« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-16 23:31:51
Temat: po miesiącuDzisiaj siedemnastego mamy? No to miesiąc minął.
A ja wczoraj obejrzałem film nakręcony przez Wiesię (jeszcze raz dziękuję).
Więcej tam o ludziach niż o roślinach. Takie ludzkie uzupełnienie filmu
Dziadka. ;-))
I wiecie co? Pięknie było. I zabawnie. :)
Pamiętacie?
Pogoda się spisała znakomicie.
Ogród Bogusława całkiem nie zły.
Piknik znakomity.
A oglądając ten film ubawiłem się setnie:
- słuchając pogwarek w czasie zwiedzania ogródka
- patrząc na miny zwiedzających i entuzjazm Bogusława jako przewodnika
- patrząc na Basię oglądającą ogrod z poważna miną i kapownikiem w ręce
(przypomniała mi sie jedna kontrolerka z Sanepidu)
- słysząc dobiegający zza kadru szatański damski hihot przy oglądaniu
winnicy Bogusława.
- widząc Zosię z ksiązką (o roślinach) w ręce
- słuchając spiewów solowych Michała (on się marnuje - karierę w show
businessie ma pewną) i chóralnych (kariery temu chórowi nie wróżę).
- i jeszcze wiele, wiele razy (rozrywkę na długie zimowe wieczory mam
pewną!!)
I całe szczęście, ze Wiesia zakończyła filmowanie we właściwym momencie.
:-))
Powiadam Wam - filmowa relacja Wiesi jest znakomita.
Chciałoby się aż zakrzyknąć: przeżyjmy to jeszcze raz. :-))
PS
Tylko na litość boską dlaczego ten film kończy sie widokiem noworodka???
Przeciez to dopiero minął miesiąc....
PS
Przyznajcie się - kto jeszcze był z kamerą? Są jeszcze jakieś inne filmy??
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-06-17 07:08:41
Temat: Odp: po miesiącuUżytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bclk2i$1rc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dzisiaj siedemnastego mamy? No to miesiąc minął.
> A ja wczoraj obejrzałem film nakręcony przez Wiesię (jeszcze raz
dziękuję). (...)
Film Wiesi i ja się o tym dopiero teraz dowiaduję ?
Jakie trzeba spełnić warunki, aby to obejrzeć?
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |