Data: 2002-06-27 05:51:14
Temat: pozyskiwane z natury
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak sobie czytalam ostatnie rzeczy na liscie i zaintrygowalo mnie, jakie
rodzime rosliny sa przenoszone do ogrodkow. Wiadomo juz, ze wiele osob z
zapalem wykopuje dziewanny, Grzegorz sie przyznal do derenia, dzwonek
brzoskwiniolistny tez juz byl omowiony, ale co jeszcze?
Ja zachachmecilam do ogrodka dwie trawy: strzeplice nadobna (Koeleria
macrantha)i owsice lakowa (Avenula pratensis), ponadto macierzanke
zwyczajna, gozdzika kartuzka i fiolka wonnego. W starym ogrodzie malam
jeszcze zawilce gajowe i zolte i kokorycz pusta, ale tu musze poczekac, az
drzewa podrosna i bedzie jakis cien. Na balkonie mialam z kolei dzwonka
okraglolistnego - bardzo ladny i rozlazacy sie wszedzie w tempie
kosmicznym- i rozchodnika ostrego.
Aha. Wstyd sie przyznac, ale wykopalam (co prawda ze zrebu, ale zawsze)
naparstnice zwyczajna (DIgitalis grandiflora) - to ta zotlo kwitnaca.
Co jeszcze przenosiliscie i z jakim skutkiem?
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|