Strona główna Grupy pl.sci.psychologia problem w pracy

Grupy

Szukaj w grupach

 

problem w pracy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-04-22 18:44:47

Temat: problem w pracy
Od: "MarcinS" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie zdawalem sobie z tego wczesniej sprawy, ale chyba jednak
to co w pracy odbija sie na mnie, na mojej prywatnej sferze.

Jestem kierownikiem pewnego dzialu. Podlegam pewnemu
prezesowi (jest ich kilku), ktory ostatnio przechodzi samego siebie
i czasami mam wizje, jak siegam po bron i celuje w niego. To
skrajnosc, ale czasami tak mam.

Facet jest chamski, przesmiewczy, czasem podwaza ironicznie
moja wiedze. Gdy mam juz konczyc prace, potrafi zadzwonic
ze cos jest do zrobienia od zaraz, nie ma wiedzy dokladnej
w danym temacie, ale uparcie twierdzi, ze jest to do wykonania
a gdy mowie mu dyplomatycznie, ze nie potrafie powiedziec,
na ktora godzine to mu _jutro_ bede w stanie z zespolem
przygotowac, bo to praktycznie nie wykonalne, ale jesli to...
itd. to smieje sie ironicznie i uzywa takich sformulowan, ze
pieprznalbym dupasowi tam gdzie mu te glupie odzywki
sie zbieraja.

Jak sobie radzic z takimi palantami? Nie mam z nim szans,
moze mnie wypieprzyc, jakie sa moje mozliwosci obrony?
Przeciez nie powiem mu, ze uwazam ze powinien mi to dawac
na pismie, ze to, ze tamto - nie moge mu mowic, co ma robic,
tak? Bo jest prezesem...




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-04-22 19:56:53

Temat: Re: problem w pracy
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anonimowy telefon do inspekcji pracy, albo do kadr,
ale tak by cię nie poznali po głosie, więc raczej sms z budki telefonicznej,
i treść musi być pszemyślana , by nie identyfikowała nadawcy.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->ż lub sz, -ii-> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-04-22 20:00:19

Temat: Re: problem w pracy
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Kwi, 20:44, "MarcinS" <m...@m...pl> wrote:
>
> Jestem kierownikiem pewnego dzialu. Podlegam pewnemu
> prezesowi (jest ich kilku), ktory ostatnio przechodzi samego siebie
> i czasami mam wizje, jak siegam po bron i celuje w niego. To
> skrajnosc, ale czasami tak mam.
>
To bardzo niepokojace objawy...
Nie wyobrazam sobie jak mozna miec takie wizje...
>
> Jak sobie radzic z takimi palantami?
>
To nie z nim/nimi powinienes sobie umiec radzic, a z soba. To Ty masz
problem ze swoimi emocjami i odczuciami, i z relacjami szef-
podwaldny :) Niestety, taka prawda :) Naucz sie bycia asertwnym -
szanuj siebie i szanuj innych, otwarcie wyrazaj swoje poglady,
pragnienia i emocje, uwaznie sluchaj pogladow, pragnien i emocji
innych ludzi.
Powodzenia...

--
Pozdrawiam :)
Fra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-04-22 20:55:00

Temat: Re: problem w pracy
Od: "Holly" <2...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "MarcinS"
>
> Jak sobie radzic z takimi palantami? Nie mam z nim szans,
> moze mnie wypieprzyc, jakie sa moje mozliwosci obrony?
> Przeciez nie powiem mu, ze uwazam ze powinien mi to dawac
> na pismie, ze to, ze tamto - nie moge mu mowic, co ma robic,
> tak? Bo jest prezesem...
>

Wyluzuj, wyluzuj, wyluzuj, spójrz na to z innej strony i zaproś go na wódkę,
albo się zwolnij, jeśli nie chcesz zwariować ;)

H.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-04-22 21:29:29

Temat: Re: problem w pracy
Od: "MarcinS" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Fragile" <e...@i...pl> wrote in message
news:c314d54e-6e63-4dcc-831c-e5addb2b284a@c65g2000hs
a.googlegroups.com...
> On 22 Kwi, 20:44, "MarcinS" <m...@m...pl> wrote:
>>
>> Jestem kierownikiem pewnego dzialu. Podlegam pewnemu
>> prezesowi (jest ich kilku), ktory ostatnio przechodzi samego siebie
>> i czasami mam wizje, jak siegam po bron i celuje w niego. To
>> skrajnosc, ale czasami tak mam.
> To nie z nim/nimi powinienes sobie umiec radzic, a z soba. To Ty masz
> problem ze swoimi emocjami i odczuciami, i z relacjami szef-
> podwaldny :) Niestety, taka prawda :) Naucz sie bycia asertwnym -
> szanuj siebie i szanuj innych, otwarcie wyrazaj swoje poglady,
> pragnienia i emocje, uwaznie sluchaj pogladow, pragnien i emocji
> innych ludzi.
> Powodzenia...

znam to: zacznij od siebie. Jesli nic innego mi nie doradzicie, to coz
mi innego pozostanie? Obecnie staram sie zawsze tlumaczyc prezesowi
na spokojnie, jak ja widze dana sprawe, nawet jak mi w polowie
przerywa, wysmiewa mnie, uwaza ze zjadl wszystkie rozumy - wysluchuje
go spokojnie, jednoczesnie patrzac sie mu prosto w oczy (a co, nie boje
sie) - nie chowam nigdy glowy w piasek, nie przymilam sie i nie potakuje
glowka, cokolwiek by nie powiedzial. Tylko nie wiem wlasnie, czy to
jest dobra taktyka. Bo nawet, jak jasno wyrazam swoj poglad, to przewaznie
konczy sie to tak, ze facet puszcza jakas wiazanke, macha reka i go juz
nie ma, a ja zostaje sam z tym opadajacym dymem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-04-23 03:14:20

Temat: Re: problem w pracy
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

MarcinS; <fulbpj$psd$1@atlantis.news.neostrada.pl> :

> uparcie twierdzi, ze jest to do wykonania

vs.

> a gdy mowie mu dyplomatycznie, ze nie potrafie powiedziec,
> na ktora godzine to mu _jutro_ bede w stanie z zespolem
> przygotowac,

> bo to praktycznie nie wykonalne, ale jesli to...

Przypatrz się jak zachowuje się wobec innych ludzi. Jeżeli zupełnie
inaczej, to oznacza, że ma Ciebie albo za lenia albo za cwaniaczka,
dowody na co sam mu zresztą dostarczasz. Zamiast spróbować coś zrobić i
dostarczyć albo rzecz nienadającą się do użycia, albo stwierdzić, że nie
udało Ci się tego zrobić na czas *asekurujesz* się wpierw, próbując go
przekonać "nie-wprost", że tego się na dzisiaj nie da zrobić/nie chcesz
tego dzisiaj zrobić bo już koniec pracy ["na którą *jutro* to ma być
zrobione] lub że rzecz jest niewykonalna, ale ją zrobisz. Spróbuj mówić
"spróbuję", "dzisiaj tego nie dam rady zrobić", "niestety nie udało
się", "nie zdążyłem tego zrobić", "jeszcze to robię, bo temat okazał się
trudniejszy". Ewentualnie, bo nie wiem z jakiej Jesteś branży, mów "da
się zrobić na czas, tylko potrzebuję dodatkowych ludzi/środków/zasobów".
:)

Po prostu facet widzi, że kręcisz, nie mówisz pewnych rzeczy wprost i
traktuje Ciebie jak krętacza.

Pozdrawiam doradczo
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-04-23 08:36:39

Temat: Re: problem w pracy
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak Fragilko, teoria z reguly bywa piekna.
Gorzej z praktyka.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-04-23 08:39:04

Temat: Re: problem w pracy
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie wiem, czy masz taką możliwość, ale najlepiej byłoby zmienić pracę. Facet
trzyma Cię po prostu w szachu i świetnie się bawi Twoim kosztem...

Jeśli nie masz takiej możliwości, to chyba trzeba po prostu zacisnąć zęby i
minimalizować straty.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-04-23 08:40:50

Temat: Re: problem w pracy
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czemu wszyscy zakładacie, że to Marcin ma jakiś problem?
Tak jakbyście nie mieli nigdy do czynienia z żadnym fi...tem na wysokim
stanowisku.

M.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-04-23 09:25:16

Temat: Re: problem w pracy
Od: Fragile <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Kwi, 10:36, "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote:
> Tak Fragilko, teoria z reguly bywa piekna.
> Gorzej z praktyka.
>
Dlaczego zakladasz, ze to tylko teoria?
No ale skoro piekna, to znaczy, ze wdrozona w zycie moze sparwic, ze i
w praktyce bedzie "pieknie". A wiem, o czym pisze...

--
Pozdrawiam,
Fra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Z pl.rec.kuchnia - crosspostuję :-) Re: OT Wierzę w pokojowe współistnienie ludzi i ryb (was: OT Wierzę w pokojowe współistnienie ludzi i ryb)
dylemat
Konferencje dla studentow ?
wygnanie
doświadczona pani dziekan

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »