poczynionych przez pieska na
wiosne (i nie tylko), kiedy już osiągnie słuszne rozmiary.Chciałabym go
nauczyc "niewchodzenia" na rabaty, na razie staram się go przeganiać z
zakazanych dla niego miejsc, gdzie rosna dla mnie cenne rośliny - ale skutki
są marne, traktuje to jako zabawę. Proszę o radę, czy konsekwentnie
postępujac w ten sposob osiagnę zamierzony cel, czy jest może inna metoda -
żadne plastikowe siatki, czy też inne imitacje ogrodzenia nie wchodza w
grę...
pozdrawiam!
Marzena Maciejewska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-11-28 07:57:40

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj przeglądałam starsze numery Kwietnika i akurat natrafiłam na artykuł
o ogrodzie w którym biegały dwa duże psy. Wg właścicieli nauczyły się nie
wchodzić na rabaty, więc szansa na to, że twój pies się tego nauczy,
istnieje. Wymaga to chyba jednak dużo pracy i ceirpliwości od właściciela.
Wydaje mi się również, że zależy to od roślin które masz w swiom ogrodzie.
Nie widzę psa np tam gdzie rosną dosyć trudne do zdobycia rarytaski,
mianiaturowe iglaki itp . na konie chciałabym dodac, iż istnieją w handluy
preparaty odstraszające psy, nie wiem jedak, czy działaja.
Pozdrawiam Kaśka

Użytkownik Marzena <m...@i...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:as4gja$hli$...@n...tpi.pl...
> Witam!
> Mam dwumiesięcznego szczeniaka (psa) i juz włos jeży mi się na głowie
kiedy
> pomyslę o ewentualnych szkodach w ogrodzie poczynionych przez pieska na
> wiosne (i nie tylko), kiedy już osiągnie słuszne rozmiary.Chciałabym go
> nauczyc "niewchodzenia" na rabaty, na razie staram się go przeganiać z
> zakazanych dla niego miejsc, gdzie rosna dla mnie cenne rośliny - ale
skutki
> są marne, traktuje to jako zabawę. Proszę o radę, czy konsekwentnie
> postępujac w ten sposob osiagnę zamierzony cel, czy jest może inna
metoda -
> żadne plastikowe siatki, czy też inne imitacje ogrodzenia nie wchodza w
> grę...
> pozdrawiam!
> Marzena Maciejewska
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-11-28 08:15:55

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:as4gja$hli$1@news.tpi.pl Marzena <m...@i...com.pl>
napisał(a):
> Witam!
> Mam dwumiesięcznego szczeniaka (psa) i juz włos jeży mi się na głowie
> kiedy pomyslę o ewentualnych szkodach w ogrodzie poczynionych przez
> pieska na wiosne (i nie tylko), kiedy już osiągnie słuszne
> rozmiary.Chciałabym go nauczyc "niewchodzenia" na rabaty, na razie staram
> się go przeganiać z zakazanych dla niego miejsc, gdzie rosna dla mnie
> cenne rośliny - ale skutki są marne, traktuje to jako zabawę. Proszę o
> radę, czy konsekwentnie postępujac w ten sposob osiagnę zamierzony cel,
> czy jest może inna metoda - żadne plastikowe siatki, czy też inne
> imitacje ogrodzenia nie wchodza w grę...
> pozdrawiam!
> Marzena Maciejewska

Piesek? A jaka rasa?
Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-11-28 08:28:00

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 28 Nov 2002, Katarzyna Tkaczyk wrote:
> . na konie chciałabym dodac, iż istnieją w handluy
> preparaty odstraszające psy, nie wiem jedak, czy działaja.
> Pozdrawiam Kaśka

Czesc,

zawsze zastanawiam sie czy pies naznaczony takim preparatem bałby sie
samego siebie.

Mozecie sprawdzic?


Pozdr.

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-11-28 08:45:24

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Piesek? A jaka rasa?
> Ja...cki
Moze byc Łyżew?

D.P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-11-28 09:25:04

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: "Marzena" <m...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> napisal w wiadomosci
news:Pine.LNX.4.30.0211280945021.2642-100000@trimed.
uhc.lublin.pl...
> > Piesek? A jaka rasa?
> > Ja...cki
> Moze byc Łyżew?
>
> D.P.
> .....bezrasowiec..."tygiel ras".....lub jak kto woli, nie obrazajac
mojego pupila kochanego-pewnie nim bedzie dopóty dopóki nie sponiewiera mi
jakiejs waznej ( a wszystkie sa dla mnie wazne) roslinki , kundel...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-11-28 09:41:53

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> napisal w wiadomosci
news:Pine.LNX.4.30.0211280945021.2642-100000@trimed.
uhc.lublin.pl...
> > Piesek? A jaka rasa?
> > Ja...cki
> Moze byc Łyżew?
>
> D.P.

Nordycka, nieszczescie Ty moje .....

Pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-11-28 16:05:03

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

To idealna sytuacja, możliwość przyzwyczajenia psa do ogrodu od szczeniaka.
Nie wiem w jaki sposób przeganiasz pieska, ale szmaty,patyki i inne
gwałtowne ruchy są raczej dla niego zachętą do zabawy. Wystarczy karcenie
głosem. Psy to inteligentne stworzenia, ale trzeba być konsekwentnym do
końca. Raz odpuścisz i cała nauka na nic.
Co do plasitkowych siatek, może warto poświęcić się na rok by oszczędzić
rośliny? Szczególnie te cenniejsze. Myślę, że w ciągu roku pies jest w
stanie nauczyć się co mu wolno, a czego nie. Osobna sprawa to psi mocz,
zabójczy szczególnie dla iglastych. I tutaj jest sposób, który z dobrym
skutkiem zastosowali moi znajomi. Co jakiś czas nasączali szmatkę moczem
zaprzyjaźnionej suczki. Szmatka leżała w jednym miejscu ogrodu, gdy piesek
tam się załatwił był nagradzany smakołykiem. Gdy w innym miejscu, karcony.
Za pomocą takiej szmatki odstraszali watachy wałęsających się psów,
notorycznie obsikujących ogrodzenie i krzewy na zewnątrz. No i kwestia
roślin wzdłuż ogrodzenia... O tych należy raczej zapomnieć, szczególnie przy
większym psie. Dobrze jest psu zrobić wzdłuż płotu utwardzoną ścieżkę.
Odpada problem błota na łapach, ścierania pazurów i rozwalcowanego
trawnika:-)
Wszystkie psy w mojej rodzinie szybko się nauczyły poruszania po
wyznaczonych miejscach, wystarczyło karcenie głosem. Chociaż do dzisiaj nie
zapomnę jak mój pies, wielki miłośnik wody wskoczył do oczka wodnego:-)
szczególnie, że nie było to moje oczko:-)
Pies w mieszkaniu, czy to w ogrodzie zawsze pozostanie żywą, psotną istotą.
Z niektórymi stratami po prostu trzeba się pogodzić.
Uważam, że pies nawet w sporym ogrodzie dziczeje, pozostając w zamknięciu.
Jedyna rada to spacery.

Marta
właścicielka lekko przechodzonego owczarka niemieckiego, w miarę dobrze
wychowanego:-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-11-28 18:04:43

Temat: Re: pies ogrodnika
Od: "Marzena" <m...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:as5er5$as6$1@news.tpi.pl...
> dokladnie o to mi chodzilo!!! metoda bez bicia zwierzaka i sprawdzona>
juz zaczynam to wdrazac!
serdecznie dziekuje !
z pozdrowieniami
Marzena Maciejewska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-11-28 18:35:28

Temat: RE: pies ogrodnika
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora


Behalf Of Marzena

> > dokladnie o to mi chodzilo!!! metoda bez bicia zwierzaka i sprawdzona>
> juz zaczynam to wdrazac!
> serdecznie dziekuje !
> z pozdrowieniami
> Marzena Maciejewska

Na mojej stronie jest Kodeks ogrodnika, rok pracy i pies spokojnie chodzi
po ścieżkach nie wspina sie na skalniaki, nie przesadza roślin :-)
Pozdrawia z Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich.
Bogusław Radzimierski.
www.ogrod-botaniczny.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Falujmy zieleń
sen z powiek
Cebulki krokusów ,żonkili i szafirków - pytanie
Juka
Drzewko na sprzedaż

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »