Strona główna Grupy pl.sci.psychologia prozac a amfetamina

Grupy

Szukaj w grupach

 

prozac a amfetamina

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-01-18 22:43:14

Temat: prozac a amfetamina
Od: "tłiti" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

ponoć prozac zabezpiecza wychwyt zwrotny serotoniny - tak jak amfetamina?
czyli że można by było się po nim uczyć? pytam czysto teoretycznie

pozdro

Tłiti

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-01-18 23:45:00

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

tłiti:
> ponoć prozac zabezpiecza wychwyt zwrotny serotoniny - tak jak
> amfetamina? czyli że można by było się po nim uczyć?
> pytam czysto teoretycznie

Biorac pod uwage ze wskaznik zachorowan na depresje wsrod osob
najgorzej wyksztalconych jest kilkakrotnie wyzszy niz przecietnie
(duza sklonnosc do depresji moze zatem silnie korelowac z brakiem
checi/zdolnosci do zdobywania wiedzy), nalezaloby przyjac taka
teze za co najmniej bardzo prawdopodobna.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 09:11:07

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet; <csk6pq$66i$1@news.onet.pl> :

> tłiti:
> > ponoć prozac zabezpiecza wychwyt zwrotny serotoniny - tak jak
> > amfetamina? czyli że można by było się po nim uczyć?
> > pytam czysto teoretycznie
>
> Biorac pod uwage ze wskaznik zachorowan na depresje wsrod osob
> najgorzej wyksztalconych jest kilkakrotnie wyzszy niz przecietnie
> (duza sklonnosc do depresji moze zatem silnie korelowac z brakiem
> checi/zdolnosci do zdobywania wiedzy), nalezaloby przyjac taka
> teze za co najmniej bardzo prawdopodobna.

? A gdzie tu jest korelacja? ;))

Jeżeli chodzi zaś o twoją korelację pt. wykształcenie=podatność na
depresję, to mam wrażenie, że nie zauważasz pewnych dodatkowych
elementów:

- dostępności wykształcenia [tak w sensie ilości miejsc, jak i w sensie
finansowym i warunków środowiskowych/rodzinnych];
- czynnika biologicznego, który powoduje redukcję informacji - nim masz
ich mniej, tym szybciej zachodzi redukcja - kluczowym słowem jest
"szybciej", a nie "zachodzi", bo to ostatnie jest zdeterminowane;
- warunkami pracy - osoba z niższym wykształceniem nie ma takich
możliwości "maskowania" swoich negatywnych stanów, co osoby z wyższym
[jeżeli uznać, że nim wyższe wykształcenie, tym wyższe stanowisko] -
pracownik pracujący na taśmie nie ma możliwości prowadzenia "rozmów
służbowych", grania w pasjansa, pisania na grupy, wychodzenia na miasto
itd., które w dużej części przypadków świadczą o braku możliwości
skupienia uwagi - siłą rzeczy stan "braku możliwości skupienia uwagi"
skutkuje u pracownika z niższym wykształceniem zwolnieniem [lub
narastającym lękiem przed zwolnieniem], a u pracownika z wyższym
wykształceniem nie skutkuje dokładnie niczym [w uproszczeniu] -
oczywiście z tym zapewne się nie zgodzisz, ale mz. wystarczy prześledzić
zachowania duuużej grupy osób z wyższym wykształceniem, żeby zobaczyć,
że ich zachowanie nie ma charakteru liniowego [np. zdolność do zajęcia
się jakimś tematem przez 8h] - raczej ma charakter chaotyczny [w pewnych
narzuconych zewnętrznie granicach], czyli takie osoby są w stanie zająć
się jakimś tematem tylko przez 0,5 h [to i tak duuużo ;)]. Czyli
zachorowalności osób z niższym wykształceniem jest bardziej efektem
braku swobody zachowań i wyborów - jeżeli szczura umieścisz w ciasnej
klatce, to on też zachoruje.

A odpowiadając - spotkałem się w popularnych publikatorach [patrz -
prasa] z informacjami nt. pozytywnego wpływu amfetaminy na pamięć/proces
uczenia się.

Flyer - nie jestem specjalistą
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 09:38:29

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

F:
> ... jeżeli szczura umieścisz w ciasnej klatce, to on też zachoruje.

OK, sformuluje moja koncepcje inaczej (specjalnie dla Ciebie):
biorac pod uwage statystyki, wg mnie mozna przyjac, ze z duzym
prawdopodobienstwem "szczur" wybierajacy "ciasna klatke" pod
wplywem Prozacu zacznie wybierac nie "ciasna klatke", a wtedy
"nie zachoruje".

PS: reszty nie komentuje, bo nie mam za bardzo czasu na pierdoly. ;)

--
Czarek

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 10:02:05

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

> cbnet; <csk6pq$66i$1@news.onet.pl> :
>
> > tłiti:
> > > ponoć prozac zabezpiecza wychwyt zwrotny serotoniny - tak jak
> > > amfetamina? czyli że można by było się po nim uczyć?
> > > pytam czysto teoretycznie
> [...]
> A odpowiadając - spotkałem się w popularnych publikatorach [patrz -
> prasa] z informacjami nt. pozytywnego wpływu amfetaminy na pamięć/proces
> uczenia się.
>
> Flyer - nie jestem specjalistą

Znajoma, która uczyła młodych ludzi neuroanatomii twierdzi że część z nich
przyznawała się jej do używania amfetaminy - w takich sytuacjach obserwowała
dość dziwne zjawiska pamięciowe - materiał zostaje wyuczony, ale wydaje się
że w procesie uczenia i konsolidacji śladów pamięciowych nie zachodzi
zjawisko hierarchizowania informacji i pełnego włączania w dotychczasowy
system wiedzy. Zamiast tego, wiedza zdobyta na amfetaminie jest raczej
'pozlepiana' niż zorganizowana. Zasady tego zlepiania mogą być dość
przypadkowe i jakby 'na siłę', co więcej stanowi konstrukcję ustawioną
obok dotychczasowych wiadomości niż wpasowaną w nie. W konsekwencji
wiedza ta dość szybko ulatnia się po egzaminach.

Zaznaczam, że to subiektywna opinia - nie ma 'wartośći dowodowej'
wydaje mi się jednak prawdopodobna więc ją cytuję.

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 10:13:43

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ... a wtedy "nie zachoruje".

Po namysle te "koncowke" wycofuje.

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 11:00:30

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: "Claneoir" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cslbsq$jd4$1@news.onet.pl...
>> ... a wtedy "nie zachoruje".
>
> Po namysle te "koncowke" wycofuje.
>
Generalnie to chyba wlasnie brakło Ci namyslu zanim splodziles ten i
poprzedni swoj post.

Claneoir

"Tramwaje jak komety......


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 12:17:38

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Claneoir:
> Generalnie to chyba wlasnie brakło Ci namyslu zanim splodziles
> ten i poprzedni swoj post.

A skad masz pewnosc ze to nie prowokacja? ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 23:31:41

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun; <4...@n...onet.pl> :

> Znajoma, która uczyła młodych ludzi neuroanatomii twierdzi że część z nich
> przyznawała się jej do używania amfetaminy - w takich sytuacjach obserwowała
> dość dziwne zjawiska pamięciowe - materiał zostaje wyuczony, ale wydaje się
> że w procesie uczenia i konsolidacji śladów pamięciowych nie zachodzi
> zjawisko hierarchizowania informacji i pełnego włączania w dotychczasowy
> system wiedzy.

Normalnie - wykuli się. ;)

> Zamiast tego, wiedza zdobyta na amfetaminie jest raczej
> 'pozlepiana' niż zorganizowana. Zasady tego zlepiania mogą być dość
> przypadkowe i jakby 'na siłę', co więcej stanowi konstrukcję ustawioną
> obok dotychczasowych wiadomości niż wpasowaną w nie. W konsekwencji
> wiedza ta dość szybko ulatnia się po egzaminach.

Ja bym w tym momencie zasugerował, że wskazuje to na skuteczność
amfetaminy - mz. doszło do "przerysowanego" efektu zakucia - ale
przerysowanego poprzez większą efektywność - przy normalnym "zakuwaniu"
i dzięki mniejszej efektywności [czyli dziurach w zapamiętanym
materiale] zdający wydają się bardziej "naturalni" ew. naprędce
uzupełniają "dziury" co stwarza "pozór" uporządkowania/hierarchizacji.
:)

Dodam z czystej złośliwości, że brak hierarchiczności w zapamiętanym
materiale może wynikać z jego treści lub sprzeczności z
wiadomościami/doświadczeniami wcześniej nabytymi. ;)) Nie doceniasz
chyba vB tego, że odczucie hierarchiczności/uporządkowania jest związane
[bardziej?] z narzuconymi zewnętrznie ramami, a nie z cechami ludzkiego
mózgu. Ludzki mózg i owszem porządkuje wiadomości hierarchicznie, ale
najpierw muszą być one faktycznie hierarchiczne/uporządkowane i nie
sprzeczne z dotychczas zapamiętanym materiałem, inaczej będzie to tylko
hierarchiczność wg mózgu [lub jej brak], a nie zgodnie z treścią
wyuczoną.

Tu pewna uwaga - materiał może wydawać się uporządkowany/hierarchiczny
osobie posiadającej większą wiedzę, niźli tylko wspomniany materiał - to
akurat jest jej "grzechem", że nie dostrzega, że z równania a>b>c
studenci znają tylko a i c. ;)

> Zaznaczam, że to subiektywna opinia - nie ma 'wartośći dowodowej'
> wydaje mi się jednak prawdopodobna więc ją cytuję.

A czy ja coś mówię? ;))

A tak na marginesie i czysto zawodowo - nie spotkałeś się może z jakimiś
pracami wywodzącymi stany podwyższonego niepokoju z akustyki wnętrz -
nie chodzi mi o chałas ale o zbytnie wyciszenie i pogłos - żeby nie
było, mam swoją teorię wedle której takie zjawiska mogą powodować
niepokój, problem w tym, że chciałbym się upewnić i móc oficjalnie
zasugerować komuś zmiany w akustyce jego domu - ostatecznie moje teorie
nie muszą być prawdziwe.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-01-19 23:32:00

Temat: Re: prozac a amfetamina
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet; <0...@p...pl> :

> F:
> > ... jeżeli szczura umieścisz w ciasnej klatce, to on też zachoruje.
>
> OK, sformuluje moja koncepcje inaczej (specjalnie dla Ciebie):
> biorac pod uwage statystyki,

Tak na marginesie - statystyka odnosiła się do poszczególnych grup, czy
do populacji generalnej - w przełożeniu na ludzki język - czy przy
wyliczaniu owej statystyki brano pod uwagę liczebność pszczególnych grup
"wykształceniowych"?

> wg mnie mozna przyjac, ze z duzym
> prawdopodobienstwem "szczur" wybierajacy "ciasna klatke" pod
> wplywem Prozacu zacznie wybierac nie "ciasna klatke", a wtedy
> "nie zachoruje".

No dobra, ale nadal nie wiem co ma wspólnego prozac, grupa z "niższym"
wykształceniem, jej problemy w nauce i amfetamina. ;)

A co do powyższej koncepcji - oczywiście, że prozac nie uratuje takiej
osoby/"szczura" od choroby, jeżeli nie będzie ona w stanie zmienić
warunków zewnętrznych - demografia, ekonomia - w niektórych przypadkach
może się zdarzyć, że ograniczając podatnośc na warunkowanie [czyli na
naukę - trochę odwrotnie niż Ty myślisz - mz. niepowodzenia życiowe to
często efekt zbyt dużej recepcji, a nie zbyt małej jak byś chciał] uda
się dostrzec jednostce możliwość wyjścia z "klatki" - większośc jednak
będzie skazana na dożywotnie łykanie prozacu [pod warunkiem, że będzie
ją na to stać - zapewne do lekarza takie jednostki trafiają w momencie,
kiedy ich stan jest już ciężki].

> PS: reszty nie komentuje, bo nie mam za bardzo czasu na pierdoly. ;)

A ja bym chciał wiedzieć, o czym świadczy u osoby z wykształceniem
matematycznym, brak zdolności zauważenia, że jej wypowiedź nie była W
OGÓLE skorelowana z pytaniem? Odwalasz tutaj jakąś swoją prywatną
wojenkę? Sprzątaczka udowodniła Ci, że jesteś cymbał? ;)

Albo dobrze, nie będę Ciebie męczył, bo jeszcze do TOZu napiszesz skargę
;) - zamiast tego zrobię coś innego. Pokażę na czym polega problem z
reakcjami psychotycznymi [lub inaczej "prostowaniem intencji"]. Na
pytanie o prozac i amfetaminę wygenerowałeś prozac, depresję, osoby o
niższym wykształceniu i ich mniejszą zdolność do nauki - czyli
amfetaminę kojarzysz z osobami, których się boisz [prozac i depresję
odrzucam - prozac był elementem kontynuacji, a depresja jest z nim
zewnętrznie skorelowana] - na strach wskazuje informacja o osobach z
"niższym" wykształceniem - czyli napisałeś, jak bardzo się boisz
dziwnych typów, które wg obiegowej opinii i Ciebie [dobra kolejność] są
narkomanami. ;) Zmień miejsce zamieszkania cb, bo się wykończysz. ;)

Co się zaś tyczy korelacji - "niżej wykształconych" i "braku zdolności
do nauki" - mz. to drugie jest wyuczoną negatywną racjonalizacją, więc
podstawowym pojęciem jest "niżej wykształconych", a to wiąże się
przeważnie z zagrożeniami w sytuacjach zawodowych, więc nie zawsze
oznacza "niżej", ale np. nie w tych szkołach wyższych, bez szkoleń, albo
nawet nie w tym roczniku/grupie "co trzeba", a przeważnie znaczy
dokładnie NIC.

Flyer - nie jestem specjalistą [jeszcze ktoś sobie pomyśli, że tak
trzeba rozumować ;)]
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

prośba
rodzic
Zaproszenie na konferencję eLearning
potrzebny psychiatra!
lizus

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »