« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-15 23:00:42
Temat: pomadki sephoryco mozecie ciekawego na ich temat powiedziec (poza tym ze troche
drogie :-) )
dzis sobie ogladalam - ciekawe kolorki sa - zainteresowala mnie
zolta(dajaca efekt zlota), niebieska i te z brokacikami..
warto??
czy lepiej poszukac sobie tanszego lepszego odpowiednika??
m3duz4
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-16 08:34:53
Temat: Re: pomadki sephory
> co mozecie ciekawego na ich temat powiedziec (poza tym ze troche
> drogie :-) )
> dzis sobie ogladalam - ciekawe kolorki sa - zainteresowala mnie
> zolta(dajaca efekt zlota), niebieska i te z brokacikami..
>
> warto??
> czy lepiej poszukac sobie tanszego lepszego odpowiednika??
kolory maja rzeczywiscie ciekawe ale jakosc ich....
kiedys zafascynowaly mnie kolory i kupilam lakier do paznokci. Lipa krotko
sie trzyma.
mala m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-16 09:17:08
Temat: Re: pomadki sephory> co mozecie ciekawego na ich temat powiedziec (poza tym ze troche
> drogie :-) )
> dzis sobie ogladalam - ciekawe kolorki sa - zainteresowala mnie
> zolta(dajaca efekt zlota), niebieska i te z brokacikami..
Ja mam jedna pomadke, odcien 811. Ja sobie ja chwale (choc na kolana nie
powala). Jest bardzo aksamitna i dobrze sie naklada. Moja ma kolor, ze tak
powiem, klasyczny (nie jest niebieska ani z brokacikami :))) ). Jak dla
mnie zupelnie w porzadku. Ja ja kupilam z takim kuponem znizkowym, wiec
kosztowala mnie 19 zl.
Kruszynka
--
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-16 23:17:32
Temat: Re: pomadki sephory
m3duz4 wrote:
> co mozecie ciekawego na ich temat powiedziec (poza tym ze troche
> drogie :-) )
> (...)
> warto??
> czy lepiej poszukac sobie tanszego lepszego odpowiednika??
Wprawdzie nie maluje sie czesto pomadkami,( na zmiane same blyszczyki ;)
) ale przed kazdym sylwestrem (zaraz po imprezce oddawalam mamie, ktora
maluje sie na codzien ) kupowalam sobie pomadke Sephory ;) i musze
przyznac ze trzymaly sie naprawde dlugo. Praktycznie przez cala noc
sylwestrowa w ogole nie musialam poprawiac makijazu ust. Teraz tez
pewnie kupie ;)
A kolory naprawde doprowadzaja do obledu, tak samo kolory lakierow do
paznokci, te z kolei trzymaja sie beznadziejnie krotko i smierdza :(
pozdrawiam
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |