« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-05-22 11:44:47
Temat: problemy z tartąKupiłam ostatnio taką porcelanową formę do tarty i zaczęłam próbować..
Jestem w tej chwili po 4 próbie upieczenia spodu do tarty. Niestety
również 4 porażce.
(zaznaczam, że za każdym razem robię ciasto wg innego przepisu licząc,
że to przepis jest zły..)
Za każdym razem kończy się to 5mm warstwą rozpuszczonego masła na
cieście.
Powiedzcie mi co źle robię.. :(
pozdrawiam
nikalu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-05-22 11:52:14
Temat: Re: problemy z tartąnikalu pisze:
> Powiedzcie mi co źle robię.. :(
IMO zbyt niska temperatura pieczenia, ciasta kruche i francuskie należy
piec w dobrze rozgrzanym piekarniku, inaczej tłuszcz wypłynie, jako ta
oliwa sprawiedliwa.
--
BBjk
(http://bajarka.fotolog.pl/)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-05-23 07:31:14
Temat: Re: problemy z tartąHm...
Wsadziłam do pierkarnika nagrzanego na 200 stopni.. Może to kwestia
tego, że mam gazowy i bez termoobiegu?
Ale z drugiej strony tarty robili znacznie dłużej niż termoobieg
istnieje :P
pozdrawiam
nikalu
On 22 Maj, 13:52, BBjk <b...@q...pl> wrote:
> nikalu pisze:
>
> > Powiedzcie mi co źle robię.. :(
>
> IMO zbyt niska temperatura pieczenia, ciasta kruche i francuskie należy
> piec w dobrze rozgrzanym piekarniku, inaczej tłuszcz wypłynie, jako ta
> oliwa sprawiedliwa.
> --
> BBjk
> (http://bajarka.fotolog.pl/)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-05-23 07:38:43
Temat: Re: problemy z tartąnikalu pisze:
> Wsadziłam do pierkarnika nagrzanego na 200 stopni.. Może to kwestia
> tego, że mam gazowy i bez termoobiegu?
Kruche piekę bez termoobiegu. Temperatura ok... a może ta porcelanowa
forma izoluje i efekcie temp. ciasta jest niższa?
--
BBjk
http://bajarka.fotolog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-05-23 07:40:56
Temat: Re: problemy z tartą
"BBjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:f30r1q$bk1$1@inews.gazeta.pl...
> nikalu pisze:
>
> > Wsadziłam do pierkarnika nagrzanego na 200 stopni.. Może to kwestia
> > tego, że mam gazowy i bez termoobiegu?
>
> Kruche piekę bez termoobiegu. Temperatura ok... a może ta porcelanowa
> forma izoluje i efekcie temp. ciasta jest niższa?
> --
> BBjk
> http://bajarka.fotolog.pl
Ja bym dał 210-220 - i zmniejszył, aby się nie spaliło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-05-23 09:03:41
Temat: Re: problemy z tartąUżytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:f30r1q$bk1$1@inews.gazeta.pl...
> nikalu pisze:
>
>> Wsadziłam do pierkarnika nagrzanego na 200 stopni.. Może to kwestia
>> tego, że mam gazowy i bez termoobiegu?
>
> Kruche piekę bez termoobiegu. Temperatura ok... a może ta porcelanowa
> forma izoluje i efekcie temp. ciasta jest niższa?
Porcelana z pewnością się musi nagrzać, czyli przez pierwszy okres studzi
ciasto. Ale 200 st to IMHO ciut mało, dałbym wyższa temperaturę.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-05-23 09:15:59
Temat: Re: problemy z tartąDominik Jan Domin pisze:
> Porcelana z pewnością się musi nagrzać, czyli przez pierwszy okres
> studzi ciasto. Ale 200 st to IMHO ciut mało, dałbym wyższa temperaturę.
Wystarczy imo, piekę kruche w 200, choć nie w porcelanie i jest ok.
Zresztą zależy od ciasta, większe w ciut wyższej, drobne w niższej,
tarta jest cienka, więc nie ryzykowałabym 220. No, chyba że na sam
początek, potem zredukować, by brzegi zbyt nie ściemniały. No, ale ta
porcelana musi zabrać sporo ciepła...Więc może na początek dać 220 i
zredukować, jak się już cale ustrojstwo dobrze nagrzeje?
Nikalu, może spróbuj upiec kolejną tartę w jakiejś formie nie z
porcelany, a w temp. tej samej, zobaczysz, jak będzie - i daj znać, czy
wyszło dobrze. Albo w porcelanie zaczynając od 220?
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-05-23 10:51:37
Temat: Re: problemy z tartą
Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:f310o7$8h5$1@inews.gazeta.pl...
> Dominik Jan Domin pisze:
>
>> Porcelana z pewnością się musi nagrzać, czyli przez pierwszy okres studzi
>> ciasto. Ale 200 st to IMHO ciut mało, dałbym wyższa temperaturę.
>
> Wystarczy imo, piekę kruche w 200, choć nie w porcelanie i jest ok. Zresztą
> zależy od ciasta, większe w ciut wyższej, drobne w niższej, tarta jest cienka,
> więc nie ryzykowałabym 220. No, chyba że na sam początek, potem zredukować, by
> brzegi zbyt nie ściemniały. No, ale ta porcelana musi zabrać sporo
> ciepła...Więc może na początek dać 220 i zredukować, jak się już cale
> ustrojstwo dobrze nagrzeje?
>
> Nikalu, może spróbuj upiec kolejną tartę w jakiejś formie nie z porcelany, a w
> temp. tej samej, zobaczysz, jak będzie - i daj znać, czy wyszło dobrze. Albo w
> porcelanie zaczynając od 220?
Ja się pod tym podpisuję, piekę spody do tarty w takiej blaszce, ale
aluminiowej - zawsze wychodzą.
Taka porcelanowa warstwa jest grubsza od aluminium i bardziej izoluje, więc
trzeba jej czasu.
A co do przepisu są różne opcje - jedni dają jajko, inni nie, a spotkałam się
też z przepisem, w którym dodaje się gotowane żółtko.
Ale generalnie nie powinno to wpływać na "wychadzalność" ciasta, tylko na
kruchość (np. dla mnie bez jajka to kruszy się za bardzo - wolę z.)
A tak w ogóle to moim zdaniem nie musisz piec samego spodu, możesz upiec ją z
nadzieniem od razu, chyba, że chcesz taką z surowymi owocami.
Pozdrawiam
I powodzenia w tartach życzę
K
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-05-23 10:54:00
Temat: Re: problemy z tartą
"Kajetana_Kinga" <k...@g...pl> wrote in message
news:f3164e$2ck$1@inews.gazeta.pl...
W foremce porcelanowej dałbym 220, ale przykryłbym ciasto papierem -
upiekłoby się szybko i bez przypalenia, ale redukcja temperatury
obowiązkowo - forma zbyt nagrzana nadfal by piekła - czyli spaliła...
Generalnie używamy w domu blaszanek - aluminiowych jak i stalowych -
cynowanych (dawno :-))), za dwoma wyjątkami żeliwna emaliowana forma z
kominkiem na babki i pierniki i podobna - ceramiczna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-05-23 10:56:19
Temat: Re: problemy z tartą
"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:f316o6$hne$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "Kajetana_Kinga" <k...@g...pl> wrote in message
> news:f3164e$2ck$1@inews.gazeta.pl...
>
> W foremce porcelanowej dałbym 220, ale przykryłbym ciasto papierem -
> upiekłoby się szybko i bez przypalenia, ale redukcja temperatury
> obowiązkowo - forma zbyt nagrzana nadfal by piekła - czyli spaliła...
> Generalnie używamy w domu blaszanek - aluminiowych jak i stalowych -
> cynowanych (dawno :-))), za dwoma wyjątkami żeliwna emaliowana forma z
> kominkiem na babki i pierniki i podobna - ceramiczna.
Maruda wyspecjalizowała się w blatach biszkoptowych i kruchych -
cieniutkich jak tektura - nawet jej wychodzą... :-P)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |