| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-28 13:03:21
Temat: prażonki
czy mozna do prazonek dodac papryke albo pieczarki, probowal ktos?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-28 18:22:53
Temat: Re: prażonki
>
> czy mozna do prazonek dodac papryke albo pieczarki, probowal ktos?
>
>
jadłam coś takiego u znajomych i uważam, że wszelkie takie modyfikacje to
pomyłka,
dodatek mięsa królika/kurczaka tak samo,
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-28 18:27:25
Temat: Re: prażonkiUżytkownik "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> napisał
> >
> > czy mozna do prazonek dodac papryke albo pieczarki, probowal ktos?
>
> jadłam coś takiego u znajomych i uważam, że wszelkie takie modyfikacje
to
> pomyłka,
> dodatek mięsa królika/kurczaka tak samo,
Czy prażonka to to samo co pieczonka?
Mogę prosić o ten klasyczny przepis?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-28 21:37:19
Temat: Re: prażonkiDaria swoimi sprytnymi paluchami podzielił/a się swoją mądrością:
> czy mozna do prazonek dodac papryke albo pieczarki, probowal ktos?
>
Jeżeli mowa o tym co w łodzi nazywa sie prażokami (niedogotowane
ziemniaki utłuczone zmąka ziemniaczana i uprażone) to wszelkie dodatki
do prazoków sa nie najlepsze.
Natomiast podawane z dodatkami sa bayer np. skwareczki z cebulką
--
Sitek wie, że
Gdyby każdy pomyślał o sobie
o każdym by ktoś pomyślał.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-29 08:18:23
Temat: Re: prażonki
> > > czy mozna do prazonek dodac papryke albo pieczarki, probowal ktos?
> >
> > jadłam coś takiego u znajomych i uważam, że wszelkie takie modyfikacje
> to
> > pomyłka,
> > dodatek mięsa królika/kurczaka tak samo,
>
> Czy prażonka to to samo co pieczonka?
> Mogę prosić o ten klasyczny przepis?
>
W moich rodzinnych stronach (jura krakowsko-częstochowska) te dwie nazwy
funkcjonowały jako określenie tej samej potrawy.
Przepis:
Garnek żeliwny na nożkach z dokręcaną pokrywką, natrzeć margaryną (masło
odpada, smalec też), wyłożyć ścianki plastrami boczku.
Obrane ziemniaki pokroić w grube plastry, mozna też zapełnić garnek obranymi
całymi małymi ziemniakami - a na pewno pierwszą warstwę najlepiej zrobić z
całych małych ziemniaków.
Ziemniaki nie mogą być młode, ani takie które się szybko rozgotowują.
Ułożyć warstwę:
1. ziemniaków, posypać solą i pieprzem ziołowym (żadne majeranki i inne
przyprawy, tylko sól i pieprz ziołowy),
2. warstwę pokrojonej w piórka cebuli,
3. warstwę pokrojonej w plasterki cienkiej kiełbasy (jak dla mnie najlepsza
jest kiełbasa śląska),
te 3 punkty to tradycyjny przepis, warstwy 1-3 powtarza się aż wypełni się
cały garnek.
Najlepiej jak na wierzchu jest warstwa ziemniaków a na to położone są
plastry boczku.
Na samą górę układa się liść białej kapusty, czasami też kładzie się
pergamin i dokręca się pokrywkę, i garnek wstawia się w ognisko - a
właściwie najlepiej w rozgarnięty mocno żarzący się popiół, 30 - 40 min i
gotowe.
U mnie w domu ten przepis funkcjonował i funkcjonuje do dziś w wersji
zmodyfikowanej a dodane zostały jeszcze inne warzywa (na pewno nie może to
być ani papryka ani pieczarki), tzn.
Ułożyć warstwę:
1. ziemniaków, posypać solą i pieprzem ziołowym,
2. kilka plasterków cieniutko pokrojonego surowego czerwonego buraka (3- 4
plasterki nie więcej),
3. warstwę pokrojonej w piórka cebuli,
4. warstwę pokrojonej w talarki marchewki,
5. plasterki pokrojonej w talarki pietruszki
6. warstwę pokrojonej w plasterki cienkiej kiełbasy (jak dla mnie najlepsza
jest kiełbasa śląska),
warstwy 1-6 powtarza się aż wypełni się cały garnek.
Najlepiej jak na wierzchu jest warstwa ziemniaków a na to położone są
plastry boczku.
Na górę wkłada się liść białej kapusty, czasami też kładzie się biały
pergamin i dokręca się pokrywkę, i garnek wstawia się w ognisko -a właściwie
najlepiej w rozgarnięty mocno żarzący się popiół, 30 - 40 min i gotowe.
Po wyjęciu z ogniska należy wstrząsnąć garnkiem aby warstwy się wymieszały
(delikatnie), uwaga dopiero po zakończeniu pieczenia należy to zrobić !
Do prażonek/pieczonek podaje się kefir, maślankę, piwo to kiepski
pomysł -opinia nie jednego piwosza
Życzę smacznego i pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-29 18:41:21
Temat: Re: prażonkiUżytkownik "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> napisał
>
> Najlepiej jak na wierzchu jest warstwa ziemniaków a na to położone są
> plastry boczku.
> Na górę wkłada się liść białej kapusty, czasami też kładzie się biały
> pergamin i dokręca się pokrywkę, i garnek wstawia się w ognisko -a
właściwie
> najlepiej w rozgarnięty mocno żarzący się popiół, 30 - 40 min i gotowe.
Czy da się to przyrządzić w warunkach domowych, na kuchence lub
w piekarniku i bez tego specjalnego garnka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-29 19:54:10
Temat: Re: prażonki
> Czy da się to przyrządzić w warunkach domowych, na kuchence lub
> w piekarniku i bez tego specjalnego garnka?
>
robiłam to kiedyś w dużej głębokiej patelni ze szczelną pokrywką na gazie.
Ale to nie wychodzi tak samo.
Mój mąz mówi że woli wersję z ogniska, ja też.
Trzeba samemu spróbowac zrobić to na dwa sposoby, a wtedy wyczuje się
różnicę.
Poza tym prażonki to nie tylko jedzenie, to rytuał przygotowania garnka,
zabawa przy ognisku, zapach palonych gałęzi itd ;-)
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-11-29 19:57:28
Temat: Re: prażonkiAlek pisze:
> Użytkownik "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> napisał
>> Najlepiej jak na wierzchu jest warstwa ziemniaków a na to położone są
>> plastry boczku.
>> Na górę wkłada się liść białej kapusty, czasami też kładzie się biały
>> pergamin i dokręca się pokrywkę, i garnek wstawia się w ognisko -a
> właściwie
>> najlepiej w rozgarnięty mocno żarzący się popiół, 30 - 40 min i gotowe.
>
> Czy da się to przyrządzić w warunkach domowych, na kuchence lub
> w piekarniku i bez tego specjalnego garnka?
Teoretycznie tak, praktycznie to bedzie cos innego.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |