porozmawiajmy o swietach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-30 18:56:32

Temat: porozmawiajmy o swietach
Od: "Aga" <a...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Co jest w waszym zestawie tradycyjno wigilijnym. Zalezy mi na podaniu
przepisow i z jakiego regionu pochodza. Naszlo mnie na zrobienie czegos
innego niz zwykle.
Pozgrawiam Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-30 20:11:00

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aga" <a...@a...com.pl> napisał...
> Co jest w waszym zestawie tradycyjno wigilijnym. Zalezy mi na podaniu
> przepisow i z jakiego regionu pochodza. Naszlo mnie na zrobienie czegos
> innego niz zwykle.
> Pozgrawiam Aga
>

Aga!
Zajrzyj na moją stronę... do mojej kuchni... na mój wigilijny stół...
Coś już jest...
Coś się jeszcze przed świętami pojawi... jakoś przed świętami, ale menu jest
pełne...

--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 09:26:55

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja w tym roku po raz pierwszy w zyciu robie samodzielnie wigilie i nie ma
mi kto pomóc :)) Z jednej strony wreszcie mam okazje sie wykazac a z
drugiej jestem przerazona- konkretnie jedna rzecza: Wigilia bedzie dla osób
które chronicznie nie znosza ryb.
Mysle, ze zrobie barszczyk czerwony z uszkami, albo bialy barszcz
wigilijny, pierogi z kap. i grzybami, kapusta postna z grzybami, moze
lazanki, kutia ( tej jeszcze nie robilam ) , jakies salatki i ...?...
wlasnie brak mi pomyslow co jeszcze mozna postnego ciekawego zrobic. Moze
ktos ma jakis ciekawy pomysl?
pozdrawiam
agi

Aga wrote:

> Co jest w waszym zestawie tradycyjno wigilijnym. Zalezy mi na podaniu
> przepisow i z jakiego regionu pochodza. Naszlo mnie na zrobienie czegos
> innego niz zwykle.
> Pozgrawiam Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 09:27:32

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: "asia" <j...@h...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aga <a...@a...com.pl> wrote in message
news:9067tv$m79$1@news.tpi.pl...
> Co jest w waszym zestawie tradycyjno wigilijnym. Zalezy mi na podaniu
> przepisow i z jakiego regionu pochodza. Naszlo mnie na zrobienie czegos
> innego niz zwykle.
U mnie sa dwie zupy: rybna i siemieniotka z kasza, ja jem tylko te druga. A
potem smazony karp, ziemniaki, kapusta z grochem i kapusta z grzybami,
pierogi, makowki i kompot z suszonych owocow.
a u Was?
Asia :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 09:43:35

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

asia wrote:

> U mnie sa dwie zupy: rybna i siemieniotka z kasza, ja jem tylko te druga.
> Asia :)

Siemieniotka z kaszą? nie zetknelam sie jeszcze-podasz przepis? byl juz
podawany?
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 09:44:23

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: "asia" <j...@h...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

fghfgh <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3A2772C7.A53079A@poczta.onet.pl...
>
> Siemieniotka z kaszą? nie zetknelam sie jeszcze-podasz przepis? byl juz
> podawany?
podawalam dosc dawno temu, moze z pol roku? Siemieniotka to zupa z nasion
konopii, a kasze gotuje sie osobno i zalewa sie ja zupa juz na talerzu. Ja
te zupe bardzo lubie ale jest to ten rodzaj potrawy, ktory albo kochasz albo
nie cierpisz. Ma lekka goryczke.
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 10:05:07

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: GB <g...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

asia wrote:

> podawalam dosc dawno temu, moze z pol roku? Siemieniotka to zupa z nasion
> konopii, a kasze gotuje sie osobno i zalewa sie ja zupa juz na talerzu. Ja

Pytam z czystej ciekawosci: Skad bierzesz nasiona konopii? ;-)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^
--
GB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 10:16:37

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: fghfgh <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

dziekuje Asiu - poszukam :)
A z potraw wigilijnych u mnie w domu ostatnio doszla nowa tradycja-poniewaz
wszyscy uwielbiamy pierogi ruskie, wiec mimo iż nie sa one tradycyjnie wigilijne
przez ostatnie lata pojawialy sie na stole przy tej okazji.
Z innych równiez niekoniecznie tradycyjnych potraw-czesto bywaja krewetki w
roznych sosach
Poza tym tradycyjnie ryby ryby i jeszcze raz ryby w kazdej mozliwej
postaci-zupa, galarety, salatki, pieczone, gotowane, wedzone... - dziadkowie
pochodza znad morza :))
Stad mój klopot co mozna zrobic dla osoby która ryb nie cierpi :(
pozdrawiam
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 10:20:25

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: "Joanna Duszczynska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisal...
> A ja w tym roku po raz pierwszy w zyciu robie samodzielnie wigilie i nie
ma
> mi kto pomóc :)) Z jednej strony wreszcie mam okazje sie wykazac a z
> drugiej jestem przerazona- konkretnie jedna rzecza: Wigilia bedzie dla
osób
> które chronicznie nie znosza ryb.
> Mysle, ze zrobie barszczyk czerwony z uszkami, albo bialy barszcz
> wigilijny, pierogi z kap. i grzybami, kapusta postna z grzybami, moze
> lazanki, kutia ( tej jeszcze nie robilam ) , jakies salatki i ...?...
> wlasnie brak mi pomyslow co jeszcze mozna postnego ciekawego zrobic. Moze
> ktos ma jakis ciekawy pomysl?
> pozdrawiam
> agi

Agi nic sie nie martw!
Wszystko bedzie dobrze, tylko musisz sobie dobrze zorganizowac czas na
przygotowania.
Sa potrawy, o których wykonaniu trzeba pamietac duzo wczesniej...
Pierniczki mozesz upiec juz dzisiaj... I tak musza polezec, zanim beda
dobre... Barszczyk czerwony (a wlasciwie zakwas z buraków musisz nastawic
tak okolo tygodnia przed wigilia.
Pierogi i jesli robisz uszka tez mozna zrobic tydzien wczesniej i zamrozic!
Reszta musi sie dac zrobic dzien wczesniej i w dniu Wigilii, bo musi byc
swieze...
Jest jeszcze problem ryby...
Ja wielokrotnie mialam Wigilie bez ryby, bo mam w rodzinie dzieci uczulone
na rybe... i ty nie chodzi o jedzenie, ale wystarczy by sie zapach w domu
unosil... I to nie jest jakas tam wysypka tylko oni puchna i sie dusza...
Wigilia moze byc bez ryby, a rybke mozesz, jesli sama lubisz, jesc w
pierwszy i drugi dzien swiat... Nie musisz podawac w wigilie!
Tylko pozostalych potraw musi byc wiecej, albo jeszcze lepiej w wiekszej
ilosci...
Podstawa to zupa grzybowa i pierogi z kapusta i grzybami...
Ja osobiscie tylko te dwie rzeczy jem, reszte tylko próbuje!
A tak w kwestii formalnej... Na ile osób ta wigilia?... U mnie w zeszlym
roku bylo 17, a w tym roku, jeszcze nie wiem dokladnie, ale tez bedzie cos
kolo tego...
Dlaczego pytam?
Chodzi o to bys sie za duzo nie narobila, bo ile mozna zjesc?!
Zycze powodzenia!
Uda sie na pewno!
Pozdruffka
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-12-01 10:26:05

Temat: Re: porozmawiajmy o swietach
Od: "asia" <j...@h...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

fghfgh <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:3A277A85.45CD35F2@poczta.onet.pl...
> dziekuje Asiu - poszukam :)
a juz nie szkukaj, wlasnie znalazlam:

"Oto przepis na obiecana wczoraj siemieniotke:
30 dag ziaren konopii dokladnie pluczemy
Wsypujemy do garnka i zalewamy woda. Gotujemy (bez soli) przez ok.30 min.
Ziarna zaczna pekac i bede wyraznie miekkie. Zdejmujemy z ognia i:
nie wylewamy wody ! Zostawiamy ja "na pózniej".
odsaczamy konopie i przystepujemy do sedna sprawy czyli przecierania
ugotowanych konopii przez sitko. Moze istnieja bardziej nowoczesne metody,
ale niestety ich nie znam. Chodzi o to, zeby oddzielic otoczke ziarna od
tego co w srodku. Przecieramy, przelewamy troche woda (ta z gotowania),
przecieramy i znów dodajemy troche wody. Oczywiscie nie wrzucamy wszystkich
ziaren na sitko z jednym razem, musimy miec troche miejsca na manewry lyzka.
Kiedy juz stwierdzimy, ze zostaly na sitku same (prawie) "skorupki",
wyrzucamy je i ladujemy do sitka nastepna porcje konopii. Jesli zabraknie
nam wywaru mozna dodac zwyklej wody.
Konsystencja tego co pozostaje w garnku powinna byc dosc gesta, ale nie jak
smietana, moze jak bardzo rzadkie ciasto na nalesniki. Z 30 dag bedzie
ok.1,5 litra zupy.
No i teraz juz z górki. Trzeba ugotowac to co otrzymalismy (15 min) razem z
przekrojona na pól cebule i lyzka masla. Cebule pózniej wyjmujemy,
przyprawiamy sola i Vegeta. Podaje sie z ugotowana osobno kasza. U mnie w
domu z jeczmienna, najczesciej podgrzewam zupe bardzo mocno, i zalewam nia
zimna kasze.
Siemieniotka ma smak tzw. specyficzny smak, troszke goryczki. Trzeba
spróbowac, zeby stwierdzic czy nam pasuje. Ja przepadam za nia, jest swietna
wlasnie w Swieta, kiedy przeslodzimy sie makowcami, sernikami itp.
Przygotowujemy ja tylko na Wigilie.
Moze ktos sie skusi?"