Data: 2002-08-30 19:56:12
Temat: podraznienie lub inne cholerstwo pod pacha
Od: "dri" <d...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
od pewnego czasu pod pacha robia mi sie czerwone krosteczki, z ktorych
moge wyciskac rope.. czasem jedna, czasami dwie czy trzy. skora wokol
nich jest twarda, a po usunieciu ropy one nadal sa duze i twarde.
poczatkowo laczylam ich pojawienie sie z tym, ze pachy depilowalam
woskiem, ale gdy wrocilam do maszynki sytuacja nie zmienila sie. droga
dedukcji stwierdzilam ze moze to byc spowodowane niewalasciwym
dezodorantem, jednak gdy zmienilam go na inny - sprawa /po jakims czasie/
powtorzyla sie. dzis znowu mi to paskudztwo wyszlo i mam pod pacha duza
/tak na upuszek kciuka/ rozowo-czerwona goreczke. poprzednio leczylam
sie za pomoca oxycortu - doszlam do wniosku,iz wyciagnie rope na
wierzch i latwo mi bedzie sie z tym uporac, jednak pozostawial on na
ubraniu zolte /wybitnie ciezkie do zmycia/ plamy...
czy moze ktos mial podobny problem i bedzie mogl mi poradzic?
--
dri
"w glowie sie nie miesci,
ile zboczen na tym swiecie'
|