przyjaciolka
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-19 12:43:55
Temat: przyjaciolkaOd: "ghg" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Moja przyjaciółka jest uzależniona od narkotyków. Próbowałam z nią rozmawiać ale
ona mnie nie słucha. Nie wiem co mam zrobić. Powiedzieć jej rodzicom i stracić
przyjaźń? Czy zachować to dla siebie?? Nie chciałabym stracić najlepszej
przyjaciółki, ale jednocześnie nie chcę żeby dalej brała.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-09-20 14:48:23
Temat: Re: przyjaciolkaOd: "madamjo" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ghg" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> Moja przyjaciółka jest uzależniona od narkotyków. >Powiedzieć jej rodzicom
> i stracić
> przyjaźń? Czy zachować to dla siebie?? Nie chciałabym stracić najlepszej
> przyjaciółki, ale jednocześnie nie chcę żeby dalej brała.
>
Powiesz rodzicom stracisz przyjaciółkę - może nie na zawsze.
Nie powiesz, też stracisz - na zawsze - bo sama sobie nie poradzi.
W pierwszym przypadku jest szansa, że po jakimś czasie wszystko przemyśli i
pogodzicie się.
W drugim - nie ma szansy na pogodzenie się, a ty będziesz żyła z wyrzutami
sumienia, że nic nie zrobiłaś.
Jeśli jesteś jej przyjaciółką nie patrz co możesz stracić, zastanów się jak
możesz jej pomóc.
pozdrawiam i życzę mądrych wyborów
madamjo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-21 00:58:23
Temat: Re: przyjaciolkaOd: "quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
NIE MOW!!!
A co bierze?
Mam kolege, ktory bral (praktycznie wszystko) i wyszlo mu na dobre...
On twierdzi, ze nie powinnas donosic - a gosc zna sie na rzeczy: wiekszosc
tego co bral sam syntetyzowal, zna sie tez na neurofizjologicznym mechanizmie
dzialania narkotykow a ponadto jest weteranem 2 osrodkow odwykowych.
pozdrawiam
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-22 06:12:15
Temat: Re: przyjaciolkaOd: Olek Olowski <o...@t...pll> szukaj wiadomości tego autora
ghg wrote:
> Moja przyjaciółka jest uzależniona od narkotyków. Próbowałam z nią rozmawiać ale
> ona mnie nie słucha. Nie wiem co mam zrobić. Powiedzieć jej rodzicom i stracić
> przyjaźń? Czy zachować to dla siebie?? Nie chciałabym stracić najlepszej
> przyjaciółki, ale jednocześnie nie chcę żeby dalej brała.
odpowiedz na twoje pytanie jest prosta:
co jest dla ciebie wazniejsze, przyjazn czy zycie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-22 12:02:50
Temat: Re: przyjaciolkaOd: "quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
Olek Olowski <o...@t...pll> napisał(a):
> odpowiedz na twoje pytanie jest prosta:
> co jest dla ciebie wazniejsze, przyjazn czy zycie?
Falszywa dyhotomia. Bardzo falszywa...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-22 23:18:15
Temat: Re: przyjaciolkaOd: z_z <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
quasi-biolog wrote:
> Olek Olowski <o...@t...pll> napisał(a):
>
>
>>odpowiedz na twoje pytanie jest prosta:
>
>
>
>>co jest dla ciebie wazniejsze, przyjazn czy zycie?
>
>
> Falszywa dyhotomia. Bardzo falszywa...
>
>
co to jest dyhotomia? :)
pozdroZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-23 01:13:53
Temat: Re: przyjaciolkaOd: "quasi-biolog" <q...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
z_z <z...@o...pl> napisał(a):
> co to jest dyhotomia? :)
Nie masz czego sie czepiac poza ortografia?
pzdr
quasi-biolog
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |