Winobluszcz - sadzonki
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-16 19:21:18
Temat: Winobluszcz - sadzonkiOd: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
Moje winobluszcze ładnie zaczynały porastać ściany domu. Dwa z nich
(pięciolistkowe, dochodzące do 3m)przedwczoraj zerwał wiatr. Na razie
leżą sobie i czekają na podjęcie przeze mnie decyzji. Proszę
pomóżcie! Wyczytałam, że parthenocissus rozmnaża się przez sadzonki
zdrewniałe, ale to chyba nie latem? Czy popełnię duży błąd sadząc
je teraz? Mają szansę się przyjąć? Będę też miała masę zielnych,
czy warto je wsadzić do ziemi, puszczą korzonki? Z konieczności
planuję pięciolistkowe przenieść w zaciszniejsze miejsce, a
trójklapowe zostawić na nawietrznej (tu wprawdzie w kość daje im się
mróz). Przy okazji pzeprowadzki chcę rozmnożyć roślinki. I jeszcze
jedno, czy te zielne/zdrewniałe sadzonki wsadzać od razu do gruntu,
czy najpierw do doniczek i jakoś specjalnie dopieszczać?
Serdecznie pozdrawiam
Anna T
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2003-06-16 21:31:00
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> napisał w wiadomości
news:bcl5fn$ehs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam!
>
> Moje winobluszcze ładnie zaczynały porastać ściany domu. Dwa z nich
> (pięciolistkowe, dochodzące do 3m)przedwczoraj zerwał wiatr. Na razie
> leżą sobie i czekają na podjęcie przeze mnie decyzji. Proszę
> pomóżcie! Wyczytałam, że parthenocissus rozmnaża się przez sadzonki
> zdrewniałe, ale to chyba nie latem? Czy popełnię duży błąd sadząc
> je teraz? Mają szansę się przyjąć? Będę też miała masę zielnych,
> czy warto je wsadzić do ziemi, puszczą korzonki? Z konieczności
> planuję pięciolistkowe przenieść w zaciszniejsze miejsce, a
> trójklapowe zostawić na nawietrznej (tu wprawdzie w kość daje im się
> mróz). Przy okazji pzeprowadzki chcę rozmnożyć roślinki. I jeszcze
> jedno, czy te zielne/zdrewniałe sadzonki wsadzać od razu do gruntu,
> czy najpierw do doniczek i jakoś specjalnie dopieszczać?
>
> Serdecznie pozdrawiam
> Anna T
>
> Posadz sadzonki zdrewniałe do gruntu.Teraz.Podlewaj.
Pozdrawia boletus
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-06-17 20:11:22
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora
boletus wrote:
>>
>> Posadz sadzonki zdrewniałe do gruntu.Teraz.Podlewaj.
>
> Pozdrawia boletus
Serdecznie dziękuję, w piątek tnę i sadzę. Będę miała las
winobluszczy, jeśli wszystkie się przyjmą.
Pozdrawiam
Anna T
>>
>
>
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-06-18 06:37:56
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> boletus wrote:
>
> >>
> >> Posadz sadzonki zdrewniałe do gruntu.Teraz.Podlewaj.
> >
> > Pozdrawia boletus
>
> Serdecznie dziękuję, w piątek tnę i sadzę. Będę miała las
> winobluszczy, jeśli wszystkie się przyjmą.
> Pozdrawiam
> Anna T
> >
Nie liczyłbym na ten las winobluszczy
na robienie sadzonek zielnych jest za wcześnie...
trzeba poczekac do poczatku-połowy lipca i nie wsadzac ich do gruntu ale do
miniszklarenki z zamgławianiem lub często zraszać...
Natomast ze zdrewniałych wsadzonych do gruntu teraz też nic nie będzie -
zdrewniałe robi się w marcu w okresie bezlistnym
No chyba że chcesz popróbowac
ale raczej nie przywiązuj się do mysli o lesie winobluszczy...
Pozdro
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-06-18 10:04:06
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Natomast ze zdrewniałych wsadzonych do gruntu teraz też nic nie będzie -
> zdrewniałe robi się w marcu w okresie bezlistnym
>
> No chyba że chcesz popróbowac
> ale raczej nie przywiązuj się do mysli o lesie winobluszczy...
>
> Pozdro
> Jack
>
> Co za bzdura!!! Robię na okrągło sadzonki zdrewniałe.
Od wiosny do jesieni i każda się przyjmuje.
Proszę nie mieszać ludziom w głowach!
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-06-18 13:20:55
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: "Anna T." <anka@no_spam.post.pl> szukaj wiadomości tego autora
boletus wrote:
>> Natomast ze zdrewniałych wsadzonych do gruntu teraz też nic nie będzie -
>> zdrewniałe robi się w marcu w okresie bezlistnym
>>
>> No chyba że chcesz popróbowac
>> ale raczej nie przywiązuj się do mysli o lesie winobluszczy...
>>
>> Pozdro
>> Jack
>>
>> Co za bzdura!!! Robię na okrągło sadzonki zdrewniałe.
> Od wiosny do jesieni i każda się przyjmuje.
> Proszę nie mieszać ludziom w głowach!
>
> Pozdrawia boletus
W takim razie rozpoczynam eksperyment. Posadzę i zderewniałe i
zielne, i w gruncie i w doniczkach, postaram się o nie wszystkie dbać
i poczekam na efekty. W końcu nie mam nic do stracenia. Czuję się już
niemal naukowcem - botanikiem (na razie takim od "upadłych"
wiciokrzewów).
Pozdrawiam
Anna T
>
>
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-06-18 13:27:30
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> > Natomast ze zdrewniałych wsadzonych do gruntu teraz też nic nie będzie -
> > zdrewniałe robi się w marcu w okresie bezlistnym
> >
> > No chyba że chcesz popróbowac
> > ale raczej nie przywiązuj się do mysli o lesie winobluszczy...
> >
> > Pozdro
> > Jack
> >
> > Co za bzdura!!! Robię na okrągło sadzonki zdrewniałe.
> Od wiosny do jesieni i każda się przyjmuje.
> Proszę nie mieszać ludziom w głowach!
>
> Pozdrawia boletus
>
sadzonki zdrewniałe od wiosny do jesieni ??? w takim razie nie są to sadzonki
zdrewniałe...
może to tylko kwestja nazewnictwa ale...
Kazda się przyjmuje ???
a dąb i buk próbowałeś - spróbuj i wtedy się pochwalisz...
Ania tez niech spróbuje - tak jak jej radziłes - do gruntu - i zobaczymy jakie
będa efekty...
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-06-18 13:32:23
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: w...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
> > Natomast ze zdrewniałych wsadzonych do gruntu teraz też nic nie będzie -
> > zdrewniałe robi się w marcu w okresie bezlistnym
> >
> > No chyba że chcesz popróbowac
> > ale raczej nie przywiązuj się do mysli o lesie winobluszczy...
> >
> > Pozdro
> > Jack
> >
> > Co za bzdura!!! Robię na okrągło sadzonki zdrewniałe.
> Od wiosny do jesieni i każda się przyjmuje.
> Proszę nie mieszać ludziom w głowach!
>
> Pozdrawia boletus
>
sadzonki zdrewniałe od wiosny do jesieni ??? w takim razie nie są to sadzonki
zdrewniałe...
może to tylko kwestja nazewnictwa ale...
Kazda się przyjmuje ???
a dąb i buk próbowałeś - spróbuj i wtedy się pochwalisz...
Ania tez niech spróbuje - tak jak jej radziłes - do gruntu - i zobaczymy jakie
będa efekty...
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-06-18 15:45:06
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> sadzonki zdrewniałe od wiosny do jesieni ??? w takim razie nie są to
sadzonki
> zdrewniałe...
> może to tylko kwestja nazewnictwa ale...
> Kazda się przyjmuje ???
> a dąb i buk próbowałeś - spróbuj i wtedy się pochwalisz...
>
> Ania tez niech spróbuje - tak jak jej radziłes - do gruntu - i zobaczymy
jakie
> będa efekty...
>
> Jack
>
Nie zmieniaj tematu.Mowa o winobluszczu-rozmnażanie
tej rośliny przez sadzonki to przedszkole.
Przyjmuje się 100%.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-06-18 19:13:36
Temat: Re: Winobluszcz - sadzonkiOd: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Anna T. <anka@no_spam.post.pl> napisał(a):
[...]
> W takim razie rozpoczynam eksperyment. Posadzę i zderewniałe i
> zielne, i w gruncie i w doniczkach, postaram się o nie wszystkie dbać
> i poczekam na efekty. W końcu nie mam nic do stracenia. Czuję się już
> niemal naukowcem - botanikiem (na razie takim od "upadłych"
> wiciokrzewów).
Posadź zdrewniałe tegoroczne czyli w lipcu.
;-)
pozdr. Jerzy
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |