Strona główna Grupy pl.sci.medycyna powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..

Grupy

Szukaj w grupach

 

powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-07-20 19:28:22

Temat: powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..
Od: "maciek" <<cut>maciek<cut>@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Moja żona dziś miała wyrywany ząb, bodajże 5. lub 6. (nie pamiętam czy górną
czy dolną..) i coś się nie udało. Dentyskta powiedziała, że jej się
otworzyła zatoka przynosowa i prawdopodobnie został jeszcze w środku nie
"dorwany" korzeń.. Wyrwanie było trochę późno, bo prawie rok minął od
wcześniejszego ułamania zęba, co wtedy też oglądał dentysta. Dentystka
oczywiście postraszyła, że to będzie jeszcze więcej kosztować, że trzeba
będzie przeczyścić zatoki - a to raczej jest bolesnym zabiegiem..
Więc moje pytanie brzmi.
1. Czy zdarzają się takie powikłania podczas wyrywania zębów?
2. Jak to dalej leczyć i sobie z tym radzić? Ja jestem człowiekiem
unikającym dentostów ;) więc raczej mało się na tym znam..
3. W końcu, czy lekarz wyrywający ząb, który zaliczył taką (może i nie ze
swojej winy) wpadkę, ma prawo żądać zapłaty?
Może dodam, że małżonka miała wcześniej problem z katarem, niby to był
sienny, ale nic na testach alergicznych jej nie wyszło, więc podejrzewam, że
jak już to mogło mieć też coś wspólnego z tym przypadkiem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-07-21 13:24:51

Temat: Re: powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..
Od: Anna Judycka Fajok <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

maciek <<cut>maciek pisze:
> Witam.
> Moja żona dziś miała wyrywany ząb, bodajże 5. lub 6. (nie pamiętam czy górną
> czy dolną..) i coś się nie udało. Dentyskta powiedziała, że jej się
> otworzyła zatoka przynosowa i prawdopodobnie został jeszcze w środku nie
> "dorwany" korzeń.. Wyrwanie było trochę późno, bo prawie rok minął od
> wcześniejszego ułamania zęba, co wtedy też oglądał dentysta. Dentystka
> oczywiście postraszyła, że to będzie jeszcze więcej kosztować, że trzeba
> będzie przeczyścić zatoki - a to raczej jest bolesnym zabiegiem..
> Więc moje pytanie brzmi.
> 1. Czy zdarzają się takie powikłania podczas wyrywania zębów?
> 2. Jak to dalej leczyć i sobie z tym radzić? Ja jestem człowiekiem
> unikającym dentostów ;) więc raczej mało się na tym znam..
> 3. W końcu, czy lekarz wyrywający ząb, który zaliczył taką (może i nie ze
> swojej winy) wpadkę, ma prawo żądać zapłaty?
> Może dodam, że małżonka miała wcześniej problem z katarem, niby to był
> sienny, ale nic na testach alergicznych jej nie wyszło, więc podejrzewam, że
> jak już to mogło mieć też coś wspólnego z tym przypadkiem.
>
>
Witaj,
Miałam ten sam problem, ząb miał korzeń głęboko osadzony, po jego
wyrwaniu powstała przetoka do zatoki (po zatkaniu nosa, mogłam oddychać
tym otworem). Lekarz musi bardzo uważać by nie przepchnąć pozostałości
korzenia do zatoki (podobno wtedy grozi operacja laryngologiczna).
Moja lekarka upewniła się, że korzeń wyszedł cały, zaszyła dziurkę,
przez okres kilku dni nie mogłam się śmiać, kasłać czy kichać. Trzeba
bardzo dbać żeby skrzep pozostał na swoim miejscu. Brałam antybiotyki na
wszelki wypadek.
Zszywanie powinien wykonać dentysta chirurg, u mnie był to zwykły
stomatolog ale obok stał chirurg.
Nie można czekać z resztką korzenia w zębodole bo grozi to zapaleniem.

Także zapłaciłam bardzo dużo za to wyrwanie, wyrwanie z powikłaniami
(istnienie połączenia do zatoki to nie wina lekarza).

pozdrawiam, Ania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-07-21 18:02:46

Temat: Re: powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..
Od: "Andi" <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Także zapłaciłam bardzo dużo za to wyrwanie, wyrwanie z powikłaniami
> (istnienie połączenia do zatoki to nie wina lekarza).

Witam,

A czy takie połączenie da się przewidzieć wykonując uprzednio zdjęcie RTG ?

Z góry dzięki za informację,
Pozdrawiam,
Andi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-07-21 18:32:35

Temat: Re: powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..
Od: "Wojtek K." <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> 1. Czy zdarzają się takie powikłania podczas wyrywania zębów?
Zdarzają sie i to często. Dotycza gornych zz bocznych. Czasami widac na
zdjeciu pantomograficznym ze korzeń sięga do zatoki, ale nie zawsze.

> 2. Jak to dalej leczyć i sobie z tym radzić? Ja jestem człowiekiem
> unikającym dentostów ;) więc raczej mało się na tym znam..
Skonsultowac się z chirurgiem stomatoogicznym lub szczękowo-twarzowym. W
większości przypadkow gdy zatoka nie wykazuje stanu zapalnego nalezy zszyc
rane i unikac przez pewien czas: dmuchania, kichania itp

> 3. W końcu, czy lekarz wyrywający ząb, który zaliczył taką (może i nie ze
> swojej winy) wpadkę, ma prawo żądać zapłaty?
To nie wpadka, ale powikłanie po zabiegu wynikające z budowy anatomicznej.

> Może dodam, że małżonka miała wcześniej problem z katarem, niby to był
> sienny, ale nic na testach alergicznych jej nie wyszło, więc podejrzewam,
> że jak już to mogło mieć też coś wspólnego z tym przypadkiem.

Bardzo możliwe ze ząb przez sasiedztwo z zatoką szczekową dawał bezposrednio
objawy zapalenia zatoki. W takim wypadku konieczna bedzie rewizja
zatoki(zabieg Caldwell-Lucka) z oczyszczeniem zatoki i zamknieciem przetoki
ustno-zatokowej.

Pozdrawiam. WK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-07-22 20:01:52

Temat: Re: powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Wojtek K." napisał:
> Zdarzają sie i to często. Dotycza gornych zz bocznych. Czasami widac na
> zdjeciu pantomograficznym ze korzeń sięga do zatoki, ale nie zawsze.

jak to siegają do zatok?
czy korzenie nie siedzą kości szczęki?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-07-28 16:11:59

Temat: Re: powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..
Od: "regen" <regen........@.........os.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w
wiadomości news:h47rom$qht$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Órzytkownik "Wojtek K." napisał:
>> Zdarzają sie i to często. Dotycza gornych zz bocznych. Czasami widac na
>> zdjeciu pantomograficznym ze korzeń sięga do zatoki, ale nie zawsze.
>
> jak to siegają do zatok?
> czy korzenie nie siedzą kości szczęki?

Siedzą, siedzą. A korzenie często są dłuższe i wystają do zatoki.

Pozdrawiam-
regen

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-07-28 19:25:03

Temat: Re: powikłanie po wyrwaniu zęba a zatoki..
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "regen" napisał:
>> jak to siegają do zatok?
>> czy korzenie nie siedzą kości szczęki?
>
> Siedzą, siedzą. A korzenie często są dłuższe i wystają do zatoki.

jak to, korzenie przerastają kości szczęk na wylot?
jakoś na dolnej szczęce nie wyczuwam żeby mi coś przerastało brodę, wiec jak
to jest?:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

estradiol, a etinylestradiol...
wstydliwy problem
mg/m2 p.c.- jak to się liczy?
USG główki wcześniaka...
d liczne - co to za skrót?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »